Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

16 dzień i nadal słabo u mnie noc prawie nie przespana w sumie bez zmian ,  miałem jeden dzień gdy czułem się w miarę dobrze już się nawet ucieszyłem a teraz znów kiepsko , wczoraj byłem u lekarza dostałem receptę mam dalej brać parogen i już mam dosyć tych uboków tej nerwicy i wogóle wyć mi się chce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem nowa na forum. Jestem na sertralinie. 3 miesiące. Ogólnie nie polecam. Skutki uboczne do tej pory nie ustąpily. Przez 9 dni było w miarę ok i wtedy zaczynała się jazda. Skoki ciśnienia, ciągle ataki. Pomimo uczucia spokoju. Więc lek napewno działa. Ale uczucie drgania i pobudzenia jest nieprzemijajce. Brałam dawkę 25 mg ponad 2 miesiące. Myślałam, że to wina zbyt niskiej dawki. Weszłam na 50 mg. I znowu przez 9 dni było ok i zaczęły się straszne skoki ciśnienia, wyskok pulsu, tachykardia, pobudzenie, po którym mogłam biegać po domu,drzenia ciała i głowy, nad którymi nie są się zapanować. Zaburzenia pamięci, zaburzenia widzenia. Jak lek, który tak pobudza może być dobry na nerwicę lękową... Zeszłam znowu na dawkę 25 mg. Dostałam zespołu dyskontynuacj. Pełnoobjawowego. Ale przynajmniej skoki ciśnienia ustapily od razu. Moim pierwszym lekiem była paroksetyna. Większość ludzi mówi, że ten lek jest silniejszy i gorszy w skutkach ubocznych. Paroksetyna zaczęła skutki uboczne z grubej rury. Ale faktycznie po 2 tygodniach zaczęła działać świetnie. A po sertralinie, kiedy człowiek myślał, że zaczyna działać, zaczynało być coraz gorzej. Dodam, że po odstawieniu paroksetyny nie miałam zespołu odstawiennego. A odstawiłam ją po roku brania z dnia na dzień, z powodu ciąży. Pytanie jest takie z mojej strony, czy ktoś przechodził z sertraliny na paroksetynę. Jak to wyglądało? Jestem na 25 mg zoloft i chcę przejść na paroksetynę. Nigdy więcej sertraliny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Raissa667 napisał(a):

Witam, jestem nowa na forum. Jestem na sertralinie. 3 miesiące. Ogólnie nie polecam. Skutki uboczne do tej pory nie ustąpily. Przez 9 dni było w miarę ok i wtedy zaczynała się jazda. Skoki ciśnienia, ciągle ataki. Pomimo uczucia spokoju. Więc lek napewno działa. Ale uczucie drgania i pobudzenia jest nieprzemijajce. Brałam dawkę 25 mg ponad 2 miesiące. Myślałam, że to wina zbyt niskiej dawki. Weszłam na 50 mg. I znowu przez 9 dni było ok i zaczęły się straszne skoki ciśnienia, wyskok pulsu, tachykardia, pobudzenie, po którym mogłam biegać po domu,drzenia ciała i głowy, nad którymi nie są się zapanować. Zaburzenia pamięci, zaburzenia widzenia. Jak lek, który tak pobudza może być dobry na nerwicę lękową... Zeszłam znowu na dawkę 25 mg. Dostałam zespołu dyskontynuacj. Pełnoobjawowego. Ale przynajmniej skoki ciśnienia ustapily od razu. Moim pierwszym lekiem była paroksetyna. Większość ludzi mówi, że ten lek jest silniejszy i gorszy w skutkach ubocznych. Paroksetyna zaczęła skutki uboczne z grubej rury. Ale faktycznie po 2 tygodniach zaczęła działać świetnie. A po sertralinie, kiedy człowiek myślał, że zaczyna działać, zaczynało być coraz gorzej. Dodam, że po odstawieniu paroksetyny nie miałam zespołu odstawiennego. A odstawiłam ją po roku brania z dnia na dzień, z powodu ciąży. Pytanie jest takie z mojej strony, czy ktoś przechodził z sertraliny na paroksetynę. Jak to wyglądało? Jestem na 25 mg zoloft i chcę przejść na paroksetynę. Nigdy więcej sertraliny. 

Mam podobne doswiadczenia z Sertralina,po trzech tygodniach dopiero zaczęła mi fikac .Az tak ze odcinało mnie od swiadomosci.Za drugim podejsciem mialam depresje wieczorna ,ot tak z nikad i mysli dziwne.Dalam sobie spokoj  z nia,bo mi bylo coraz gorzej ,zamiast lepiej.Mysle ze twoj lekarz powinien cie poinstruować w tym temacie.Ale chyba wiekszosc  zmian lekow (SSRI SNRI)czesto przechodzi ,,na zakladke"czyli jednego dnia konczysz sertraline,nastepnego wchodzisz na Paro w dawce odpowiednio podanej przez lekarza.Masz kontakt z lekarzem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Lucy32 napisał(a):

Mam podobne doswiadczenia z Sertralina,po trzech tygodniach dopiero zaczęła mi fikac .Az tak ze odcinało mnie od swiadomosci.Za drugim podejsciem mialam depresje wieczorna ,ot tak z nikad i mysli dziwne.Dalam sobie spokoj  z nia,bo mi bylo coraz gorzej ,zamiast lepiej.Mysle ze twoj lekarz powinien cie poinstruować w tym temacie.Ale chyba wiekszosc  zmian lekow (SSRI SNRI)czesto przechodzi ,,na zakladke"czyli jednego dnia konczysz sertraline,nastepnego wchodzisz na Paro w dawce odpowiednio podanej przez lekarza.Masz kontakt z lekarzem?

Tak. W piątek mam konsultację z moim lekarzem. Czyli można z dnia na dzień przestać sertralinę brać i zacząć paro? Też miałam takie odczucia, że mnie odcina. Coś strasznego. Dokładnie mam takie odczucie, że było coraz gorzej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Raissa667 napisał(a):

Ogólnie nie polecam

Nie polecamy ani nie zniechęcamy do leków innych. Skupiamy się na opisywaniu doświadczeń. Każdy reaguje na leki inaczej gdyż każdy organizm jest inny. Co jednemu spasuje drugiemu nie musi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Melodiaa napisał(a):

Nie polecamy ani nie zniechęcamy do leków innych. Skupiamy się na opisywaniu doświadczeń. Każdy reaguje na leki inaczej gdyż każdy organizm jest inny. Co jednemu spasuje drugiemu nie musi. 

Tak to prawda. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. Dziękuję za tą uwagę. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w farmakoterapii. Do tej pory nie miałam pojęcia, że wpływ leków może być tak różny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.10.2023 o 18:44, Lucy32 napisał(a):

Mam podobne doswiadczenia z Sertralina,po trzech tygodniach dopiero zaczęła mi fikac .Az tak ze odcinało mnie od swiadomosci.Za drugim podejsciem mialam depresje wieczorna ,ot tak z nikad i mysli dziwne.Dalam sobie spokoj  z nia,bo mi bylo coraz gorzej ,zamiast lepiej.Mysle ze twoj lekarz powinien cie poinstruować w tym temacie.Ale chyba wiekszosc  zmian lekow (SSRI SNRI)czesto przechodzi ,,na zakladke"czyli jednego dnia konczysz sertraline,nastepnego wchodzisz na Paro w dawce odpowiednio podanej przez lekarza.Masz kontakt z lekarzem?

Tak. W piątek mam konsultację z moim lekarzem. Czyli można z dnia na dzień przestać sertralinę brać i zacząć paro? Też miałam takie odczucia, że mnie odcina. Coś strasznego. Dokładnie mam takie odczucie, że było coraz gorzej. 

 

W dniu 18.10.2023 o 21:36, Raissa667 napisał(a):

Tak to prawda. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. Dziękuję za tą uwagę. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w farmakoterapii. Do tej pory nie miałam pojęcia, że wpływ leków może być tak różny. 

Byłam dziś u psychiatry. Był bardzo zdziwiony moją reakcją na Zoloft. Zdziwiony był też zespołem dyskontynuacj na zmniejszenie dawki. Kazał odstawić jutro, a od poniedziałku Paroxinor 20 mg, 1/2 tabletki przez 4 dni. Myślicie, że ten schemat jest ok? Ostatni tydzień był ciężki dla mnie po tym zmniejszeniu dawki. Wiem, że to bardzo małe dawki ale jestem bardzo wrażliwa na leki. Dodam, że nie mogę brać żadnych innych leków uspokajających, ponieważ karmię piersią eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Raissa667 napisał(a):

Dzięki. Brałam rok temu. Mam nadzieję, że i tym razem będzie super. 

Napewno Ci pomoże. Jak wtedy czułaś się lepiej to i teraz powinno być okej. Ja pierwszy raz biorę ten lek początki były straszne. Dziś mija mi 62 dzień brania dawki 20mg. I powiem Ci że zaczynam czuć się dużo lepiej. Nawet dzisiaj grałam w chińczyka z młodszym synem. Nie bałam się,że znów będę miała straszne myśli. I mi sie chciało spędzać czas z dziećmi. Jestem bardziej towarzyska w pracy. Nie uciekam przed rozmowami z ludźmi. Więc i Tobie życzę,żeby było wszystko dobrze🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, spidi napisał(a):

Ja brałem wsio na lęki i nagle myśl już dość czas na srii , które wcześniej nie tolerowałem i to strzał w 10 zero uboków od poczatku zatrybiło.Ale to tez jest kwestia osoby 

To prawda. Mnie uboki długo męczyły. Ale teraz jest w miare git😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zawieszony napisał(a):

W poniedziałek idę do stomatologa. Czy mam się obawiać znieczulenia przy paroksetynie??

 

Artykaina i lidokaina działają miejscowo. Ja miałem usuwaną siódemkę na paroksetynie i chirurgi nie widział problemu. Możesz poinformować dentystę i od razu uzupełnić to w karcie jeżeli już tam bywałeś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zawieszony napisał(a):

W poniedziałek idę do stomatologa. Czy mam się obawiać znieczulenia przy paroksetynie??

 

Ja tam miałam nie raz znieczulenie przy paro, nic się nie dzieje. W tym że ja zawsze też mówię jakie leki biorę i na co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Ja tam miałam nie raz znieczulenie przy paro, nic się nie dzieje. W tym że ja zawsze też mówię jakie leki biorę i na co.

Ja na paroksetynie i antykoagulancie miałem usuwanego zęba, ale uprzedzić można, wtedy jak coś się dzieje łatwiej podjąć kroki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, DEPERS napisał(a):

Ja na paroksetynie i antykoagulancie miałem usuwanego zęba, ale uprzedzić można, wtedy jak coś się dzieje łatwiej podjąć kroki

No ja też miałam usuwanego, i w czasie cesarski też miałam znieczulenie a brałam paro i inne leki. 

 

A tak pomijając znieczulenia. Zastanawiam się czy paro może przestać tak sobie po prostu działać? 🤔 Ostatnio zauważyłam spadek mocy i gorsze samopoczucie. Nie wiem czy to kwestia tego że jest jesień, stresu czy leku 😏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Szczebiotka napisał(a):

No ja też miałam usuwanego, i w czasie cesarski też miałam znieczulenie a brałam paro i inne leki. 

 

A tak pomijając znieczulenia. Zastanawiam się czy paro może przestać tak sobie po prostu działać? 🤔 Ostatnio zauważyłam spadek mocy i gorsze samopoczucie. Nie wiem czy to kwestia tego że jest jesień, stresu czy leku 😏

Dzieciaki poszły do szkoły i kiepska pogoda. Widzę po żonie, że też powietrze z niej uszło😱

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Edzio35 napisał(a):

Witam biorę rispolept 0.5mg dostałem ataków paniki ostrych to jest trzeci dzień pogotowie było tętno 129 ciśnienie 150/100 czy nadal brać ten lek paroxinor spowodowało zaburzenie serca

Tak, jak w wątku o rysperydonie- zapytaj lekarza. Tutaj lekarza nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

No ja też miałam usuwanego, i w czasie cesarski też miałam znieczulenie a brałam paro i inne leki. 

 

A tak pomijając znieczulenia. Zastanawiam się czy paro może przestać tak sobie po prostu działać? 🤔 Ostatnio zauważyłam spadek mocy i gorsze samopoczucie. Nie wiem czy to kwestia tego że jest jesień, stresu czy leku 😏

Wydaje mi się,że to przesilenie jesienne. Też miałam kilka dni jakiś spadek mocy

19 minut temu, Edzio35 napisał(a):

Witam biorę rispolept 0.5mg dostałem ataków paniki ostrych to jest trzeci dzień pogotowie było tętno 129 ciśnienie 150/100 czy nadal brać ten lek paroxinor spowodowało zaburzenie serca

Najlepiej skonsultuj się z lekarzem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Edzio35 napisał(a):

Witam biorę rispolept 0.5mg dostałem ataków paniki ostrych to jest trzeci dzień pogotowie było tętno 129 ciśnienie 150/100 czy nadal brać ten lek paroxinor spowodowało zaburzenie serca

No i co ci powiedzieli?

Ja mogę tylko napisać ci to jak ja miałam na paroxinoru. Na początku pierwsze dni to była jazda bez trzymanki. Ataki paniki kilka kilkanaście razy dziennie, tętno 130-140, ból jakby serca, poty, duszności straszne, ból głowy i wiele wiele innych skutków ubocznych. Ale ja już znałam ten lek bo brałam go latami, wiedziałam że lekko nie będzie ale nigdy nie sądziłam że będzie aż tak źle. Brałam lek tak jak kazał lekarz, z dnia na dzień te najgorsze lęki itp zaczęły ustępować. Dzisiaj jestem już przeszło rok na leku na dawce 40 mg plus jeszcze jeden lek. Są gorsze dni nie mówię że nie, ale wiem jedno że gdybym się poddała rok temu z tym lekiem to pewnie dzisiaj bym tutaj nie pisała na forum.

1 godzinę temu, Aganiok napisał(a):

Wydaje mi się,że to przesilenie jesienne. Też miałam kilka dni jakiś spadek mocy

Możliwe. Podobno bardzo mocno ciśnienie poszło w dół, i te deszcze. Może też dlatego. No i tak jak @DEPERS napisał, dzieci do szkoły, wcześnie rano trzeba wstać wszystko ogarnąć, więcej obowiązków itp. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×