Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, Catriona napisał(a):
22 godziny temu, bei napisał(a):

Smutna, zawiedziona, rozczarowana. Myślałam że uda mi sie zmienić prace, ale prawdopodobnie znowu nic z tego.

Znajdziesz jeszcze. Cierpliwości

Rozmowa wyszla ok, pomimo tego że rozpiela mi sie koszula i zamiast ją po prostu zapiąć zachowywałam się jak idiotka. Na drugi dzień zadzwonili, powiedzieli, że mają nadzieje, że mnie nie wystraszyli i zadali pytanie o okres wypowiedzenia. 3 miesiące, nawet terapeuta powiedział, że on by nie czekal tyle na pracownika, że ktoś naprawdę musiałby być świetnym specjalistą żeby tyle na niego czekać. 

 

Na pięć minut przed terapią dostałam telefon z zaproszeniem na rozmowę online do innej firmy. Opinie w necie ma złe wiec nie wiem czy w ogóle warto sie starać. Tyle, że to bedzie prawdopodobnie moja druga rozmowa w życiu na której sprawdzą angielski. Pierwszą miałam kilka lat temu i poszło mi wtedy fatalnie 😉.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, bei napisał(a):

Na drugi dzień zadzwonili, powiedzieli, że mają nadzieje, że mnie nie wystraszyli i zadali pytanie o okres wypowiedzenia. 3 miesiące, nawet terapeuta powiedział, że on by nie czekal tyle na pracownika, że ktoś naprawdę musiałby być świetnym specjalistą żeby tyle na niego czekać. 

Mnie też zawsze pytali o okres wypowiedzenia, ja odpowiadam, że mam jaki mam (3 miesiące), ale jeśli oferta będzie dobra to jestem w stanie ją rozwiązać szybciej za porozumieniem stron. Wiem, że u mnie w firmie ten miesiąc trzeba dać szefowej na zorganizowanie się po odejściu pracownika, dlatego miesięczne jestem w stanie wynegocjować i tak odpowiadam na ewentualnych rozmowach.

Jak nie wspominasz o tym, że jesteś w stanie spróbować dogadać się z obecnym pracodawcą na porozumienie stron, to rzeczywiście, biorą założenie, że chcesz siedzieć tam jeszcze 3 miesiące i jak potrzebują na już to czekać nie będą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Catriona napisał(a):

Wiem, że u mnie w firmie ten miesiąc trzeba dać szefowej na zorganizowanie się po odejściu pracownika, dlatego miesięczne jestem w stanie wynegocjować i tak odpowiadam na ewentualnych rozmowach.

Jak nie wspominasz o tym, że jesteś w stanie spróbować dogadać się z obecnym pracodawcą na porozumienie stron, to rzeczywiście, biorą założenie, że chcesz siedzieć tam jeszcze 3 miesiące i jak potrzebują na już to czekać nie będą.

Wspominam że może uda mi sie go skrocic ale on powiedzial coś w stylu że w najgorszym wypadku trzeba sie leczyć z tym,że to 3 miesiace. Jak mam to wynegociować jeśli pracodawca sie uprze i nie zgodzi sie na rozwiazanie umowy za porozumieniem stron?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bei napisał(a):

Jak mam to wynegociować jeśli pracodawca sie uprze i nie zgodzi sie na rozwiazanie umowy za porozumieniem stron?

No jeśli się nie zgadza to nic nie zrobisz. Ma takie prawo.

Chociaż ja wychodzę z założenia że z niewolnika nie ma pracownika i ten argument ich przeważnie przekonuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Catriona napisał(a):

No jeśli się nie zgadza to nic nie zrobisz. Ma takie prawo.

Chociaż ja wychodzę z założenia że z niewolnika nie ma pracownika i ten argument ich przeważnie przekonuje.

Nawet nie mam szansy się przekonać. Ja mogłabym pójść do szefa powiedzieć, że od września chce rozpocząć pracę w innym miejscu i spróbować się z nim dogadać, ale przyszły pracodawca chyba po prostu mnie skreśla jak słyszy te 3 miesiące. Teraz mam żal do siebie, że za mało się starałam żeby dali mi szansę spróbować to załatwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bei inna opcja, złożyć wypowiedzenie, niech okres wypowiedzenia już sobie biegnie i w tym czasie szukać pracy 🤷‍♀️ ja nigdy nie miałam problemu z rozwiązaniem umowy za porozumieniem stron. Inna sprawa że na wypowiedzeniu i tak będziesz musiała prawdopodobnie wykorzystać urlop, także z 3 miesięcy pracy, robi się mniej (w zależności od ilości urlopu).

Jak się długo pracuje w danej firmie (kilka lat) można też wnioskować o zwolnienie ze świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Niekoniecznie za całe 3 miesiące ale np. za ostatni miesiąc. Opcji jest kilka, owszem, pracodawca nie musi się na nie zgadzać, ale jak się o nie nie zawnioskuje to sam pracodawca na pewno tego nie zaproponuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę, że jeśli jesteś na rozmowie np. na początku miesiąca, to składając wypowiedzenie normalne, nowy pracodawca musiałby czekać na Ciebie 4 miesiące, bo to że złożysz wypowiedzenie na początku lipca, nic nie zmieni. Okres wypowiedzenia będzie i tak do końca października.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złośżyłam zawiadominie przeciwko człowiekowi, z którym  żyłam osiem lat. Usiadłam pod prokuraturą i ryczałam , z zamiarem wykręcenia jego numenur, bo chciałam usłyszeć, co ma mi do powiedzenia, ale numer była zablokowany, Więc powoi podźwidnęłam się i złożyłam to zawiadomienie opopełnieniu przestepstwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×