Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Rok temu w kwietniu pisałem że chce umrzeć itp. Później za rok o tej samej porze miałem myśli "jak mogłeś coś takiego pisać, życie jest piękne itp". Miałem okropne lato, cały czas mnie głowa boli. Idę do neurologa z tymi bólami  bo to jest nie do zniesienia. Na ten moment zmuszam się do istnienia i życie w taki sposób nie ma sensu.

U mnie też wujek umarł na raka i strasznie cierpiał. Wtedy czułem się kapitalnie i naprawdę było mi go żal.  Ale jeśli miałbym tak żyć do końca życia to najlepiej żeby się to skończyło. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

I taka moja sugestia: jak ktoś nie potrafi oddzielić swoich przeżyć od postów innych na forum to może warto się zastanowić czy na pewno chce się pełnić funkcję, która niejako zobowiązuje do czytania wszystkich postów.

Nie jesteście na pewno jedynymi, które czyjś post dotknął w jakiś sposób ale mimo wszystko to tylko internet i forum o takiej a nie innej tematyce gdzie różne wypowiedzi w różnych tematach zawsze mogą kogoś dotknąć i urazić ze względu na to, że większość niesie ze sobą jakiś bagaż. Teraz jakby każdy zaczął się czepiać o post, który go dotknął, to sorry, ale forum by musiało zniknąć z internetu.

PodsUmowując: DYSTANS, /cenzura/ DYSTANS, ALBO WSZYSCY UMRZEMY.

Zgadzam sie👍z ta wypowiedzia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bernard90 napisał(a):

Rok temu w kwietniu pisałem że chce umrzeć itp. Później za rok o tej samej porze miałem myśli "jak mogłeś coś takiego pisać, życie jest piękne itp". Miałem okropne lato, cały czas mnie głowa boli. Idę do neurologa z tymi bólami  bo to jest nie do zniesienia. Na ten moment zmuszam się do istnienia i życie w taki sposób nie ma sensu.

U mnie też wujek umarł na raka i strasznie cierpiał. Wtedy czułem się kapitalnie i naprawdę było mi go żal.  Ale jeśli miałbym tak żyć do końca życia to najlepiej żeby się to skończyło. 

Wyobraź sobie, że ja byłem w takim stanie gdy nie myślałem o niczym, po prostu czekałem na koniec, bez żadnych emocji, żalu , chęci śmierci, po prostu czekałem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, DEPERS napisał(a):

Nie trzeba być pewnym siebie żeby przedstawić swoje argumenty. Pewność siebie zyskujesz jak te argumenty zaczynają przemawiać:) 

Nie jest ważne co inni o mnie myślą bo oni się nie przejmują co ja o nich myśle ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×