Skocz do zawartości
Nerwica.com

Proszę możecie coś napisać


aniam97

Rekomendowane odpowiedzi

Gość betelgeuse
2 godziny temu, aniam97 napisał(a):

W styczniu pod koniec 🙂

ale co piątek możesz dzwonić i przyspieszać konsultację

 

2 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

A to nie lepiej starać się do Warszawy do Kliniki Leczenia Nerwic, Zaburzeń Osobowości i Odżywiania?

a jak wygląda terapia w tym miejscu. czy ma się terapię grupową czy indywidualną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, aniam97 napisał(a):

Już po rozmowie, podobno  mają dużo chętnych

 

Jak sądzisz, jak Ci poszło? 

 

Jeżeli chodzi o leczenie, to przepraszam, ale przyznaję sie bez bicia, że nie przekopałam się przez cały wątek i nie doczytałam, że masz już plany z tym związane. 

Ja bym skłaniała się ku temu, co pisze @acherontia styx . Jeżeli jest Ci tak nieznośnie ciężko, to może nie ma co czekać zwłaszcza, że w Wawce są nieźli specjaliści. A skoro faktycznie przy tym jest szybciej, to może nie ma się co fiksować na jednym specjaliście. Nie zawsze też to, co odpowiada komuś, będzie odpowiadać też Tobie. Polecenia zazwyczaj są pomocne, ale nie warto z góry zakładać, że będzie idealnie, bo różnie bywa. Przekonałam się o tym sama nie raz. 

Zastanów się, co faktycznie byłoby dla Ciebie dobre uwzględniając Twój stan a nie samo polecenie. 

 

Prawdą też jest, że specjalista może graniczyć z cudotwórcą, ale bez Twojej własnej pracy nic nie zdziała. 

Terapia, to w dużej mierze robota do wykonania po stronie pacjenta. Terapeuta tylko i aż daje narzędzia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość betelgeuse
Godzinę temu, postrzeleniec napisał(a):

Jest możliwość wpisać się w kolejkę do dwóch szpitali, a potem podjąć decyzję?

myślę, że jak najbardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

@HerShadow terapia w Babińskim jak i w IPiN w Wawie jest prowadzona w nurcie psychodynamicznym, także tam jest praktycznie to samo. Jak leżałam w Wawie to leżeli też pacjenci, którzy byli z Krakowa i okolic, czyli Babińskiego mieli pod nosem, a mimo to przyjeżdżali do Warszawy. Z różnic o których słyszałam od różnych osób w Babińskim podobno sztywno trzymają się nurtu, w IPiN nie, jeśli uznają, że coś może pomóc to korzystają też z metod z różnych innych nurtów, np. poznawczo-behawioralnej etc, ale psychodynamiczna przeważa, zwłaszcza na grupie.

 

Widzisz, u mnie psychodynamiczna na tym etapie się nie sprawdzi.

Byłam i dostawałam szału.

Potrzebuję interakcji ze strony terapeuty, większego dynamizmu, więc dla mnie idealne byłoby miejsce, w którym specjaliści są otwarci na inne nurty. 

Psychodynamiczny chętnie, ale może na innym etapie. Teraz poznawczo-behawioralny jest odpowiedni. 

Pomyślałam sobie kiedyś, że mogłabym pójść na terapię psychodynamiczną, żeby tak wejść na głębszy poziom relacji z sobą. 

 

8 godzin temu, aniam97 napisał(a):

Muszę sie nad tym zastanowić, racja nie czuję się dobrze... Rozmowa poszła tak se, pani powtarzała że powinnam była skończyć inne studia

 

Żeby być sekretarką? :D 

Na wiele stanowisk specjalistycznych oczekują po prostu wyższego. Wiele osób pracuje też w branży nie mającej nic wspólnego ze studiami, które kończyli. 

No ale nie znam kontekstu rozmowy. Może komentarz rekruterki nie dotyczył stanowiska, na które aplikujesz. 

 

Swoją drogą mamy podobnie. Ja byłam w poniedziałek na rozmowie, ale na rejestrację telefoniczną. Zobaczymy. 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Jestem od kilku lat w psychodynamicznej i moja terapeutka gada czasami więcej ode mnie 😂 na pewno nie można o niej powiedzieć, że jest typowym psychoterapeutą psychodynamicznym.

 

To faktycznie nietypowo. Moja była strasznie anemiczna, taka powolna. Czasem miałam wrażenie, że zaraz zaśnie. 😀

Inna nie aż tak, ale też zbyt mało interaktywna. Oczekiwałam dialogu a dostawałam pytania, stwierdzenia, które rozumiem, że miały mnie dokądś zaprowadzić, ale to zupełnie nie jest ten moment. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aniam97 napisał(a):

Czy to w porządku że wujek mi powiedział że mam się przebrać bo sobie chłopaka nie znajdę z takim wyglądem? Powiedział to przy mamie i mama mowi że ma rację 

To zależy na co chłopak będzie zwracał uwagę:) pierwsze wrażenie to wygląd bo w pewnym stopniu o Tobie świadczy. Tyle, że jak masz to robić wbrew sobie to już słabo bo będziesz musiała udawać, a w praniu wyjdzie Twój styl który ktoś zaakceptuje, albo nie i co wtedy? Rozpacz😱 i to chłopacy szukają, nie dziewczyny:) ktoś Cię znajdzie i zaakceptuje jaką jesteś i będziecie żyli długo i szczęśliwie 🙏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, aniam97 napisał(a):

Czy to w porządku że wujek mi powiedział że mam się przebrać bo sobie chłopaka nie znajdę z takim wyglądem? Powiedział to przy mamie i mama mowi że ma rację 

To zależy jakie miał intencje - czy tylko chciał być złośliwy, czy serio coś mu się nie spodobało w Twoim sposobie ubierania. Nie napisałaś w sumie co wzbudziło jego krytykę i w jakich to było okolicznościach, bo domyślam się, że po domu nie chodzisz przecież ubrana jak na wielkie wyjście. Faceci z pewnością oceniają kobietę nie tylko po tym jak wygląda, ale... pierwsze wrażenie opiera się głównie na wyglądzie i to jest fakt. Jak dla mnie nie jest ważna moda, ale estetyczny wygląd już tak. Z pewnością nie spodobałaby mi się dziewczyna niechlujnie ubrana, a tym bardziej nieświeża. Elegancja to coś, co zwraca uwagę, własny oryginalny styl również. Nie warto upodabniać się do wszystkich, bo wtedy ginie się w tłumie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.07.2023 o 18:15, acherontia styx napisał(a):

To zależy. Jeśli chodzisz jakaś zaniedbana/brudna/w podartych ciuchach to pewnie wujek miał trochę racji, bo czy tego chcemy czy nie, zawsze jesteśmy oceniani pod względem wyglądu, przynajmniej pierwsze wrażenie często jest na podstawie wyglądu.
I nie chodzi tu o wygląd supermodelki, co normalny, czysty i schludny wygląd,

też dziękuję za odpowiedź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.07.2023 o 10:08, aniam97 napisał(a):

Czy to w porządku że wujek mi powiedział że mam się przebrać bo sobie chłopaka nie znajdę z takim wyglądem? Powiedział to przy mamie i mama mowi że ma rację 

Przydałoby Ci się więcej autonomii wobec rodziny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×