Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zerwać czy nie zerwać? panna która nie wie czego chce


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie
Opowiem po krótce moją historię.
Na portalu randkowym 4 miesiące temu poznałem trochę starszą dziewczynę z miasta oddalonego o godzinę drogi. Pannę szczerze pokochałem, wydawała mi się ideałem, lubili mnie jej rodzice,znajomi, moja rodzina też ją polubiła.
Byliśmy na nie jednej wycieczce, mnóstwo nocy spędzonych razem i głębokie patrzenie sobie w oczy, wydawało się że sielanka nie będzie miała końca. Aż do ostatniej niedzieli.

Dziewczyna miała(albo raczej ma) pracę specyficzną- musiała wyjeżdzać co i rusz w trasę po Polsce na kilka dni. W tygodniu jej praca również czasami nie pozwalała się nam spotykać.Jej pasją na moje nieszczęście są również podróże . Wieczorem w niedziele zaraz po zakończonym stosunku coś ją rozwaliło od środka. Powiedziała że nie wie czy będę z nią szczęśliwy bedąc w związku gdzie ona co chwile chce podróżować. Żeby było śmieszniej mi tak naprawdę jej podróże z pracy aż tak nie przeszkadzały, miałem dla siebie czas a okresy gorsze bądź lepsze to normalna sprawa.
Teraz nastał dla niej ciężki okres w pracy gdzie przez praktycznie miesiąc się nie zobaczymy.Mówiła że chce mojego szczęścia stąd też jej wahania nad tym żeby się rozstać.Jak się później okazało jest po prostu nie zdecydowana, moim zdaniem sama wmiawiała sobie  że jakoś wytrzyma w stałym związku, że pasja do podróży jej osłabnie albo zmieni pracę. Ponoć ma pomysł na jeszcze więcej podróży- pytanie tylko ile ich miała na myśli.
Teraz stanęliśmy na tym że mamy przerwę i w najbliższym czasie czeka nas spotkanie. O ile wcześniej chciałem z nią zostać teraz sam już nie wiem czy będzie nam dobrze.

Proszę was o wielką prośbę żebyście mi odpowiedzieli: czy zostalibyście  w takim związku? czy nie czulibyście ciągle strachu przed tym iż wasza dziewczyna może znowu odwalić taki numer i się z nią rozstaniecie z zupełnego nienacka? czy pozwolilibyście sobie na takie manewry?|

Mam straszny mętlik w głowie, zrobiła to strasznie niespodziewanie a najgorsze jest w tym wszystkim to że będe bał się z nią zostać ale jeszcze bardziej boję się być znowu samotny...

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogadajcie ze sobą na spokojnie o swoich obawach. Może uda się dojść do kompromisu. W końcu podróże służbowe to nie aż taki ciężki orzech do zgryzienia.

Moi rodzice świeżo po ślubie musieli kilka lat żyć oddzielnie, bo ojciec pojechał na drugi koniec Polski za pracą. Teraz znowu jest tak samo i przyjeżdża tylko raz na weekend w miesiącu. Dało się to ogarnąć? Dało. Kwestia tego, czy chcecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×