Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      8
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Umpero napisał:

Masz problemy z zasypianiem lub ogólnie ze snem na citalopramie ?

Znalazłem coś takiego na "ktomalek" jako odpowiedź farmaceuty na pytanie zadane odnośnie różnic tj citalopram vs escitalopram.

" Escitalopram jest substancją pochodną citalopramu, a więc lekiem nowszej generacji. Jednak ich działanie jest dokładnie takie same, więc należy je stosować zamiennie, a nie jednocześnie. 

Przez pierwsze dwa tygodnie miałam problem,a później się wszystko samo uregulowało. Mam wrażenie,ze czuje się bardziej wypoczęta.

 

To nawet bym nie pomyślała ze escitalopram i citalopram maja takie samo działanie. Myślałam,ze jednak się czymś różnią. No mi jednak lekarz zaproponował leczenie citalopramem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja brałam citabax okolo dwa tygodnie i musiałam odstawic  z powodu zbyt wielu skutków ubocznych, takich jak ; szczękoscisk,ziewanie co chwilka, ból glowy, biegunki, mdlosci, bole brzucha, zawroty glowy. Paroksetyna działała na mnie identycznie. Więc biore tylko Egzyste (pregabalina).

 

Edytowane przez zarr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, acherontia styx napisał:

Ja na citalopramie miałam masakryczny jadłowstręt - wystarczyło, że ktoś przy mnie zaczynał jeść, a już musiałam wyjść z pomieszczenia i poszedł w odstawkę :P

A ile miałaś ten jadłowstręt ? Mi przeszedł po około 3 tygodniach i wszystko wróciło do normy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 11 dni biorę Cital. Dwa dni dawka 10 mg, następnie po 20 mg. Myślałem, że nie mam żadnych efektów ubocznych, niestety myliłem się. Od trzech dni mam bardzo poważne problemy ze snem. Dwa dni temu spałem dwie godziny, wczoraj nic, a dzisiaj może półtorej godziny nad ranem. Wcześniej też nie spałem dobrze, jestem wręcz zaznajomiony z bezsennością, ale zwykle działo się to po ostrym piciu. Teraz winny może być tylko ten lek. Pierwsze raz w życiu przyjmuje tego typu tabletki i mam pytanie, czy to minie? Dla mnie bezsenność to najgorszy możliwy skutek uboczny... Wolałbym żeby mnie głowa bolała, czy coś, ale żebym mógł spać. Lekarz mi mówiła, że u 30% pacjentów ten lek powoduje senność. Dobre sobie. Śpię tak mało, a wcale nie  czuję się senny. Masakra.

Edytowane przez sorge

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

od kilku miesięcy zażywam citabax. Teraz już w dawce 40 mg, mój stan zamiast się polepszyć, to jest coraz gorzej. Silne stany lękowe, katastroficzne myśli, zero pozytywnej energii. Nie wiem już co robić, wspomagam się alproxem, dzisiaj już w dawce 1 mg. Niedługo rozpoczynam pracę a nie mogę dojść ze sobą do ładu. Przeprabialam kilka leków, do niedawna pomagało mi 5 mg esci, ale po zwiększeniu myślałam, że umrę, takie ataki paniki, potem kilka zmian, próbowałam brintellix, dulsevie, ale źle się to skończyło. Citabax również ciężko wchodził, myślałam, że skończe w szpitalu. Wieczne wymioty, ataki paniki. Nie wiem już co robić. Cierpię na zaburzenia lękowo-depresyjne. Mam wrażenie, że przed zmianami leków było lepiej. Teraz wieczny dół i lęk. Do citabaxu biorę 30 mg miansy. Jedynie ona jest moim wieczornym wybawieniem. Pomocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2021 o 13:19, Julienn napisał:

Witam wszystkich,

od kilku miesięcy zażywam citabax. Teraz już w dawce 40 mg, mój stan zamiast się polepszyć, to jest coraz gorzej. Silne stany lękowe, katastroficzne myśli, zero pozytywnej energii. Nie wiem już co robić, wspomagam się alproxem, dzisiaj już w dawce 1 mg. Niedługo rozpoczynam pracę a nie mogę dojść ze sobą do ładu. Przeprabialam kilka leków, do niedawna pomagało mi 5 mg esci, ale po zwiększeniu myślałam, że umrę, takie ataki paniki, potem kilka zmian, próbowałam brintellix, dulsevie, ale źle się to skończyło. Citabax również ciężko wchodził, myślałam, że skończe w szpitalu. Wieczne wymioty, ataki paniki. Nie wiem już co robić. Cierpię na zaburzenia lękowo-depresyjne. Mam wrażenie, że przed zmianami leków było lepiej. Teraz wieczny dół i lęk. Do citabaxu biorę 30 mg miansy. Jedynie ona jest moim wieczornym wybawieniem. Pomocy

A jak teraz się czujesz ? Kontaktowalas się z lekarzem w tej sprawie ? 
Ja już zażywam 5 miesiąc Aurex (citalopram) i tylko na początku miałam skutki uboczne,które minęły z czasem same. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.02.2021 o 15:47, sorge napisał:

Od 11 dni biorę Cital. Dwa dni dawka 10 mg, następnie po 20 mg. Myślałem, że nie mam żadnych efektów ubocznych, niestety myliłem się. Od trzech dni mam bardzo poważne problemy ze snem. Dwa dni temu spałem dwie godziny, wczoraj nic, a dzisiaj może półtorej godziny nad ranem. Wcześniej też nie spałem dobrze, jestem wręcz zaznajomiony z bezsennością, ale zwykle działo się to po ostrym piciu. Teraz winny może być tylko ten lek. Pierwsze raz w życiu przyjmuje tego typu tabletki i mam pytanie, czy to minie? Dla mnie bezsenność to najgorszy możliwy skutek uboczny... Wolałbym żeby mnie głowa bolała, czy coś, ale żebym mógł spać. Lekarz mi mówiła, że u 30% pacjentów ten lek powoduje senność. Dobre sobie. Śpię tak mało, a wcale nie  czuję się senny. Masakra.

 

11 dni to jeszcze bardzo mało, żeby lek rozprowadził się po twoim organizmie i oswoił z twoim mózgiem. Jeśli po 3 miesiącach dalej to samo to trzeba będzie pomyśleć o zmianie. Czasem leki zaskakują po paru tygodniach, cierpliwości... wiem, że to nic miłego, ale niestety takie są te leki.

Ja z kolei czytałem, że citalopram na początku powoduje bezsenność, a potem to się reguluje.

 

Ja teraz też mam tak ze swoim lekiem, że bezsenność powoduje dość mocną, ale lekarz mi powiedziała, że to się wyrówna z czasem kiedy lek osiągnie w organizmie stan stacjonarny tak zwany 🙂 a biorę go już jakieś 3 tygodnie coś takiego jeszcze muszę zaczekać z 9 tygodni heh do 3 miesięcy czekam... jedynym działaniem niepożądanym przy moim leku jest drażliwość, podwyższone ciśnienie i bóle głowy taka nerwicówka, ale lekarz mówi, CZEKAĆ!!! No to czekamy... 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2021 o 19:30, MarekWawka01 napisał:

 Czasem leki zaskakują po paru tygodniach, cierpliwości... wiem, że to nic miłego, ale niestety takie są te leki.

Gdybym dłużej czekał to bym padł na twarz. Odstawiłem  prochy po tych 11 dniach  i to była znakomita decyzja.

Nigdy więcej żadnych antydepresantów. Cały czas żałuje, że dałem się namówić na to świństwo. Mam nauczkę, żeby nie zmieniać zdania w chwilach słabości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2021 o 13:19, Julienn napisał:

Witam wszystkich,

od kilku miesięcy zażywam citabax. Teraz już w dawce 40 mg, mój stan zamiast się polepszyć, to jest coraz gorzej. Silne stany lękowe, katastroficzne myśli, zero pozytywnej energii. Nie wiem już co robić, wspomagam się alproxem, dzisiaj już w dawce 1 mg. Niedługo rozpoczynam pracę a nie mogę dojść ze sobą do ładu. Przeprabialam kilka leków, do niedawna pomagało mi 5 mg esci, ale po zwiększeniu myślałam, że umrę, takie ataki paniki, potem kilka zmian, próbowałam brintellix, dulsevie, ale źle się to skończyło. Citabax również ciężko wchodził, myślałam, że skończe w szpitalu. Wieczne wymioty, ataki paniki. Nie wiem już co robić. Cierpię na zaburzenia lękowo-depresyjne. Mam wrażenie, że przed zmianami leków było lepiej. Teraz wieczny dół i lęk. Do citabaxu biorę 30 mg miansy. Jedynie ona jest moim wieczornym wybawieniem. Pomocy

Każde zwiększenie dawki jest normalna reakcja ,gdzie zaostrza się początkowo stan choroby np. Lęki , najpierw musi wychwycić i uregulować neuroprzekaźniki , szczególnie serotoniny . Proszę nie siać paniki i wzajemnie się stresować , nakręcać . Trzeba dac czasu lekowi . Zreszta po xanax (alpeazolam) bardzi szybko może dojść do lęków z odbicia . Najlepiej ratować się czymś nieuzalezniajacym , nie powodującym aktywacji choroby z odbicia . Może to być na wyciszenie lub dobry sen np. hydroksyzyna / prometazyna . Benzodiazepiny to już konieczność . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi związane z działaniem na lęki i jak najbardziej zgadzam się z Lalunia93 odnośnie działania fluoksetyny na lęki, w moim przypadku fluo powiększało lęki do tego powodowało problemy z snem a niby na "papierze" względem działania receptorowego najlepsza na lęki a gugu prawda 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa tygodnie temu przepisano mi Citabax (Citalopram). Od czasu kiedy przyjmuję lek zauważyłem jego działanie "znoszenia emocji". Nie czuję się specjalnie źle, ale ciężko mi odczuwać emocje, zarówno te negatywne, jak i pozytywne - mimo, że w pewnym sensie czuję się lepiej, to nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania na dłuższą metę. Przez pierwsze dwa tygodnie leczenia zlecono mi przyjmować 10mg, a od jutra mam przejść na podwójną dawkę, czyli 20mg. Trochę boję się przechodzić na wyższą dawkę, zwłaszcza, że już na połowie odczuwam tak wyraźne skutki uboczne i nie jestem pewien co dalej robić. Spotkałem się ze stwierdzeniem, że w SSRI większość skutków ubocznych to efekt przejściowy - czy ten objaw może być tymczasowy na podstawie Waszych doświadczeń?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 dni 20mg Citalu, nic mi się nie chce najchętniej nawet bym się  nie poruszał gdybym nie musiał. Ciągle chce mi się spać, na początku budziłem się w nocy i nie mogłem zasnąć. Najgorsze jest to nic  nie chciejstwo, czy też mieliście takie objawy na początku? Myślałem ze jednak SSRi będzie działał aktywizująco a tu zamuła na maxa. Na Paro tego nie było

No i te piszczenie w uszach to jest jakaś masakra

Edytowane przez zoom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki czas w przypadku tego leku trzeba sobie dac żeby przeszły uboki???

Pierwsze dwa tyg było spoko a teraz masakra- bol glowy mało łba nie rozerwie, pisk w uszach, zawroty glowy, zmęczenie i splatanie. Zazwyczaj to było tak że na początku byly ubogi a im dłużej tym ich mniej, na Citalu jakoś dziwnie na odwrot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem obecnie na 10mg Citabaxu rano i 30mg Mirtoru wieczorem. Po Mirtorze dobrze śpię, ale po badaniach krwi wyszło, że mam mocno obniżone leukocyty i neutrofile, co ponoć spowodowane jest antydepresantami, dlatego chcę je zamienić no coś co nie będzie psuło mi krwi, a zapewni dobry sen, bo z tym mam największy kłopot. Czy Waszym zdaniem niskie leukocyty i neutrofile to wynik brania Citabaxu czy może Mirtoru? Co radzicie? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×