Skocz do zawartości
Nerwica.com

dusky

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dusky

  1. dusky

    SSRI-temat ogólny

    Czy wszystkie SSRI mają na Was takie same działanie? Pytam, bo przyjmowałem Citalopram i mimo, że w pewnych kwestiach mi pomógł, to też mocno stłumił moje emocje, nie wspominając o innych skutkach ubocznych; z drugiej strony potrzebuję jakiegoś leku o podobnym działaniu, tylko z mniej dotkliwymi skutkami ubocznymi. Zastanawia mnie więc, czy jest sens próbować innych SSRI, oczekując na nieco lepszy efekt.
  2. dusky

    SSRI-temat ogólny

    Dwa tygodnie temu przepisano mi Citabax (Citalopram). Od czasu kiedy przyjmuję lek zauważyłem jego działanie "znoszenia emocji". Nie czuję się specjalnie źle, ale ciężko mi odczuwać emocje, zarówno te negatywne, jak i pozytywne - mimo, że w pewnym sensie czuję się lepiej, to nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania na dłuższą metę. Przez pierwsze dwa tygodnie leczenia zlecono mi przyjmować 10mg, a od jutra mam przejść na podwójną dawkę, czyli 20mg. Trochę boję się przechodzić na wyższą dawkę, zwłaszcza, że już na połowie odczuwam tak wyraźne skutki uboczne i nie jestem pewien co dalej robić. Spotkałem się ze stwierdzeniem, że w SSRI większość skutków ubocznych to efekt przejściowy - czy ten objaw może być tymczasowy na podstawie Waszych doświadczeń?
  3. Dwa tygodnie temu przepisano mi Citabax (Citalopram). Od czasu kiedy przyjmuję lek zauważyłem jego działanie "znoszenia emocji". Nie czuję się specjalnie źle, ale ciężko mi odczuwać emocje, zarówno te negatywne, jak i pozytywne - mimo, że w pewnym sensie czuję się lepiej, to nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania na dłuższą metę. Przez pierwsze dwa tygodnie leczenia zlecono mi przyjmować 10mg, a od jutra mam przejść na podwójną dawkę, czyli 20mg. Trochę boję się przechodzić na wyższą dawkę, zwłaszcza, że już na połowie odczuwam tak wyraźne skutki uboczne i nie jestem pewien co dalej robić. Spotkałem się ze stwierdzeniem, że w SSRI większość skutków ubocznych to efekt przejściowy - czy ten objaw może być tymczasowy na podstawie Waszych doświadczeń?
  4. boli w tym momencie nie mam, ale moja nerwica jest tez nieustanna i nie opiera sie na atakach, przynajmniej glownie. wiele razy zaczynam watpic w istote problemu i wmawiam sobie choroby, duzo czytam. to bledne kolo. doskonale rozumiem Twoj problem bo nerwica przez pewien czas totalnie opanowala moje zycie i skonczylem w szpitalu. nie potrafilem normalnie zyc.
  5. dusky

    Czesc wszystkim.

    Czesc! Choruje na nerwica lekowa od wielu lat i jestem DDA. Biernie obserwowalem forum przez ten czas; zdecydowalem ze w koncu warto sie przywitac. Jestem z Wroclawia, mam 26 lat. Mam nadzieje, ze znajde tutaj bratnie dusze. Pozdrawiam :)
  6. dusky

    Nie radzę sobie ze sobą

    Nie wiem dlaczego tak się męczysz ze świadomością jak bardzo on Cie rani tymi swoimi podbojami. To wszystko wygląda jakby on był Twoim koszmarem, a nie bratnią duszą, ktorą powinien być. Uświadom sobie, że nie warto marnować na kogoś takiego życia. Trzymając sie stricte wartości - on nie ma ich wiele i nie wygląda na to, by zależało mu na Tobie. Aż ciężko się czyta o takich okrutnych osobach. Mam nadzieję, że wybijesz go sobie z głowy i znajdziesz kogoś, kto doceni Twoje uczucia. To niepojęte, żeby Ci z głowy takie szambo robił. Ciekawe tylko, czy sobie z tego zdaje sprawę.
×