Jak się w społeczeństwie postrzega ludzi biednych?

[Gość Bonus]

Ja myślę, że ci reporterzy z tych programów telewizyjnych robią co mogą, żeby docierać do takich ludzi, pokrzywdzonych, biednych.

Nie zawsze mają wpływ na pewne sprawy, które są nie rozwiązane.

Takich ludzi, którzy nic nie mają, są pokrzywdzeni, którym trzeba pomóc, nie zawsze się szanuje, z powodu ich biedy i bezradności.

Tak, jakby nie byli potrzebni w społeczeństwie. Pod adresem takich ludzi, czasami są negatywne opinie przez społeczeństwo, które nie zawsze są zgodne z prawdą.

Bo ktoś, kto żyje biednie, nie ma niczego, to jest niezaradny, niczego nie umie, więc jest nikomu nie potrzebny. A to nie zawsze tak jest. Jest wielu takich ludzi, którzy są bardziej pracowici i potrafią coś zrobić, mają jakieś umiejętności, tylko los ich potraktował źle dlatego żyją gorzej.

[wiejskifilozof]

Ja oglądam Uwagę i Interwencję.Czasem,coś dla ludzi robią.Ale,to jest,tak.Program obejrzysz i zapominasz.A ludzie,żyją z tymi problemami.

To właśnie tak jest oglądasz, może trochę współczujesz, cieszysz się że masz lepiej, ale i tak twoim biednym sąsiadom nie pomożesz a może nawet nie wiesz jak żyją bo między tv a rzeczywistością jest duża różnica. Ja takie programy oglądam niezwykle rzadko, prawie w ogóle, ja i tak im nie pomogę a same te programy to trochę takie żerowanie na ludzkich instynktach, choć na pewno wielu ludziom pomogli.

 

Problem,że ja nikomu nie pomogę.Nie dlatego,że nie chcę.Tylko,że sam jestem życiowo niezaradny.

 

Kasi Dowbor,Nasz Nowy Dom.Jest dobry.

[Gość Bonus]

Ja też nie byłbym w stanie innym pomagać, bo nie mam na to możliwości.

Ale los ludzi, którzy zostali pokrzywdzeni nie jest mi obojętny, bo ja sam lubię oglądać właśnie takie programy dokumentalne w telewizji.

Zawsze, jak tylko mogę oglądam te programy, bo jest coraz więcej ludzi, skrzywdzonych i nawet nie mają się jak bronić przed takimi patologiami.

Oglądam też ciekawy program na regionalnej, warszawskiej telewizji "Tele - kurier", który jest codziennie o godz. 23. 15. Tam też ukazują ludzkie dramaty, cierpienia, biedę, niesprawiedliwość społeczną.

I to dobrze, że dziennikarze z takich programów docierają do takich ludzi, którzy cierpią, bo wielu takim ludziom nawet instytucje państwowe, urzędnicy nie pomagają, bagatelizując ich sprawy.

Często takich ludzi się pozostawia samych sobie, a ktoś, kto powinien im pomagać, umywa od tego ręce. I właśnie, takie programy telewizyjne, ogólnie: MEDIA nawet wymuszają publicznie na takich instytucjach, żeby w końcu coś robili dla tych ludzi.

 

Bo niestety, czasami jest opieszałość, zaniechanie, zaniedbanie i zwykła obojętność urzędników na los takich ludzi, a tak nie powinno być w kraju cywilizowanym.

Bardzo mnie ciekawi i tu mam szacunek do programu na Polsacie "Państwo w Państwie", który już od kilku lat walczy z patologiami społecznymi i błędami urzędniczymi.

Oni pomogli wielu ludziom, którzy zostali skrzywdzeni prawnie i przez niekompetentnych urzędników.

Myślę, że ten program tak dąży zaciekle do rozwiązywania takich sytuacji, że niektóre instytucje, prokuratury, SĄDY, urzędy też się zaczynają bać tego programu i w końcu podejmują działania dla dobra innych.

Bo, dzięki temu programowi, udało się ukarać i pociągnąć do odpowiedzialności niektórych urzędników, prokuratorów, urzędników, którzy zaniedbywali swoje obowiązki, przez co cierpieli niewinni ludzie.

I o to chodzi, żeby jak najwięcej udowodnić i karać takich ludzi za swoje błędy.

 

W Polsce jest pełno, różnej patologii społecznej, w wielu instytucjach.

[Gość]

J

 

Bo niestety, czasami jest opieszałość, zaniechanie, zaniedbanie i zwykła obojętność urzędników na los takich ludzi, a tak nie powinno być w kraju cywilizowanym.

Bardzo mnie ciekawi i tu mam szacunek do programu na Polsacie "Państwo w Państwie", który już od kilku lat walczy z patologiami społecznymi i błędami urzędniczymi.

Oni pomogli wielu ludziom, którzy zostali skrzywdzeni prawnie i przez niekompetentnych urzędników.

.

wlasnie mnie to dziwi ze tak wielu ludzi w roznych urzedach jest tak niekompetentnych. Albo np. poseł dostaje kase na utrzymanie biura itd, itd. zabrac im 1/2 tego wystarczy na podniesienie pensji minialnej całej Polsce.

[Gość Bonus]

Ale żeby tak się stało, to potrzeba tylko jednego z ich strony. Musieliby w rządzie wykazać dobrą wolę dla ludzi, dla społeczeństwa, a często tak nie ma.

Oni o swoje przywileje to zawsze dbają, żeby im było jak najlepiej i o tym nie zapominają. A jeżeli chodzi o zwykłych ludzi, to ich się pozostawia samych sobie, bo czasem i urzędnicy, którzy są od tego, żeby ludziom służyć i pomagać, nie dbają o dobro ludzi. Urzędnicy biorą nie małą pensję za siedzenie w wygodnych gabinetach biurowych, nie brudząc sobie rączek.

Fakt, że wykonują umysłową pracę, ale nie każdy z nich jest kompetentny i nie zawsze się wywiązują dobrze ze swojej pracy. Są urzędnicy, którzy są przekupni za "zatajenie" i zaniechanie pewnych spraw, bo ktoś ma w tym jakiś cel.

U nas też jest nie mały problem z łapówkami w Urzędach. Po to stworzyli Centralne Biuro Antykorupcyjne w Polsce. Skoro w tym kraju jest taka służba specjalna, to i problem z łapówkami w różnych instytucjach jest duży. Gorzej tylko się dzieje na Ukrainie, Białorusi, Litwie, Łotwie i w Rosji.

[Gość]

agusiaww

zabrac im 1/2

Oni zabierają nam 1/3 i to jest najbardziej wkurwiające Niby niewiele, na wyposażenie biura w sam raz, pokolenie 1600 nie jest z tego zadowolone, ale co zrobić

Podejście do sprawy zarobków bywa różne - Są tacy, którzy nie lubią być ruchani ostro w dupę przez państwo.

Zadowoleni też się znajdą - składka na emeryturę pod palmami, ubezpieczenie, 600zł w portfelu po opłaceniu mediów, full wypas, żyć nie umierać :D

wlasnie mnie to dziwi ze tak wielu ludzi w roznych urzedach jest tak niekompetentnych.

Strzał w dychę, można by wybaczyć tę niekompetencje i złodziejstwo, ale coś za coś. Oczekiwałbym w zamian american dreamu, tu u nas - w polszy. To nie takie trudne, nie dopuszczać (albo zlikwidować) balcerowicza, razem z nim innych lokalnych balcerowiczów, tak by nie bruździli, licznik długu przerobić i dodać co najmniej 3 zera z przodu i jedziemy z zadłużaniem do oporu, na koniec inwestycja w dobre drukarnie.

 

Ehh rozmarzyłem się i piszę brednie, mam tego świadomość, ale czy taki świat i rzeczywiśtość nie byłaby piękna?

[wiejskifilozof]

Te podatki by je zlikwidować,to pomysł wyborców Korwina.Czyli ludzi w przedziale 1825 lat.Którzy,nie wiedzą.Że dzięki podatkom,jest później emerytura.

[Gość Bonus]

Ale jaka to będzie emerytura w Polsce? Przecież już teraz bardzo wielu emerytów, którzy zasuwali po 30 lat w zakładach pracy, dostają 1000 zł. emerytury, z której nie da się dobrze wyżyć.

Moja ciotka pracowała kiedyś w poważnym zakładzie pracy, gdzie była na poważnym stanowisku. Pracowała prawie 30 lat. aż do upadku tego zakładu. Miała niski zasiłek przedemerytalny, gdzie nie miała nawet 1000 zł. Teraz już otrzymała emeryturę, bo jest w wieku emerytalnym i ma tylko 1000 zł.

To jak ona ma z tego wyżyć, w dzisiejszych czasach, gdzie wszystko jest drogie i za wszystko się płaci?

Ilu jest takich emerytów, mających taką emeryturę? I ludzie żyją za 1000 zł. miesięcznie. Jak nie będzie miał kto w przyszłości pracować na emerytury, bo RYNEK PRACY będzie nadal taki marny, to zabraknie emerytur i Polskę czeka ubóstwo wśród ludzi starszych.

[NN4V]

... Albo np. poseł dostaje kase na utrzymanie biura itd, itd. zabrac im 1/2 tego wystarczy na podniesienie pensji minialnej całej Polsce.

Policzyłaś o ile?

Policz.

[wiejskifilozof]

To,dlaczego ludzie chcą pracować jak najkrócej.Tacy leniwi ? Nie chce się ?

Były już tacy,co na emeryturę poszli w wieku 50 lat.I po roku wracali do pracy.Bo nie mieli z czego żyć.

[Gość]

Janusze ekonomii

[elo]

Janusze ekonomii

 

i polityki 3

[wiejskifilozof]

Zapytajcie Bonusa.

[carlosbueno]

... Albo np. poseł dostaje kase na utrzymanie biura itd, itd. zabrac im 1/2 tego wystarczy na podniesienie pensji minialnej całej Polsce.

Policzyłaś o ile?

Policz.

Posłów jest 460 a osób zarabiających minimum 2 miliony i to za mało na jakieś nawet minimalne, zauważalne podwyżki. Takie gadanie że zabierzmy politykom a ludzie zarobią więcej nijak się ma do rzeczywistości chyba że wliczylibyśmy w to wszystkich urzędników ale oni niekoniecznie dużo zarabiają i nie jest też iż aż tak dużo choć i tak za dużo.

[Gość]

agusiaww, raz jeszcze się powtórzę:

 

[videoyoutube=fS8O97U4_jc][/videoyoutube]

Młody Berkowicz prawdę Wam powie

 

carlosbueno, a Ty ciągle z ta płacą minimalna Skoro taka dobra, to może podniesmy do 5000 zł ? A może do 10 000 zł od razu ? Zrozum, że jeżeli Twoja praca dla pracodawcy jest warta dajmy na to 1800 zł, a Ty zechcesz ustalić place minimalna na poziomie 2000 zł, to oczywistym będzie, że owy przedsiebiorca, nie piszący się na bycie filantropem, prędzej wyjebie Cię na zbit ryj, zatrudniajac takiego, ktorego praca jest tyle warta, niż da Ci upragniona podwyżkę.

 

Zeby w Polsce ludzie byli bogatsi należy:

 

1. Radykalnie obniżyć podatki. Zlikwidować dochodowy, CIT, zmniejszyc akcyzę na paliwa, energie elektryczna itd.

2. Zdjąć wiekszosc regulacji, utrudniajacych działanie szkodliwych przepisów biurokratycznych.

3. Prowadzić sensowna politykę względem imigrantów zarobkowych.

 

W wyniku powyższego odblokje się narodowy potencjal ekonomiczny, a do Polski nakurwi dziesiątek tysięcy zagranicznych inwestorów, marzacych tylko o tym by z racji korzystnego systemu podatkowego właśnie tu moc cos wyprodukować, po czym na cały swiat sprzedać. Za sprawa bezwzglednej konkurencji miedzy pracodawcami, place będą naturalnie wzrastaly, a ceny produkowanych produktow znaczaco spadały - deflacja. Ludzie nie oddający już ponad 50% swoich dochodow aparatowi państwa będą szczęśliwisi, a w kraju będzie żyło się lepiej. Zapanuje powszechny dobrobyt, dobrostan - miód, cud, malina

 

Ale zeby tak się stało, najpierw trzeba wyrwać Polske z rak rozmaitych starych rodzin: bezpieczniackich watah, finansowych grandziarzy, obcych wywiadów, a także ich agentów, kolaborantow oraz jawnych zdrajców stanu - innej drogi nie będzie

[carlosbueno]

Nihil, Przecież ja nie pisałem konkretnie o płacy minimalnej. Oczywiście jakby z płacy minimalnej zdjąć obciążenia podatkowe to znacząca by się podniosła co zresztą popieram, no ale rząd się na to nie zgodzi bo budżet nie jest z gumy.

Niezła ta wizja Korwinowskiego raju, ale jest jeden problem nigdy nie została wypróbowana w rzeczywistości XXI wiecznych państw przyzwyczajonych do opieki państwa.

[Gość]

carlosbueno, swego czasu kminiłem, że jeżeli już koniecznie realizować koncepcję państwa opiekuńczego, można by ją trochu zracjonalizować, a mianowicie sprywatyzować wszystkie szkoły, szpitale itd., rozwiązać te jebane molochy, NFZty, Ministerstwa Edukacji, po czym zacząć emitować dla każdego obywatela "bony" edukacyjne, zdrowotne itp., którymi płaciłoby się już na wolnym rynku

[carlosbueno]

carlosbueno, swego czasu kminiłem, że jeżeli już koniecznie realizować koncepcję państwa opiekuńczego, można by ją trochu zracjonalizować, a mianowicie sprywatyzować wszystkie szkoły, szpitale itd., rozwiązać te jebane molochy, NFZty, Ministerstwa Edukacji, po czym zacząć emitować dla każdego obywatela "bony" edukacyjne, zdrowotne itp., którymi płaciłoby się już na wolnym rynku

Ja bym sprywatyzował szkolnictwo no może poza podstawowym, studia inżynieryjne, medyczne i inne potrzebne powinny być wspierane przez państwo stypendiami, a powinno się skończyć z taką patologią jak studia z socjologii czy pedagogiki za darmo, podobnie jak z masowym kształceniem wyższym i średnim ogólnym. A co do służby zdrowia to niby jest za darmo a jak co do czego to i tak sie idzie prywatnie częstokroć chyba tylko ludzie starsi na tej publicznej najbardziej korzystają bo oni mają czas, choć czasem prędzej umrą niż doczekają się operacji.

[wiejskifilozof]

Carlos,ale nie wszyscy idą na inżynierów.Służba zdrowia,nigdy nie była w 100 % darmowa./

Budżet,nie jest z gumy.Ktoś,jak zwykle zostanie pokrzywdzony.

 

 

Apel,to dwóch dziewczyn.Jak nie macie,napisać co mądrego,to sobie ten temat odpuście.

[Gość]

wiejskifilozof wyznacza nowe standardy mądrości.

[elo]

Apel,to dwóch dziewczyn.Jak nie macie,napisać co mądrego,to sobie ten temat odpuście.

problem w tym ze wiekszosc pierdoli o czyms o czym nie wie nic

[Gość]

elo, a Ty jakie masz poglądy ? Określ się, bo nie wiem, czy już mam zabierać się do tej indoktrynacji, w myśl korwinowskiej zasady: "kobieta przesiąka poglądami mężczyzny, z którym sypia" Wiesz, ku chwale Wielkiej Polski itd.

Edytowane 30 Czerwca 2016 przez Gość

[carlosbueno]

elo, a Ty jakie masz poglądy ? Określ się, bo nie wiem, czy mam zabierać się do tej indoktrynacji, w myśl korwinowskiej zasady: "kobieta przesiąka poglądami mężczyzny, z którym sypia" Wiesz, ku chwale Wielkiej Polski

To wychodzi na to że wyborcy Korwina to w dużej mierze geje, aseksualni albo zwyczajnie nie sypiają z kobietami, bo dużo mniej kobiet niż mężczyzn na niego glosowało.

[Gość]

carlosbueno, wiesz, ciężko zaradzić temu jednemu, wielkiemu gwałtowi "przez uszy", uskutecznianemu 100x dziennie na masową skalę przez media pokroju TVNu i GW Żaden z nas nie wytrzymałby tego kondycyjnie ...

[Gość]

"kobieta przesiąka poglądami mężczyzny, z którym sypia"

 

A co jeśli koleżanka z nikim nie sypia i nie ma żadnych poglądów?