Skocz do zawartości
Nerwica.com

Powitanie i pierwsze pytanie


pattio122

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

chciałem się po pierwsze przywitać, od dzisiaj będę nie tylko przeglądał to forum, ale również w nim uczestniczył ;). Na prawdę, jest bardzo pomocne i wielki szacunek dla użytkowników go tworzących.

 

Korzystając jednak z okazji, od razu zadam moje pierwsze pytanie, nurtuje mnie już od samego początku przyjmowania leku (bo tak przyjmuje Asertin 50mg od kilku miesięcy - mam zdiagnozowaną NN, a lek jest po prostu świetny). W jakim odstępie czasu można przyjmować ten lek? Przyjmuję go rano i zastanawiam się już od dłuższego czasu o ile godzin mogę opóźnić / przyspieszyć jego zażycie. Na przykład dzisiaj zaspałem, przyjąłem go dopiero po 11, a zawsze staram się w okolicach 9. Na ulotce jest napisane, że w przypadku zapomnienia dawki, nie należy jej zażywać - ale mi lekarz mówił o godzinach takich jak 15, gdy jest całkowicie inna pora dnia. Tak, więc w skrócie moje pytanie - na jaki przedział czasowy mogę sobie pozwolić przy przyjmowaniu tego leku?

 

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytalem, okres poltrwania sertraliny (substancji czynnej w Twoim leku) to okolo 24-26h, co oznacza, ze lepiej nie kombinowac z czasem i zazywac o okreslonej godzinie.

 

Nic okropnego sie nie stanie jezeli bedzie to sporadycznie, ale stezenie leku w organizmie powinno byc w miare regularne - wtedy najlepsze efekty mozna osiagnac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli w przypadku takim jak na przykład dzisiaj, gdy wziąłem dawkę leku o 2 godziny później niż zazwyczaj - lepiej po prostu pominąć zażycie, tak?

nic nie pomijasz, jak masz zapisany go raz dziennie, to bierzesz raz dziennie. Czy wezmiesz o 8 rano czy o 18 wieczorem to i tak zadziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekopiuję mój post-

Generalnie SSRI(jak sertralina[Asertin]) są dość bezpieczne jeżeli chodzi o łączenie z alkoholem, nie wchodzą w interakcje z alkoholem per se. Natomiast na większości ulotek dołączanych do nich znajduje się ostrzeżenie, że nie zaleca się ich łączyć z alkoholem, ponieważ alkohol może nasilać ich działanie czy powodować upośledzenie zdolności oceny sytuacji, myślenia oraz zdolności psychomotorycznych-innymi słowy jesteś bardziej skłonny do podjęcia ryzykownych działań. Ta zasada tyczy się ogólnie wszystkich leków wpływających w jakiś sposób na ośrodkowy układ nerwowy. Rozmawiałem na ten temat z lekarzem- i z umiarem można się napić.

 

Dużo niebezpieczniejsze jest łączenie z alkoholem leków o działaniu sedatywnym/anksjolitycznym/wpływających depresyjnie(hamująco) na oun- czyli kłaniają się tu barbiturany, benzodiazepiny, opioidy, leki nasenne(jak zolpidem), wszelkiego rodzaju neuroleptyki o działaniu sedatywnym itp.

 

Mówię to zarówno z suchej teorii jak i z autopsji. Mi akurat zdarza się od czasu do czasu urżnąć na SSRI(teraz biorę 200mg sertraliny) i jak widać żyję, mam się dobrze, wyniki badań też mam dobre itp. Tylko bez moralizatorstwa proszę- moje życie, moja sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×