Natrętne myśli samobójcze

[Gość]

Ja wiem, że te myśli są obce, przesyłane przez potwora, który we mnie siedzi i wyglądem przypomina kukiełkę z filmu "Piła". Ale wiem, że w rzeczywistości to są moje własne myśli.

[Patryk29]

Róznica miedzy wszelkimi psychozami i schizofrenia a depresja czy nerewica, polega na tym ze ty wiesz ze jestes chory i próbójesz szukac pomocy, chory na psychoze lub schizofrenie jest przekonany ze jest zdrowy, a to reszta powinna trafic do psychiatryka

 

nie zawsze u 20-30% chorych na schizofrenie jest zachowany wgląd w chorobę (czasami częściowy), więc nie jest to zasadą, brak wglądu w chorobę jest także w innych choroba np manii lub depresji

 

Absolutnie sie z tym nie zgadzam chory psychicznie czlowiek jest przekonany ze jest z nim wszystko ok, wierz mi bylem w psychiatryku i widzialem tam ludzi ze schizofrenia i podobnymi psychozami, mój dziadek byl chory na schizofrenia paranoidalna i do konca wierzyl w to ze moja babka i reszta rodziny chca go zabic i go podtruwala, tragiczna sprawa, to o czym ty mówisz moze wystepowac w okresie remisji choroby czyli wtedy gdy nie ma objawów lub sa malo nasilone, chociaz nigdy nie siedzialem w glowie schizofrenika wiec nie wiem do konca i nikt tego nie wie tak na prawde, jedno jest pewne ja osobiscie bylbym bez najmniejszego problemu rozróznic schizofrenia od depresji a nie jestem lekarzem, pozdro

[Imipramina]

Absolutnie sie z tym nie zgadzam chory psychicznie czlowiek jest przekonany ze jest z nim wszystko ok, wierz mi bylem w psychiatryku i widzialem tam ludzi ze schizofrenia i podobnymi psychozami, mój dziadek byl chory na schizofrenia paranoidalna i do konca wierzyl w to ze moja babka i reszta rodziny chca go zabic i go podtruwala, tragiczna sprawa, to o czym ty mówisz moze wystepowac w okresie remisji choroby czyli wtedy gdy nie ma objawów lub sa malo nasilone, chociaz nigdy nie siedzialem w glowie schizofrenika wiec nie wiem do konca i nikt tego nie wie tak na prawde, jedno jest pewne ja osobiscie bylbym bez najmniejszego problemu rozróznic schizofrenia od depresji a nie jestem lekarzem, pozdro

 

część chorych ma wgląd, np Sailorka na tym forum, brak wglądu nie jest warunkiem

 

to gratuluję umiejętności - jak rozróżniasz schizofrenię prostą/zaburzenie schizoafektywne od depresji psychotycznej?

[Gość]

Każda schizofrenia jest inna. Moja kuzynka też choruje na schizofrenię paranoidalną, ale u niej wygląda to zupełnie inaczej niż u mnie.

 

Prawda, ze biorę grzecznie leki i teraz praktycznie nie mam żadnych urojeń. Najwyżej sporadycznie.

[Patryk29]

Absolutnie sie z tym nie zgadzam chory psychicznie czlowiek jest przekonany ze jest z nim wszystko ok, wierz mi bylem w psychiatryku i widzialem tam ludzi ze schizofrenia i podobnymi psychozami, mój dziadek byl chory na schizofrenia paranoidalna i do konca wierzyl w to ze moja babka i reszta rodziny chca go zabic i go podtruwala, tragiczna sprawa, to o czym ty mówisz moze wystepowac w okresie remisji choroby czyli wtedy gdy nie ma objawów lub sa malo nasilone, chociaz nigdy nie siedzialem w glowie schizofrenika wiec nie wiem do konca i nikt tego nie wie tak na prawde, jedno jest pewne ja osobiscie bylbym bez najmniejszego problemu rozróznic schizofrenia od depresji a nie jestem lekarzem, pozdro

 

część chorych ma wgląd, np Sailorka na tym forum, brak wglądu nie jest warunkiem

 

to gratuluję umiejętności - jak rozróżniasz schizofrenię prostą/zaburzenie schizoafektywne od depresji psychotycznej?

 

Dziekuje za gratulacje, to proste chory na depresje zachowuje samokrytycyzm a schizofrenik nie zachwouje, wystarczy??

[małpka bubu]

a po co te myśli przeganiać, po co panikować? są, to przejdą, trzeba je przeżyć, pomyśleć co jest podstawą tego stanu i zająć się przyczyną... wtedy same przejdą...

[rainshadow]

Absolutnie sie z tym nie zgadzam chory psychicznie czlowiek jest przekonany ze jest z nim wszystko ok, wierz mi bylem w psychiatryku i widzialem tam ludzi ze schizofrenia i podobnymi psychozami, mój dziadek byl chory na schizofrenia paranoidalna i do konca wierzyl w to ze moja babka i reszta rodziny chca go zabic i go podtruwala, tragiczna sprawa, to o czym ty mówisz moze wystepowac w okresie remisji choroby czyli wtedy gdy nie ma objawów lub sa malo nasilone, chociaz nigdy nie siedzialem w glowie schizofrenika wiec nie wiem do konca i nikt tego nie wie tak na prawde, jedno jest pewne ja osobiscie bylbym bez najmniejszego problemu rozróznic schizofrenia od depresji a nie jestem lekarzem, pozdro

 

część chorych ma wgląd, np Sailorka na tym forum, brak wglądu nie jest warunkiem

 

to gratuluję umiejętności - jak rozróżniasz schizofrenię prostą/zaburzenie schizoafektywne od depresji psychotycznej?

 

Dziekuje za gratulacje, to proste chory na depresje zachowuje samokrytycyzm a schizofrenik nie zachwouje, wystarczy??

 

Niestety, ale nie wystarczy. Chory na depresję z objawami psychotycznymi również nie jest w pierwszym rzucie świadomy i samokrytyczny wobec nich, czasami przez długi czas. To nie jest takie proste.

[Gość]

Ja podobno jestem nietypowym przypadkiem, bo nie słyszę głosów i mam wgląd (ale nie od razu miałam, to przyszło z czasem).

[wiejskifilozof]

Ja też.

[Patryk29]

to gratuluję umiejętności - jak rozróżniasz schizofrenię prostą/zaburzenie schizoafektywne od depresji psychotycznej?

 

Dziekuje za gratulacje, to proste chory na depresje zachowuje samokrytycyzm a schizofrenik nie zachwouje, wystarczy??

 

Niestety, ale nie wystarczy. Chory na depresję z objawami psychotycznymi również nie jest w pierwszym rzucie świadomy i samokrytyczny wobec nich, czasami przez długi czas. To nie jest takie proste.

 

W depresji psychotycznej wystepuja omamy i urojenia tak jak w schizofrenii paranoidalnej, ale chory na depresje zdaje sobie z tego sprawe, wie ze cos jest z nim nie tak, w schizofrenii te objawy sa tak duze ze czlowiek poprostu jest przekonany ze tak jest

Schizofrenik nie siadzie na kompa i nie wpisze w google to i to i wykluczy ze nie ma schizofrenii, a czlowiek z depresja lub nerwica jest przekonany o tym ze jest chory choc te objawy psychotyczne wystepuja, czlowiek ze schizofrenia paranoidalna nie mysli logicznie, a czlowiek z depresja mimo ciezkosci choroby jednak to logike zachowuje, ale ja mówie o schizofrenii paranoidalnej, bo np w schizofrenii prostej tutaj juz moglo by byc ciezko to odróznic.

[mousike]

A czy to nie jest nerwica natrectw myslowych? Ja mialam gonitwe mysli natretne mysli samobojcze natretne mysli o zabijaniu innych i tez ich wszystkich nie chcialam doprowadzaly mnie do furii i mialam wrazenie ze jestem bliska obledu

 

Moim zdaniem nie masz urojen bo uzywasz slow wydaje mi sie, mam uczucie, wiem ze to nieprawda. A osoby majace urojenia sa PEWNE ich autentycznosci - ty wykazujesz krytycyzm. Osoby z urojeniami nie przekonasz o tym ze jej sie tylko cos wydaje a juz tym bardziej ona sama nie podejdzie do tego krytycznie bo juz to wyklucza chorobe...