Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korwin i jego wyborcy


Schwarzi

Rekomendowane odpowiedzi

jasne..ja sobie wywiady Korwina przeglądałem jak joe monstera. Tylko zauważ że pojawia sie ciągle ta sama śpiewka. Korwin jest ok jak sie go spotyka na 20 minut/mieś w TV...ale jak sie wypowiadają ludzie co mieli z nim styczność to mówią że czar szybko pryska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać...tylko zawsze mnie jedno w Korwinie zastanawiało. W TV też to pytanie sie pojawiało. Czemu on pieprzy takie bzdury? Ma rozsądne podejście do spraw gospodarczych, ale zawsze musi coś palnąć. Czytałem art o nim i to samo. Wszyscy od niego odchodzą, bo zaplecze robi politykę, kombinuje jak tu zyskac itd...a Korwin wyjdzie i jednym tekstem spieprzy kilka mieś pracy....i doszedłem do takich wniosków, że to jest sztywny rys osobowościowy, a nie gra polityczna, poglądy,pomysły itd...Ja mu do głowy nie wleze i nie sprawdzę co tak sie kręci, a co nie...ale chyba wyrażnie widać że to jest po prostu osobowość i zachowania: egocentryzm, narcyzm, ekstrawagancja, chęć bycia w centrum itd...itp...Tu nie chodzi o same poglądy, tylko raczej o ich formę przekazu. NP: widziałem gadkę z feministką i on sie kompromitował. Ile można słuchać o feminazistkach? Każdy pewnie chętnie zobaczy jak feministka dostaje wpierdol i ktoś ją zagina...ale nie taki bajzel. On oczywiście jest mimo to z siebie dumny i zadowolony, bo polityk musi być wyrazisty i zwracać na siebie uwagę. Tylko to zwracanie na siebie uwagi nie jest środkiem do celu, tylko celem. Celem osobowości. On to uwielbia i musi sie tak zachowywać, ale nie ma sensusie w tym doszukiwać jakiegoś głębszego dna...dla mnie Korwin nie jest intelektualnie autonomiczny. Gdyby ktoś mu powiedział że zmniejszy gadanie bzdur o 2%, to uda mu sie zostać premierem, to on by tego nie zrobił. Gdyby ktoś mu powiedział i zagwarantował że nie używanie pewnych okresleń da mu zwycięstwo, to on i tak sie nie zmieni. To jest dlamnie Korwin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zujzuj, trafne spostrzeżenia, przy całym szacunku dla Korwina to on jednak jest więźniem swej mentalności, mógłby mieć dużo większe poparcie gdyby nie odstawiał tej szopki kontrowersji za wszelką cenę, często nie mającej nic wspólnego z liberalizmem gospodarczym który rzekomo dla niego jest najważniejszy. Co odebranie praw kobietom, poniżanie niepełnosprawnych ma wspólnego z wolnością gospodarczą czy ogólnie wolnością. On chce państwa tylko dla facetów i to dla silnych, zdrowych facetów którym reszta ma być podległa i zależna, a wiadomo ilość ich w dzisiejszych czasach jest jednak mocno ograniczona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest jedna.

Ludzie,którzy popierają poglądy Korwina dotyczące kobiet, niezależności, ludzi niepełnosprawnych i tego ogólnego wizerunku silnego człowieka, faceta alfa itp. tak naprawdę są strasznie naiwni. Śmieszy mnie i zawsze śmieszyło, że jak ktoś zacznie najeżdżać na jakąś grupę ludzi, szukać wrogów tam, gdzie ich nie ma i promować wartości "nadczłowieka" to zaraz poprze go rzesza osób, która z nadludźmi nie ma nic wspólnego... Tja, każdy uważa się za za*ebistego, niezależnego, silnego i odważnego człowieka, a w rzeczywistości większość tych samozwańczych herosów ma mokro jak kolega w dresie dla żartu chce dać w ryj... Żałosne..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tej szopce jest widoczny w mediach. Jest wielu polityków o podobnych poglądach gospodarczych do niego, którzy nie odwołują się co chwilę do Hitlera i co? Zna ktoś takich z KNP czy UPR, bo ja nie. Palikot też zdobył poparcie i wszedł do sejmu dzięki byciu kontrowersyjnym więc da się.

 

Korwina lubię. Bawią mnie zwłaszcza te filmiki w stylu "JKM masakruje młodego lewaka" xDDD Jako polityka szanuje, bo z tego co wiem to nie zmienił poglądów przez 20 lat co jest dość niezwykłe. No i będę na niego głosować. Nie traktuje polityki poważnie, nie interesuje się nią bardzo, ale chętnie bym zobaczył króla na tronie tzn. jako prezydenta ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korwin jest mistrzem PR, dlatego tyle osób chętnie go słucha i popiera. Nic więcej.

Chętnie używa słów obelżywych i wulgarnych, od czego inni politycy stronią.

Nie ukrywa tego, że lubi popić. Do tego stopnia, że kiedyś byłem na spotkaniu z nim we Wrocławiu i był kompletnie pijany. Co jakiś czas wyciągał piersiówkę i dopijał. Oprócz samych bredni typu - zlikwidujmy wszystko co Państwowe, pedalstwo ble i jakieś wspominki o II WŚ - nic mądrego nie mówił.

 

On imponuje osobom młodym, bo się nie "spina". Potrafi obrazić kogoś w twarz, zwyzywać i się zbuntować. Łamie tabu.

Swoimi poglądami zaraził osoby bardzo młode i zdrowe, nie mające pojęcia o prawdziwym życiu.

On robi dokładnie to samo co Palikot, ale w drugą stronę. Palikot celowo dał do rządu homoseksualistów, transwestytów i wszelkie inne nacje, ażeby pokazać jaki on jest tolerancyjny. I tym przegrał - bo zrobił szopkę. Zamiast konstruktywnie wprowadzać swój plan wyborczy, latał z wibratorami i robił sobie zdjęcia z transwestytami.

Korwin dąży do tego samego ale w drugą skrajność.

Ja jestem autorytarnym centro - prawicowcem. Nie wyobrażam sobie likwidacji ZUS-u czy czegoś w stylu NFZ-tu i zastąpienie tego prywatnymi ubezpieczeniami czy fundacjami. Jest to po prostu nie wykonalne.

 

W naszym kraju wystarczy tylko rozgonić "elity". Z posła na sejm zrobić stanowisko reprezentacyjne, a nie zarobkowe. Zainwestować raz a porządnie w administrację Internetową. Urzędy pozostawić tylko dla spraw, których technicznie nie da się przeskoczyć, oraz dla osób nie potrafiących korzystać z Internetu. Zredukowało by to wydatki urzędowe o połowę.

 

Ludzie. Zwykła rejestracja samochodu. Musisz iść do urzędu, wypełnić kwitek i pokazać dowód rejestracyjny aby sprawdzić przegląd, ważność gazu i OC. Potem zapłacić, przyjść z tablicami i dostać naklejkę legalizacyjną. Potem dostaje się dowód tymczasowy i czeka na właściwy. Kolejki we Wrocławiu często niemiłościwe. Ostatnio po 4 godzinach poddałem się. Auto od dwóch miesięcy stoi nieprzerejestrowane.

 

Co za głupota!

Nie lepiej by było wejść w neta, i wpisać VIN w celu weryfikacji danych samochodu? Daty przeglądu są zapisywane, ważność GAZU też, a OC można sprawdzić na stronie funduszu gwarancyjnego. Zintegrować to w jeden system to nie problem. Wszystko wpisujesz, a potem robisz szybki przelew. Drukujesz papierek, że oczekujesz na nowy dowód. Dokument zabezpieczony kodem QR, uprawnia do jeżdźenia samochodem na starym dowodzie przez 14 dni. Przyjeżdża kurier i sprawdza dokument kupna sprzedaży z danymi w nowym dowodzie rejestracyjnym. Jak jest ok, wydaje nowy dowód z naklejkami i zabiera stary.

 

Wszyscy zadowoleni. Zarabia urząd, kurier i pośrednik płatności. A cała papierologia zamiast trwać dzień, trwa 10 minut.

To dotyczy też meldunków, urzędu skarbowego, ZUS-u itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co odebranie praw kobietom, poniżanie niepełnosprawnych

Co do odebrania praw wyborczych kobietom, to też mnie dziwi. Ale jeśli król zostanie prezydentem, to przecież i tak zapanuje monarcha, więc praw wyborczych nie będą mieli też zdrowi i silni faceci :P Marzy mi sie taka monarchia na wzór skandynawski.

 

Ostatnio przeczytałem, że prawdopodobnie "emerytury" będzie nam wypłacał ZUS. Skończyło się tak, jak się miało skończyć, co zrobić. Strasznie mnie denerwuje ten socjalistyczny przymus płacenia składek. Ale przecież wiadomo, że państwo nie chce nas zmusić do tego żebyśmy mieli emeryturę, a do płacenia na obecnych emerytów, bo przecież ich składki zostały dawno roztrwonione. Istny cyrk :roll: Oczywiście każdy, kto się zapoznał z umową w OFE, wie że jakaś część jego składki pójdzie na obecnych emerytów. Szkoda, że idzie 100%, ale to kwestia drugorzędna. W końcu mówi się nam ( w chwili gdy płacimy składki) że w OFE jeszcze nie ma naszych emerytur, ale kiedyś będą. Kiedy ? a no wtedy, gdy przejdziemy na emeryturę, a pokolenie aktywne zawodowo będzie robić na nasze emerytury. Zależy jakie będą dysproporcje między ludzmi aktywnymi zawodowo, a emerytami, bo plan może nie wypalić. Przedłużenie wieku emerytalnego było koniecznym rozwiązaniem, ale to nie wystarczy. Państwo będzie musiało się dalej zapożyczać u lichwiarzy, żeby zapobiec katastrofie, która i tak jest nieunikniona, ale można jakoś zmiejszyć jej rozmiary. Potrzebna jest reforma tego systemu. Korwin jako przywódca musiałby wymyślić coś mądrego, żeby się z tym uporać. Mógłby stworzyć nowy system ubezpieczeń emerytalnych, ale najpierw trzeba posprzątać stary bałagan. Emerytur nie ma, a zostały długi. Dużo takich ciężkich orzechów do zgryzienia, ale głosuje na Korwina, bo pozostałe partie miały swoje szanse. Nie wiem jak to wyjdzie, ale co szkodzi zaryzykować ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się swoją emeryturą nie interesuję, raz że nie dożyje, dwa i tak bym jej nie dostał bo mimo 34 lat bardzo krótko legalnie w życiu pracowałem. Przeciez za 30 lat w Polsce będzie więcej emerytów( lub raczej ludzi w wieku dzisiejszoemerytalnym) niż pracujących przy takim niskim współczynniku dzietności i emigracjach ludzi młodych za granicę. Polską demografię może uratować tylko jedno: totalne załamanie gospodarcze i szczelne zamkniecie granic, wtedy ludzie powrócą do rolnictwa i innych prymitywnych metod a tam każda para rąk do pracy się przyda, bo na socjal czy 3 krotnie wyższe pensje Polski nie stać a tylko to mogłoby wpłynąć na rozrodczość i zatrzymanie ludzi w kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Janusz Mikke (tego Korwina ponoć se wymyślił, żeby było bardziej szlachecko) to błazen głoszący tezy sprzed wielkiego kryzysu gospodarczego w latach 1929-1933. Idąc jego tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że każdy człowiek (a właściwie każdy silny i zdrowy człowiek płci męskiej) jest odrębną jednostką zamkniętą we własnym kokonie, a więc czyny tejże jednostki nie mają żadnego wpływu na życie innych. Jego idee to właściwie takie "róbta co chceta" dla silnych i zdrowych facetów, choć oficjalnie Mikke walczy z tą ideologią. Jego popularność wynika z jego wyrazistości, ludzkiej niechęci do płacenia podatków (nie ma chyba ludzi lubiących je płacić) i bolączkom trapiącym wszelkiego rodzaju instytucje i placówki publiczne, finansowane z pieniędzy podatników. Wielu ludziom kojarzą się one z:

a) zbędną biurokracją, kiepską organizacją, zajmowaniem się przysłowiową krzywizną banana, niekompetencją, łapówkarstwem i nepotyzmem urzędników;

b) niekompetencją czy wręcz głupotą funkcjonariuszy policji i straży miejskiej;

c) niesprawiedliwymi bądź wręcz absurdalnymi wyrokami sądowymi, opieszałością prokuratury;

d) niekompetencją, nepotyzmem, arogancją i tumiwisizmem personelu placówek publicznej służby zdrowia, a także kiepską organizacją m.in. rejestracji pacjentów i długim czasem oczekiwania na wizytę u specjalisty bądź na przyjęcie na oddział szpitalny, a ponadto wiele NZOZ-ów i szpitali publicznych wręcz odstrasza obskurną estetyką budynków i ich wnętrz;

e) niekompetencją i niesprawiedliwością nauczycieli szkół publicznych w kwestii m.in. wystawiania stopni;

f) niewydolnością systemu ubezpieczeń społecznych.

 

Reasumując, ludzie nie ufają państwu i jego instytucjom. Nie ulega wątpliwości, że powinny one dużo lepiej funkcjonować. Wielu ludzi uważa, że to co wspólne jest niczyje i stąd m.in. popularność JKM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale teraz jak Korwin nie przekroczy 5% to nie będzie mógł zwalić winy na reżimowe media, bo od jakiegoś czasu sporo go widać nawet w mainstreamowych mediach, choć raczej negatywnie jest przedstawiany. Ja mimo że go specjalnie nie popieram ucieszyłbym się gdyby dostał się do europarlamentu, mogło by być ciekawie, choć na nic wpływu by tam raczej nie miał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dawno tutaj nie pisałam nic : )

Dzisiaj poruszę temat o polityce ale żeby było jasne- nie będzie tutaj obrażania żadnej partii/ polityków czy poglądów i mam też nadzieję, że mój temat nie wywoła takiej dyskusji w komentarzach.

Z zasady nie mieszam się do polityki, jestem apolityczna i nie uważam, żeby jakakolwiek ze stron (lewica czy prawica) myślała "samodzielnie", chociaż obie się stale przekrzykują o to : D Ale nie o tym ten temat....

Chodzi mi głównie o Korwina,a raczej o ludzi, którzy go popierają.

Dlaczego dosłownie co druga osoba, z którą rozmawiam i która jest za Kongresem, uparcie twierdzi, jakby to było pewne na 200%, że po dojściu Korwina do władzy, sytuacja w kraju NA PEWNO się zmieni? O.o Bez jaj,skąd ta pewność ? Jak dla mnie zarówno Korwin jak i Tusk, Kaczyński, Palikot i inni tyle przejmują się tym krajem,co zeszłorocznym śniegiem. Zapewne Korwin jak dorwie się do "koryta" to Polska będzie wyglądać tak jak wygląda teraz i zapewne nic się nie zmieni...

Kurde, ja nie wiem.... Rozumiem głosować na jakąś partię, na polityka ale z tym Korwinem się już cyrk robi i to podpada pod jakiś chory kult jednostki... Gdziekolwiek na necie nie przeczytam czegoś o Korwinie (zazwyczaj przypadkowo), to niemalże każdy twierdzi, że on na pewno coś zmieni, że to jedyny polityk, który coś zmieni, że on jest 100% pewny.. Kurde, jak pierwszy raz to czytałam, to myślałam, że ludzie se jaja jakieś robią ale teraz okazuje się, że chyba nie.... Przeraża mnie to i śmieszy jednocześnie, bo w ten właśnie sposób politycy manipulują szarymi masami, które i tak dalej są święcie przekonane, że "myślą samodzielnie" ;___;

I tu się mylisz. Na pewno coś zmieni ale nie na lepsze bo to pieprzony nacjonalista(skrajna prawica pochodna od faszyzmu tylko bez zastrzeżonej nazwy tak jak odpowiednik Socjalizm=komunizm). Pewnie śnięta trójca czyli NOP,Ruch Narodowy i Młodzież wszechpolska ostrzą sobie ząbki i marzą o lepszych czasach więc jeśli ktoś jest za 4 rzeszą zapraszam do głosowania:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Semir, IV Rzesza ?, przecież faszyzm to narodowy socjalizm z ogromną rolą państwa a to co głosi JKM jest tego zaprzeczeniem. Zresztą nie pierwszy raz Korwina porównuje się do Hitlera czy faszystów a przecież on głosi zupełnie inne poglądy, chyba że Ci chodziło tylko o te wymienione partie narodowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlos co z matołem dyskutować,niektórym nie wytłumaczysz bo postrzegają świat w kat.nazi/żydo-komunya.

ja jak widze teraz te wszystkie obleśne mordy z plakatów to mnie skręca.z JKM się na 100% nie identyfikuje ale będe teraz na gościa głosował w myśl zasady że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.w PL to nie wiem czy bym chciał kurwina na tronie ale do UE jak najbardziej się nadaje:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno

 

Ludzie porównują często faszyzm/ nazizm do skrajnej prawicy i też nie bez powodu. Gospodarka i ogólnie rola państwa w tym wszystkim to bardziej domena komuny (jak już wybierać między 2 skrajnymi ustrojami), niemniej jednak skrajna prawica ma poglądy bardzo zbliżone do faszyzmu. Ogólnie chodzi o szerzenie nienawiści do określonych grup społecznych pod przykrywką patriotyzmu, honoru i tradycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale teraz jak Korwin nie przekroczy 5% to nie będzie mógł zwalić winy na reżimowe media, bo od jakiegoś czasu sporo go widać nawet w mainstreamowych mediach, choć raczej negatywnie jest przedstawiany. Ja mimo że go specjalnie nie popieram ucieszyłbym się gdyby dostał się do europarlamentu, mogło by być ciekawie, choć na nic wpływu by tam raczej nie miał.

Słyszeliście,że JKM chcę zmienić Europarlament na dom publiczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie musi zamieniać,a kto inny tam siedzi jak nie szmaty które się teraz stręczą na ulicy żebyś ich wybrał?

 

patrzcie jaka kandydatkie JKM wystawia na pomorzu,aż bym pojechał żeby zagłosować:P

e79ff79abbc4816545e0910790f50b72.jpg

 

btw,w nast.wyborach ja wystawiam swojego kota:]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno

 

Ludzie porównują często faszyzm/ nazizm do skrajnej prawicy i też nie bez powodu. Gospodarka i ogólnie rola państwa w tym wszystkim to bardziej domena komuny (jak już wybierać między 2 skrajnymi ustrojami), niemniej jednak skrajna prawica ma poglądy bardzo zbliżone do faszyzmu. Ogólnie chodzi o szerzenie nienawiści do określonych grup społecznych pod przykrywką patriotyzmu, honoru i tradycji.

 

Korwinowi zdecydowanie bliżej do prawa dżungli, niech zwycięża najsilniejszy niż do tych wszystkich izmów, które rzeczywiście faworyzują zwykle pewne grupy i szerzą nienawiść do innych. Dla mnie poglądy Korwina w dużym stopniu nie pasują do naszych czasów, zarówno jeśli chodzi o postrzeganie kobiet, słabszych, niepełnosprawnych jak i totalna krytykę nawet jakiś skromnych form państwa opiekuńczego. Ludzie już za bardzo się przyzwyczaili( mimo że Polska należy do bardzo mało socjalnych państw ) do pewnych rzeczy takich jak państwowa służba zdrowia, edukacja żeby je całkowicie sprywatyzować mimo że ciągle narzekają na ich funkcjonowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlos co z matołem dyskutować,niektórym nie wytłumaczysz bo postrzegają świat w kat.nazi/żydo-komunya.

ja jak widze teraz te wszystkie obleśne mordy z plakatów to mnie skręca.z JKM się na 100% nie identyfikuje ale będe teraz na gościa głosował w myśl zasady że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.w PL to nie wiem czy bym chciał kurwina na tronie ale do UE jak najbardziej się nadaje:P

Z całym szacunkiem ale ja się nie ograniczam do nazw takich jak wymieniłeś ale do poglądów politycznych. A prawda jest taka że domeną organizacji prawicowych jest bezgraniczna nietolerancja dla mniejszości narodowych takich jak homoseksualiści (to prawicowcy fajczą warszawską tęczę) osoby innej skóry niż biali i co Was wszystkich powinno zainteresować OSOBY CHORUJĄCE PSYCHICZNIE BĄDŹ RUCHOWO uważając je za nie przydatne i będące obciążeniem dla własciwie wszystkiego. A co do Socjalizmu to przede wszystkim gospodarka i robotnicze tradycje. Miał swoje wady ale dzisiejszy kapitalizm patrząc na historie i to co teraz sie dzieje na świecie też nie jest święty:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pełni popieram ideologię Mikkego;moze jest to człowiek czasem chaotyczny,nieokiełznany ale bardzo inteligentny i ewidentnie szczery w tym co głosi,a głosi wg mnie prawdę.Jakie to szczęście że nie ma przymusu tolerowania sodomitów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlos co z matołem dyskutować,niektórym nie wytłumaczysz bo postrzegają świat w kat.nazi/żydo-komunya.

ja jak widze teraz te wszystkie obleśne mordy z plakatów to mnie skręca.z JKM się na 100% nie identyfikuje ale będe teraz na gościa głosował w myśl zasady że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.w PL to nie wiem czy bym chciał kurwina na tronie ale do UE jak najbardziej się nadaje:P

Z całym szacunkiem ale ja się nie ograniczam do nazw takich jak wymieniłeś ale do poglądów politycznych. A prawda jest taka że domeną organizacji prawicowych jest bezgraniczna nietolerancja dla mniejszości narodowych takich jak homoseksualiści (to prawicowcy fajczą warszawską tęczę) osoby innej skóry niż biali i co Was wszystkich powinno zainteresować OSOBY CHORUJĄCE PSYCHICZNIE BĄDŹ RUCHOWO uważając je za nie przydatne i będące obciążeniem dla własciwie wszystkiego. A co do Socjalizmu to przede wszystkim gospodarka i robotnicze tradycje. Miał swoje wady ale dzisiejszy kapitalizm patrząc na historie i to co teraz sie dzieje na świecie też nie jest święty:).

Pewnie jak Korwin słyszy słowa depresja, nerwica itd to myśli to jakieś fanaberie, zniewieściałe tłumaczenia i wymysły lewackie, pogonić ich wszystkich do roboty. W XIX wieku tego nie było. ;)

 

Zresztą dzisiaj nie ma już tego wolnego kapitalizmu, jest globalizacja i rządy korporacji na których usługach często są politycy. Jak tu dziś założyć biznes np taki najprostszy jakim jest sklep skoro nie mamy szans z międzynarodowymi hipermarketami i sieciami dyskontów, podobnie z działalnością rzemieślniczą czy fabrykami skoro z Chin za grosze można sprowadzić miliardy ton produktów z którymi nie jesteśmy w stanie konkurować. A Korwin o tym jakoś mówi niewiele i wraca do XiX kapitalizmu albo i wcześniejszego a realia są takie że żądza monopole, oligopole które są do tego dobrze ustosunkowani ze światem polityki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

głosi prawdę...prawie jak Jezus...A co do sodomitów to on jest wobec nich ultratolerancyjny...no ale co zrobić. Pozostało już tylko załamać ręce i zająć sie czymś sensowniejszym niż czytanie takich bania luków...Korwin faszysta, nietolerancyjny wobec "pederastów"....a teraz takie coś mi do głowy przyszło. Marek....Czy pójdziesz za prawdą Korwina i staniesz sie teraz tolerancyjny wobec homoseksualistów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×