Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!!!

 

Wstałam w marnym stanie. Nieciekawa noc. Nieciekawy poranek. Źle się czuję fizycznie, mdli mnie i w ogóle jakieś sensacje żołądkowe. Ech...

Wiszę sobie rano nad wanną myjąc głowę i zastanawiam się co ta woda ma taki dziwny kolor, a to okazuje się, że mi krew bucha z nosa... :shock:

Ale na razie ładna pogoda, słoneczko, mrozik ściął kałuże, pies z lubością tarzał się w oszronionej trawie.

Siedzę sobie na razie samiutka w pracy, nie ma kto i co mnie oderwać od tego paskudnego stanu... Zaraz zrobię sobie herbatę i może uda mi się jakoś dojść do pionu. Na razie muszę zrobić wszystko, żeby nie poddać się przemożnej chęci ucieczki, zakopania się pod kocem i pochlipania.

 

platek rozy, Platuś ja prawie codziennie wstaję z myślą, nie dam dziś rady. To "nie dam rady" i wyjście do roboty trwa już ponad rok... ;)

 

nieboszczyk, Dlaczego ten zestaw, będziesz tym handlował? :shock:

 

mirunia - Od samiutkiego rańca trzymam kciukasy za Twoje wyzwanie w pracy!!! Napisz jak się udało.

 

Miłego dnia !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, kosmostrada, Stakatela, witajcie :papa::papa:

 

kosmostrada, :******** tulam Cie gortaco ! Oby odpuscilo.

Ja tez sama siedze ale juz mi sie wlaczyla karuzela z nerwow i scisk glowy wiec sie tylko martiwe zebym gdzie nie wyglebila jak ide z papierami czy do drukary.

 

Wstapila we mnie nadzieja wraz z powortem dawnej lekarki .

mirunia tez trzymam kciukasy za wyzwanie ale wiem ze dasz rade!!!!!!!!! :********

 

Stakatela, dzekuje ale nie wiem czy to dobry pomysl byl ... teraz jestem na nie.

 

Ḍryāgan, przylaczam sie ze zdychaniem . Razem bedzie razniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Dobrze, że doktórka wróciła, może coś zaradzi.

Kochana trzymaj się, naprawdę w tej sytuacji świetnie sobie dajesz radę.

 

Ḍryāgan, No jakiś taki dzień... Trzeba przetrwać. Nie mogłeś spać, czy Cię jakieś sny męczyły?

 

filip133, To się ciesz z samopoczucia, a nie zastanawiaj się dlaczego. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjrzałam przez okno i ktoś wystawił przy śmietniku kwiatka pokojowego w doniczce ( skrzydłokwiata). Poleciałam po niego, mam nadzieję, że krótko stał na tym zimnie. Stoi sobie teraz u mnie w biurze, zobaczymy, czy przetrwał tą wystawkę . Nazwałam go Zbyszek. :D

Idę wesprzeć Zbyszka... ;)

 

Marcin2013, Ty też się trzymaj Marcinie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam! U mnie weekend nawet przyzwoicie minął.Chyba nie będę stosowała tej Melisany,bo zauważyłam,że po zażyciu na wieczór,w nocy wybudzają mnie ze snu jakieś drgawki...

 

Sklep w którym pracuję,prowadzi od dziś pewną akcję,zbiórkę i niedawno była u mnie Pani i poprosiła o kilka słów do radia.Coś tam wydukałam,stresuję się,że to źle wyszło i teraz każdy będzie wiedział,że nie umiem się wypowiedzić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, :great: Kochana, dzielności nasza, ten męczący dzień za Tobą. Jedną część zrobiłaś to i druga pójdzie. Myślisz, że jutro skończysz i będzie z głowy?

Odpoczywaj, koniecznie rozpieść się , spraw sobie jakąś nagrodę za ten sukces. Niech to napięcie spokojnie z Ciebie schodzi, masz prawo być sflaczała.

Ja myślę, że to nie jelitówka tylko somatyki, u mnie często z brzucha idą... :bezradny:

Zobaczymy w najbliższych dniach co ze Zbyszkiem, na razie widać że zimno poturbowało najmłodszy delikatny listek, a reszta się okaże. Zależy jak długo stał na zewnątrz.

 

Zosia_89, Zbyszek wygłaskany, czarowałam go pół dnia w pracy. Dostał też miłe słowa od innych, więc może przetrwa... ;)

Tulam Kochana, nie myśl o tym, że to jakiś nawrót, to może naprawdę być taki niedobry czas. Zobacz, jak wielu z nas się męczy.

 

PannaNatalia, Na pewno nie było tak źle i tak świetnie, że coś z siebie wydusiłaś. A nawet jeśli, to co z tego, nie dajesz zawodowo wywiadów, masz prawo dukać do mikrofonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana ciesze sie ze dalas rade :******** jutro poradzisz sobie jeszcze lepiej , zawsze to co nowe przeraza . Tez tak flaczeje po napieciach .

 

kosmostrada, jak sie czujesz? lepiej troszke?:******* Kwiatek w pracy zawsze cieszy oko wiec oby Zbyszek przetrwal :105:

 

U mnie o dziwo nie bylo najgorzej w pracy , nawet ogarnelam wszystko .Za to gdy wyszlam juz do domu to mnie zlapaly mdlosci z nerwow , ledwo dotarlam.

Teraz przed chwila zjadlam obiad i bede odpoczywala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zosia_89, :*******

Moze wiecej dla siebie rob rzeczy , odpoczywaj , spotykaj sie ze znajomymi .. sama nie wiem . a Moze terapia?

 

Zapalilam wosk pachnacy i przegladam fit swiateczne przepisy , Zrobie kilka takich mniej kalorycznych smakolykow.:) Oprocz tych tradycyjnych..

 

http://qchenne-inspiracje.blogspot.com/2015/12/bigos-wigilijny-wegetarianski-w-wersji.html#more ten bigos planuje zrobic :105::105::105:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana , ja jutro mam terapie , warsztaty , ta psychiatrke od ktorej sie wynosze do mojejj dawnej ale pojde i zoabcze co ona jutro powie , no i wezme papiery pokseruje zeby miec na wizyte u dawnej pani doktor.

Tez musze glowie wyszorowac a tak mi sie nie chce. :bezradny:

 

 

Carica Milica, uwielbiam sciezke dziwiekowa z Draculi :105: swego czasu sluchalam po kilka razy dziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Fajna nagroda i sposób na odstresowanie! :great: Też muszę iść na pocztę z listem z pracy to popatrzę na książki, może coś dla siostrzenicy wybiorę ( chciała coś o rasach psów).

Też teraz pójdę na wieczorny spacer, z psem, przy okazji zajrzę do rosska.

 

platek rozy, Kochana jest lepiej, ale jakaś słaba jestem i już nie mogę się doczekać okresu poświątecznego, wolnego z pracy, z obowiązków domowych i regeneracji.

No widzisz, już w pracy było troszkę lepiej. Zobaczysz, że tak to będzie ewoluować, będziesz się coraz lepiej czuła w związku z robotą, jeśli będą jazdy to niezwiązane z chodzeniem do pracy. Jeszcze chwilkę.

Zapisałam przepis na fit bigos!

 

Purpurowy, Czemu nie poszedłeś na badania?

 

Carica Milica, Chyba to nie jest taki zły sposób na spędzanie czasu, jeśli to nie wpływa źle na Twój następny dzień, Twoje zdrowie i jeśli na siebie uważasz krążąc samotnie po nocy. Jeszcze z tego książka czy coś urodzi Ci się w głowie... ;) A jak czujesz, co Ci to daje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, Dlaczego ten zestaw, będziesz tym handlował? :shock:

To jest zestaw, żeby być pięknym za granicą :great: Jestem w temacie :mrgreen:

 

Dyrektor się jednak przytoczył, lekcja była ok, ale zarzuty były bardziej z dupy, niż przewidywałam.

Oczywiście mam głośniej mówić, ciul, że mam zawalone zatoki :roll: "I w ogóle jest ze mną problem w komunikacji, bo jestem małomówna". Pewnie dlatego, że mu nie przerywam, bo nie mam w zwyczaju, a bez tego mnie raczej nie dopuszcza do głosu. I mam więcej mówić do dzieci (po polsku) i używać bardziej "literackiego" języka (polskiego), czyli, że nie kawałki obrazka idą od lewej do prawej, tylko fragmenty uszeregowane są. No czegoś tak idiotycznego dawno nie słyszałam. I jeszcze debatowaliśmy na temat, jak można dzieciom "tylko powiedzieć", że im się daje plusa i czym to jest uwiarygodnione, potem się dopiero okazało, że on nie widział, jak wpisywałam. No to jeszcze lekarz od oczu poczebny od zaraz :roll:

 

K#^&@, chyba na prawdę zacznę mu przerywać, z tym że on mi i tak każdy argument odbija, w kółko powtarzając, że on jest taaaki życzliwy, a rodziców, którzy najlepiej wiedzą, co ja robię na lekcji i którzy mnie tak podobno nie lubią, zaproszę, żeby sami sobie przyszli na wizytację. Ciężko jest wytrzymać, jak ktoś robi psychoanalizę w oparciu o to, co mu się wydaje, bo przecież mnie w ogóle nie słucha :roll: Zresztą pokażcie mi jakiegokolwiek starszego faceta, który by mnie słuchał :time:

 

Co tam dziewczyny, głaskam was, powybieramy dzisiaj sukienki?

Inglot mi odesłał kasę za zdublowaną przesyłkę :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×