Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Serwus Wyspiarze! ;)

 

Czytam Was i widzę, że na Spamowej wiele się wydarzyło.

 

Ḍryāgan, Gratuluję córeczki! Taka kruszynka w domu to prawdziwy skarb ;) Dużo wytrwałości i cierpliwości Ci życzę oraz - jakże inaczej- czerpania radości z rodzicielstwa. Nawet Ci zazdroszczę założenia rodziny. Ja się tego, cholera, nadal boję.

 

mirunia, Tobie gratuluję pierwszego, zasłużonego miejsca w konkursie :brawo: A takie śniadanie to niejednego by postawiło na nogi. Mnie na pewno :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Drogie Pluszowce ! :D

 

Słoneczkoooooo!!!! Sio na dwór wszyscy! :D

Zaraz zbieram się popracować fizycznie na powietrzu, podładuję się na kolejny tydzień.

 

Miłej niedzieli!

 

niecały, Gdybym umiała Ci wymienić nurty fizyki kwantowej, to nie twierdziłabym, że się na tym nie znam. ;) Jeszcze nie wiem, czy czerpanie z tej dziedziny nauki to sposób na brak nowych pomysłów w psychologii, czy jest coś na rzeczy. ;)

 

mwxbbg, Ucieczka w sen?

 

mirunia, Kawka była oczywiście, bo jak mówisz nie da się ruszyć bez tego. Chyba kwestia rytuału, bo kofeiną organizm tak nasączony, że spektakularnego działania to ja nie widzę. ;)

Dzięki za piękne śniadanko, tylko proszę mleka do kawy. :smile:

Spacer mam nadzieję zaliczasz?

 

paramparam, Też przesyłam troszkę promyków, może jutro do Ciebie dotrą.

Nie wiem, czy Twoje zdanie nie powinno brzmieć - mam fizia na punkcie kontroli, dlatego denerwują mnie moje zmiany wagi. :D No przynajmniej tak jest u mnie.

E to na bogato, jeszcze komin do kompletu. :105: Ekscytują mnie dodatki, muszę się powstrzymywać, żeby nie mieć całej szafy czapek, szali, rękawiczek...

 

Ḍryāgan, A co Ty na śniadanko jadasz, że Cię jajka sadzone i croissanty tak rozmarzyły? ;)

 

acherontia-styx, Sprytny plan na niedzielę jest, czy słodkie leniuchowanie?

 

rolosz, Ty żyjesz!!!! :D Co tam u Ciebie? Jest w miarę stabilnie? Jesień Ci służy?

 

Carica Milica, Jak wczorajszy wieczór, odprężyłaś się? Jeśli pracujesz w weekend, to kiedy teraz wolne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, :papa: Nie ziewaj tylko pracuj :nono:;)

 

mirunia, Pewnie, że może być ;) Chłopaki dziękują za pyszne śniadanko.

 

kosmostrada, mirunia, jesień nigdy mi nie służy ;) Chyba że takie słoneczne dni jak dziś. Ale jeszcze żyję, więc chyba nie jest tak źle. Mozolnie idę do przodu, bez żadnych sensacji. Bardzo to nudne ;)

 

Ḍryāgan, jesteś dobrym ojcem, bo świadomym swojej choroby i doświadczeń z dzieciństwa. Na pewno będziesz starał się nie powielać błędów swojego ojca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czystoteoretycznie - jak oznaczać ludzi, kolorem i pogrubieniem, czy jest na to jakaś opcja? ;) Wybaczcie, nigdy nie spedzalam czasu na forum.

 

Kosmostrada chyba tak. mam wrażenie, że mogłabym przespać całe życie. Tylko czy chec uciekczki w sen moze sie tak silnie somatcznie objawiać? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaczynam żałować, że mam córkę nie syna. Bo nie będę miał pretekstu, żeby sobie takie coś kupić

No i niech koniecznie całe otoczenie będzie w kolorze różowym... :mrgreen:

Mój drogi to są stereotypy, ja miałam ukochaną kolekcję samochodzików Matchbox, budowałam miasta z klocków ( i owszem miałam m.in drewniane tory ) i grałam w nogę. I nie, nie miałam problemu ze swoją tożsamością płciową. ;)

 

 

mwxbbg, O somatyzacji to moglibyśmy Ci godzinami opowiadać, czegóż to też nie funduje nam ten mózg. ;) Aczkolwiek takiego chronicznego niewyspania mogą być czysto fizyczne powody oczywiście też.

 

paramparam, Aż mi się zachciało nowego szala... :D

 

mirunia, Kocykujesz? :smile:

 

Carica Milica, Nie dziwota, że czujesz się chwilami zmęczona, rozdrażniona, jak tyle pracujesz... :bezradny:

 

Ogródek zrobiony, teraz to może pierdyknąć śnieżycą. ;) Jeszcze będzie jedno zamiatanie liści, nie wszystkie jeszcze opadły, ale część zostawiam ku zakołderkowaniu roślin.

Brzuszek pełny, byłam z psem w biedrze ( jakoś owoców mi się zachciało), a teraz to już zasłużone leniuchowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada,

 

Ja pytałem o nurt tych psychologów co sobie wycierają buźkę fizyką kwantową. Dla mnie to jest nabijanie ludzi w bambuko, wielu szarlatanów tak robi, bo

to słowo "kwantowe" jest takie naukowe i wgl. Tak więc są różne uzdrawiania kwantowe, teraz Ty piszesz, że psycholodzy się odwołują do fizyki kwantowej. Różni guru duchowi też to robią i budują wille z basenami dzięki temu.

 

Takie coś ma nawet swoją nazwę "pseudonauka", "kwantowe mambodżambo" itp.

 

Niczym się to nie różni od np. Astrobiologii czyli połączenia wymysłów z czymś naukowo brzmiącym, żeby te wymysły uwiarygodnić. Piszę to tylko po to byś podeszła do sprawy z dystansem i nie traciła czasu.

 

 

Zupełnie nie posądzając o takie sprawy @Paramparam, nadmienię, że właśnie jej interpretacja lub podobne jest do tego wykorzystywana - szarlatani opierając się na tego typu interpretacjach, że wszystko zależy od decyzji człowieka wmawiają ludziom coś w tym stylu: wykonaj odpowiednie techniki z naszej książki/płyty, a Twoja podświadomość będzie tak działała, że superpozycja stanów kwantowych ułoży się w pozycję odpowiednią dla Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj ten sam duchowy guru od kwantowego leczenia w reklamie jakiegoś energetyka z raperem 50cent:

 

[videoyoutube=EtobtYTgGmw][/videoyoutube]

 

 

 

A tutaj sam fizyk mu powiedział, że używa teorii kwantowych w taki sposób, że lepiej niech sie na jakiś szybki kurs zapisze bo widać nie wie o czym gada :mrgreen:

 

[videoyoutube=Z17sIJyQ3oY][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk,

 

Są wegetarianie sportowcy, nawet weganie, więc nie byłoby tak źle. Tak tylko piszę, ja sam jem mięso :oops:

no chyba że sportowcy weganie/wegetarianie oprócz jedzenia roślin piją siki Minotaura lub podjadają po kryjomu mleczko słodzone w tubce.na żeń- szeniu też zapierdalasz jak wkurwiony robot na duracellach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Trudno coś dla dziewczynek znaleźć co nie ma różowości w sobie. Ciuchy, pościel, zabawki... :bezradny: Jakby tajemnicze siły pożarły całą paletę kolorów... ;)

 

Zaczęłam używać koloru różowego dopiero od niedawna, delikatny elegancki odcień bardzo ładnie rozświetla twarz.

 

niecały, O mój dystans bym się nie martwiła. ;) Jako typ poszukiwacza, jestem ciekawa różnych podejść, ale też nie wierzę we wszystko co piszą, mówią...

Zauważ, że tezy dotyczące rozwoju osobistego są podpierane na przestrzeni lat przez różne teorie, które akurat są na topie - religie, duchowość Wschodu, siły Matki Natury, energia dusz przodków, co tam jeszcze było... Przyszedł czas na fizykę kwantową. :smile: I może tak nie do końca ważna jest "podkładka", tylko co konkretne przesłanie ze sobą niesie, a przede wszystkim co nam daje osobiście. Dopóki nie płacisz za to dużej kasy i nie twierdzisz, że to jedyna słuszna prawda. ;)

 

Nie widzę Twoich filmików ( mam pustą przestrzeń ), muszę dojść dlaczego, ale póki co wrzuć mi linki.

 

nieboszczyk, No i piękny nabytek! :great: Naprawdę wygoda mieć swoją maszynkę, możesz mielić nie tylko mięcho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk,

 

Są wegetarianie sportowcy, nawet weganie, więc nie byłoby tak źle. Tak tylko piszę, ja sam jem mięso :oops:

no chyba że sportowcy weganie/wegetarianie oprócz jedzenia roślin piją siki Minotaura lub podjadają po kryjomu mleczko słodzone w tubce.na żeń- szeniu też zapierdalasz jak wkurwiony robot na duracellach

 

A tam gadasz, żyję już kilka lat i nawet nie padłam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, A to fajnie, że jest wybór!

Też w sumie nie wiem, o co chodzi z tym różowym. Żeby ludzie zaglądający do wózka nie pytali - chłopiec, czy dziewczynka? ;) No w każdym razie dla mnie jest niezrozumiałe już na wejściu wpasowywać malucha w jakieś ramy nakazów i konwenansów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Dziękuję bardzo Kochana za linki Niecałego. :smile: Zaraz przejrzę, czym to mnie chce dokształcić.

No jutro w nowy tydzień startujemy ( oczywiście zgodnie z prawami fizyki kwantowej :D )... Tobie pewnie trudniej, bo jednak troszkę luzu miałaś. Teraz byle do Świąt. :smile:

Ja nie przepadam za listopadem, bo z reguły jest to miesiąc, w którym okrutnie się nudzę w robocie. Nie wymaga praca kreatywności i czuję, jak mi zasychają połączenia neuronów. Bardzo muszę wtedy o siebie dbać i dostarczać sobie sporo "pożywki".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×