Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór!

 

Ja dzisiaj nie spałam prawie, ale o 7 podniosłam się bez problemu. To dziwne, jak organizm potrafi zmobilizować się :mhm:

Dyżur nie trwał długo, a czytanie książeczek i budowanie z klocków było czystą przyjemnością :yeah:

Mąż doszedł do nas ok. 13 i natychmiast zdjęta odpowiedzialność skutkowała sennością :D Takie oto dziwne historie się dzieją.

Wpadliśmy na umówiona herbatę do sąsiadki, piętro niżej, było wspominanie, trochę śmiechu i ...oczywiście coś słodkiego!

 

Wracając odkryliśmy nowy pawilon z mięsem i wędliną, czego brakowało mi w okolicy po zlikwidowaniu Almy. W Biedronce tylko paczkowane rzeczy, naszpikowane chemią, zdecydowanie brakuje stoiska z wyrobami wędliniarsko-mięsnymi. Podobno każdy Kaufland ma takowe. . Takie miejsce jest potrzebne w pobliżu domu...

 

Ok. 17 byłam w domu i musiałam zdrzemnąć się. Dzisiaj dostarczyli zakupy z doz.pl, mam już maść, o której wspominała kiedyś mirunia, a także syrop na wzmocnienie odporności. Kupiłam też serum Bioliq, paski oczyszczające na nos i jeszcze kilka innych rzeczy. Zaopatrzenie na miesiąc zrobione w doz.pl i w blizejciebie.pl., to sprawdzone produkty, których już nie muszę szukać i dźwigać.

Zepsuł mi się glukometr, który kiedyś wymieniali w aptekach, ale teraz to rzadkość. Udało mi się znaleźć jedną z nich, mam czekać na termin dostarczenia.

 

Miłego piątkowego wieczoru życzę!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna z dziewczyn Ola,do mnie się klei.Lat ma 30 parę,miała nauczanie indywidualne.Miła kobieta,ale mama mnie ostrzega.Że sex,z kobietą niepełnosprawną może być dla mnie kłopotem.

 

nie chodziło mi od raz o sex, no ale spoko, wiesz są jeszcze prezerwatywy na tym świecie..

 

Zrobiłam wielki gar chilli con carne. :twisted:

 

co to za strawa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, :papa: to i tak dzielnie funkcjonowałaś nie śpiąc w nocy, nawet towarzysko się udzieliłas. Tak, masz rację, że jak odejdzie odpowiedzialność, to od razu "schodzi powietrze" z człowieka i następuje "klaput". To sprawdzone - organizm odreagowuje, też tak mam.

Taka wewnętrzna mobilizacja trzyma w ryzach - człowiek to skomplikowana istota. :D

Fajnie, że masz już ten żel neuro, wypróbujesz, zobaczysz, czy Ci odpowiada i czy pomaga. Ja go lubię.

 

Carica Milica, ta górka powinna być wczoraj, na egzaminie. Ale może potrwa długo, to wykorzystasz jeszcze na następne egzaminy. :great:

 

neon, trawożerny jesteś? To dobrze, dyć to samo zdrowie! A siostra jest urocza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna z dziewczyn Ola,do mnie się klei.Lat ma 30 parę,miała nauczanie indywidualne.Miła kobieta,ale mama mnie ostrzega.Że sex,z kobietą niepełnosprawną może być dla mnie kłopotem.

 

nie chodziło mi od raz o sex, no ale spoko, wiesz są jeszcze prezerwatywy na tym świecie..

 

Zrobiłam wielki gar chilli con carne. :twisted:

 

co to za strawa?

 

Wim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dziękuję, że trzymasz rękę na pulsie :smile: , ale pył opadł, tudzież przylepił się do kafelków, więc mokrą szmatką działałam, buzia szwanku nie doznała.

Tak, maseczki i masaż były miłe ( otulona puchatym kocykiem, muzyka relaksacyjna, świece :105: ), czyszczenie już nieco mniej... :roll:

 

W zasadzie chałupkę mam ogarniętą, ot drobne prace, więc w weekend laba i zajmowanie się sobą. :yeah: Tylko energię mieć... :roll:

 

neon, Dobra ta marchewkowa surówka? Jakieś dziwne składniki... Co ona tam ma oprócz groszku?

 

tosia_j, Zgadzam się z Dryaganem, zrób dziką jatkę, zwłaszcza, że prosiłaś o biegłego w domu... :bezradny:

 

Carica Milica, O szalone gotowanie znam dobrze... Ale pożytek przynajmniej z tego jest. ;)

 

Pożarłam właśnie pyszną wielką mandarynkę. Nie mam więcej, chlip...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ledwo doszłam tym wężykiem do domu, niby posypane piachem, ale właśnie trzeba iść takim wężykiem, żeby trafić na piach i nie rąbnąć, uff. :shock:

Nigdzie dzisiaj nie wychodzę już. Zakupy zrobię jutro, powinno być mniej ślisko.

 

kosmostrada, fajnie, że byłaś na takim relaksie i maseczkach u kosmetyczki, to wielka frajda - ale teraz ta zapylona łazienka? :shock: Co na to oczyszczona cera? (znowu się czepiam!) ;)

 

cyklopka, pijany wąż pewnie pełza prosto :mrgreen:

Tak jest!

 

Pan Mirek pracuje bez maseczki i bez gogli, będę go miała na sumieniu.

 

Wiem, trochę jak z jakiegoś filmu postapokaliptycznego.

To chyba ostatnio w Almie nie byłeś, wiecie, w grach o zagładzie atomowej i/lub zombie są często sceny, że trzeba zdobyć prowiant i jakieś narzędzia w opuszczonym supermarkiecie, i tak właśnie się czuję w Almie.

 

Dziś byłem w Litewnikach,był barszcz ukraiński,szrlotka.Malowałem ramki z masy solnej.Na różowo, kwiatek na czerwono,zielono,żółto.

Przyjaciółka mojej mamy też chodziła na zajęcia dzienne, jak już nie miały terapii i mama jej się zawsze przez telefon pytała, co tam dzisiaj było w "przedszkolu" ;)

 

Zrobiłam wielki gar chilli con carne. :twisted:

 

co to za strawa?

carne (es.) - mięso, ciało

karnacja - kolor ciała

carnation (en.) - goździk, kolor cielisto-różowy

inkarnacja - wcielenie

reinkarnacja - kolejne wcielenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, trochę jak z jakiegoś filmu postapokaliptycznego.

To chyba ostatnio w Almie nie byłeś, wiecie, w grach o zagładzie atomowej i/lub zombie są często sceny, że trzeba zdobyć prowiant i jakieś narzędzia w opuszczonym supermarkiecie, i tak właśnie się czuję w Almie.

Tak, masz rację, nie byłem ostatnio w Almie. Nigdy nie byłem w Almie, gdyż najbliższa Alma jest 100km ode mnie, w Warszawie, jak wszystko inne z resztą. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

z cyklu Głąby nie wiedzo ;)

Kim są wzmiankowani pobieżnie w Księdze Rodzaju "synowie Boga", którzy mieli spłodzić z ziemskimi kobietami olbrzymów - nefilim? Kontynuację ich historii podaje apokryficzna Księga Henocha, wyjaśniając, że byli to upadli aniołowie zwani "obserwatorami", którzy zstąpili na Ziemię i zaczęli uczyć ludzkość podstaw cywilizowanego życia.

http://strefatajemnic.onet.pl/extra/synowie-boga-i-nefilim-czy-biblia-mowi-o-obcych/2s1bt8

nefilim nie oznacza "olbrzymi" tylko "potężny"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko Forumowicze :smile:

 

Tosia_J, palnę im w ucho :twisted: pokemony kurza mać :twisted: stresują Tobie Syna :twisted:

 

Purpurowy, Ty czasami nie mieszkasz w jakimś Taborze cygańskim :mrgreen::D skoro piszesz, że takie Slumsy u Ciebie ?

 

Za dzieciaka przez chwilkę mieszkałem obok cyganów, nie pamiętam ich za bardzo. Rodzice gadali, że nie wychylali się.

 

Miłego dnia Forumowicze :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×