Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Kochani!!!

 

Ḍryāgan, abrakadabra xx, Dziękuję za życzenia!!! :oops:

 

platek rozy, Hej Kochana, coś mnie dziś też dziwnie roztelepało przed terapią... :roll: Coś sobie zawsze musimy znaleźć... :bezradny:

 

Wracając z terapii zajechałam do lidla i kupiłam sobie na pocieszenie tulipany i żonkile. Uwielbiam ... :105:

Coś mi się dziś w ogóle nie chce pracować. Poszłabym do domku, albo na kawkę na słoneczku (czasami przebija się zza chmurek)... Boli mnie serducho...

Pozazdrościłam Caricy i robię dziś na obiadek pastę z brokułami i szynką parmeńską.

 

Miłego dnia!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim Panom serdeczne dzięki za życzenia i pamięć. :D

 

Dzień dobry! :papa:

 

Pochmurno, wilgotno, dobrze, że nie pada jak wczoraj (caluśki dzień).

Niedługo do domu się zbieram, ciężki dzionek miałam dzisiaj w pracy. Nie dosyć, że zawroty głowy mnie męczą, to jeszcze mnóstwo załatwień, gdzie trzeba było wyjść zza biurka i polatać z papierami.

Jutro ma być spokojniej w robocie.

A na obiadek kupię po drodze pierogi ruskie, nie mam dzisiaj weny do pitraszenia. :bezradny:

 

Piękne te wszystkie bukiety... kolorowo dziś na Spamowej. :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiercionauta, Davin, Kalebx3, WolfMan, Dziękuję, dziękuję... :D a te kwiaty... :105:

Śmiercionauta, Kopnęłabym w dupsko za ten piniondz w bukiecie... :D

 

nieboszczyk, Znów do dentysty idziesz?

 

Mirunia -***** Już miałam Cię wywoływać... :smile: Oj przykro mi, że taka bidulka jesteś. Kochana moja kiedy masz wizytę u doktora, bo już trochę Cię ta lichość trzyma?

A ruskie są si!

 

Ale piękne słońce wylazło, a zamiast się nim napawać, to muszę zasłonić żaluzje, bo mi w monitor świeci... :? Jeszcze trochę roboty i pędzę do domu pichcić obiadek, dziś napięty terminarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, jeszcze poczekam z wizytą. Mam w domu Naklofen w zastrzykach, kiedyś mi więcej dr przepisała, żebym miała w razie co. Dzisiaj wieczorem wraca moja sąsiadka z sanatorium, to jutro zrobi mi zastrzyk (pielęgniarka), wezmę kilka, jak nie pomoże, to wybiorę się po skierowanie na zabiegi.

A w przyszłym tygodniu mam wizytę u swego doktora. Chyba będziemy próbować odstawiać esci. Kiedyś muszę....

 

Zazdroszczę słońca, u mnie od dawna go nie było. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, mam nadzieję, że zastrzyki Ci pomogą.

Słoneczko tylko tak wyglądało chwilami zza chmur, ale zawsze coś. Ale najważniejsze, że dzień już jest odczuwalnie dłuższy!

Wysłałam Ci pw.

 

detektywmonk, Dzięki!!! :D

 

Lusesita Dolores, Zdrówka, oby to nie było grypiszcze.

 

Alem się najadła, pyszny obiad. Odsapnę i idę z psem wychodzić obżarstwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Panom za zyczenia! Bardzo to mile ze pamietacie 495442e4f73fd2244d7d680dd7b3051c_th2.gif:105::105::105:

 

Ja sie zdolowalam tym lękiem i slabosciami u psychiatrki :why::why:

 

mirunia, Kochana :********* mam nadzieje ze Ci przejda te bole . Rehabilitacja by sie przydala ale wszedzie terminy :bezradny:

Lubie ruskie pierogi z kefirem zajadac :pirate:

 

kosmostrada :********* mowisz ze obiadek pyszniasty... to ja prosze o przepis bo mi umknal gdy dawala Carica.

 

Lusesita Dolores, kup neosine , na grype najlepsze , zadnych antybiolow bo to nie bakteria ani zadnych gripexow tylko leki antywirusowe wlasnie jak neosinka . P przeszla grypa w dwa dni po tym .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubie ruskie pierogi z kefirem zajadac :pirate:

 

Płatuś, to dlaczego pirata wstawiłaś, skoro lubisz? :D

 

Mnie takie emocje związane z wizytą czekają w przyszłym tygodniu. Czasami przechodzę je bezboleśnie, a czasami też mnie trema i lęki łapią.

Bardzo lubię jak nie ma nikogo (chwilowo) i prosto z biegu wchodzę do gabinetu, gorzej jak muszę odsiedzieć w kolejce, wtedy emocje rosną.

 

kosmostrada, a jaki makaron najlepszy do tych brokułów, spaghetti?

 

Sigrun, :papa: drugi telewizor? :D od przybytku głowa nie boli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, kuruj się, zbieraj siły :papa:

 

Sigrun, liczba telewizorów powinna być większa lub równa liczbie domowników, inaczej są chryje :pirate:

 

Umówiłam się na jutro do nowej fryzjerki, dużo mnie to kosztowało, bo nie lubię dzwonić telefonem, do tego przerywało i było słychać osoby trzecie. Zamalowujemy odrosty i cieniujemy przody :105:

 

c0e061b68cbbf8cafee43ddc1cd183d4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, kiedyś miałam bekę z takiego meme'a "bardziej ufam ludziom z dużą biblioteczką, niż z dużym telewizorem", ktoś się oburzył "ej, ale ja mam i dużą biblioteczkę, i duży telewizor", na co osoba, która wrzuciła obrazek zaczęła się wycofywać "wiem, rozumiem, dobre kino też jest ważne".

 

Nope, duży telewizor służy do grania na konsoli, "Barw szczęścia", programów kulinarnych i czasem jakiegoś reality 8) Nie będę udawać, że gustuję w dobrym kinie :B Herp, derp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Dzięki za życzenia!

 

platek rozy, mirunia, Dziewczynki, nie czytałam przepisu Caricy, tylko zrobiłam tą swoją pastę z tych składników. Podsmażam szynkę ( szwarcwaldzką, bo tańsza od parmeńskiej) z odrobiną cebulki na oliwie z oliwek, dodałam śmietanki, bo lubię, ale nie jest to konieczne ( wtedy więcej oliwy, bo coś musi oblepić ten makaron ;) ). Można dodać pieprz, płatki chili, czosnek, jak kto lubi. Wrzuciłam makaron ( tagliatelle, bo mi najbardziej do tego pasuje) i lekko podgotowane brokuły. Wymieszałam. Dziś posypałam pokrojoną czerwoną papryką , bo miałam kawałeczek do zużycia, dla koloru i chrupkości. :smile:

 

Sigrun, Widzę miły wieczór dla siebie - dobre winko, D. zapewne wgapiony w monitor, Ty w ekstatycznym oczekiwaniu na meble... :D

 

cyklopka, Czekamy na metamorfozę... :105: ja mam bardzo dużą biblioteczkę, duży telewizor i mega lodówkę, ciekawe o czym to świadczy? :D

 

Nogi mnie bolą. Ale postanowiłam się więcej ruszać na wiosnę, to na razie łażę z psem na długaśne spacery.

Dziabnęłam kawę mimo późnej pory, bo coś łeb mnie ćmi, chyba idzie jakiś front atmosferyczny. Lepiej kawę, niż procha, na pewno większa przyjemność... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, Ale przecież łazisz z psami?

Bieganie to by mnie zabiło z moją aktualną kondycją i paleniem fajek. ;) Ale popołudniu łażę daleko z psem szybkim krokiem. Rano się nie da, tempo jest emeryckie, bo futrzak musi przeczytać wszystkie wiadomości na dzielni i w parku. :D

Myślę też o zapisaniu się na ćwiczenia, ale nie chce mi się samej. A jedyna moja koleżanka "ćwicząca" chodzi na 6 -tą rano. To ja tak to niekoniecznie... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×