Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, misty-eyed, acherontia-styx, dziękuję za życzenia i oby nam się w tym 2016r. ziściły!

 

platek rozy, fajnie, że masz zaplanowany wieczór sylwestrowy, baw się dobrze!!!

A zamulenie po lekach to normalka. Mnie dzisiaj też wyjątkowo esci zmuliło na 3 godziny, ale już puszcza. To przechodzi. Nie zawsze tak mnie zmuli, nie wiem od czego to zależy. :bezradny:

 

acherontia-styx, no i znowu jesteś w domku :great: a co to za bunt zrobiłaś wczoraj i jakie masz teraz leki? Szybko minie Ci te 2 tygodnie. :D

 

tosia_j, Kochana, to masz teraz polkę-rokendrolkę z tymi nowymi lekami Dominika. Oby się ustabilizowało. Tak źle reaguje?

 

DarkMaster, trzymaj się i głowa do góry, przyjdą lepsze dni. Z nami to tak różnie bywa... raz lepiej, raz gorzej, ale nie daj się!!!

 

cyklopka, to masz sylwestrowy bal dziennikarzy - z gazetą w łóżku. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Purpurowy dobrze napisał, żaden Twój udział w reakcjach syna na lek. Trzymaj się i niech się to unormuje jak najszybciej!

 

mirunia, Domowych flaków to nie jadłam od dzieciństwa... Sama całkiem robisz, czy masz gotową bazę?Oj gryzie dziś mróz w poliki.

I co dziś sympatycznie - kocyk, telewizor, herbatka, czy masz jakiś plan?

 

acherontia-styx, To życzę miłej przepustki, nie narozrabiaj tylko. ;)

 

cyklopka,

 

Dziękuje za wszystkie piękne życzenia. Niech nam się spełnią.

 

Widzę Kochani, że wszyscy mamy po prostu cudny humor i kondycję na Sylwestra... ;) Ja się ostro zmuszam, żeby nie zalec pod kocem z lampką wina. Gdzie to zwierzę imprezowe gdzie? :roll: Chyba to se ne wrati.

 

Pies nie za bardzo chciał już wychodzić, przekonałam go ( z nikim nie chce dziś wyjść tylko z Superkosmo, Ironkosmo, Kosmoman znaczy superobrońcą :mrgreen: ) ale wracał do domu po małym kółku z takim speedem, że ledwo nadążałam... ;) Po co Ci ludzie walą teraz tymi petardami? :roll:

Wywiesiłam słoninkę i ziarenka dla ptaków, zrobiłam zakupy, ogarnęłam, a teraz sobie liczę wszystkie somatyki które mam, żeby tylko nie wyjść... :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale spacer mi się udał, póki było jasno i mnie nie bolało. Zostawiłam papierowe kwiaty w miejscu idealnie się do tego nadającym i mam nadzieję, że zarządcy obiektu szybko ich nie wywalą. Turyści się trochę lampili, bo mieli przewodnik nagrany na słuchawkach i stali jak słupki. No nic, zdzierżyłam, przeszłam przez tłum i nic mi się nie stało, nikt nie pobił, nie zaczepił, nie wyśmiał ;)

 

Chyba lek zaczął działać. Skończę ten durny film i może będę już miała ochotę na bigos. Bo głodna się robię dopiero jak całkiem przejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, no i znowu jesteś w domku a co to za bunt zrobiłaś wczoraj i jakie masz teraz leki?

A bo mnie znowu chcieli cofnąć z odcinka sanatoryjnego na wstępny :nono::nono::nono: nie zgodziłam się przy okazji mówiąc jednemu lekarzowi, że ma beznadziejne metody leczenia, bo leki nie działają i się doktorek na mnie wkurzył (ale ten lekarz mnie akurat nie prowadzi ;) ) :lol:

Jeśli chodzi o leki to mam:

Rano: Sertalina 50 mg i Xanax SR 0,5 mg

Południe: Xanax 1mg

Wieczór: Karbamazepina 400 mg i Ketrel 25 mg ;)

 

acherontia-styx, To życzę miłej przepustki, nie narozrabiaj tylko.

Będę grzeczna jak :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, kupuję suche, mrożone flaki wołowe w mięsnym, w woreczku 1kg. Są już oprawione, pokrojone i obgotowane. W domu wrzucam je na wrzątek i gotuję jeszcze 1-1,5 godz. odlewając pierwszą wodę i znowu zalewam wrzątkiem. Jak już są miękkie, to odcedzam na durszlaku i wkładam do ugotowanego rosołu (wyjmuję grube warzywa), dodaję tylko pokrojoną drobno marchewkę i doprawiam gałką muszk., mielonym imbirem, pieprzem i majerankiem. Gotuje jeszcze troszkę, żeby się "przegryzło". Trochę jest zabawy z tym, ale w sumie samo się gotuje, tylko połączyć i doprawić. No i flakowy zapach w domu. :D

 

A sylwestra spędzam tak, jak piszesz.... sympatycznie z herbatką i tv i telefonami. :D Po północy lulu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, moze taki dzien dziwny ze nas tak pomulilo? :bezradny:

Ja wlasnie obiadek zjadlam , pozno dzis ale cos nie mialam apetytu. Mdli mnie tez jakos tak po zazywciu leku , pozniej za kilka godzin to mija.

 

Sie ukapie i wyszykuje ale to pomalusku bo na 20 idziemy :)

 

Nie wiem co ubrac :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dobrze przyprawione flaki nie są złe, niemniej jednak nie jestem w stanie przeżuć czegoś o takiej konsystencji.

 

platek rozy, kobietą być ;)

 

acherontia-styx, dobrze cię "karmią" ;)

 

Ja ciągnę kawusię, już ból przeszedł tylko jeszcze się trochę rozkurczyć. Umawiamy się z przyjaciółką do kina po Nowym Roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Fajna bransolka!!!

Ja też się zastanawiam, co ubrać. Na domówkę to bez przesady tam zaraz miniówki, cekiny i brokaty ;), ale żeby ładnie się prezentować.

Dobrej zabawy Kochana!

 

mirunia, Dzięki za przepis! :uklon:

 

Idę leb umyć. Chyba mój nieśmiertelny i ulubiony rock style będzie si. ;) Tylko serce uspokoję, bo taki speed race z psem zaliczyłam, że normę ćwiczeń dziś wyrobiłam. Tylko mała przerwa była na próbę schowania się pod ławkę na przystanku i wdarcia się do Lewiatana. :P Myślę, że już do rana go nie przekonam do wystawienia nogi z domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, kosmostrada, no ja was widzę dzisiaj w wąskich spodniach i rockowych bluzkach z pierdolnikami.

 

A ja się cieszę, że nie wychodzę, od południa jeszcze dziś nie jadłam, bo brzuch się wyłączył. Skończyłam ten durny film, to chyba prawda, że w latach 70-tych wszyscy w Hollywood ćpali. No to BEDE GRAĆ W GRE, co mi pozostało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Dokładnie Kochana tak będzie - czarne rurki przetarte ( w skórzanych za zimno), botki też w stylu rock na obcasie i długi t- shirt ( z jakimś mrocznym ptaszyskiem, czy cholera wie czym ;) ) i bransolki. Do tego burza loków. No i Angel, zapach stosowny do ubioru. :D

 

A za mrocznym silnym lookiem jest Kosmo, którą na bezpieczną kameralną krótką domówkę mdli i telepie. Na imprezę idzie moje widmo, taki hologram... :bezradny: Oby się zmaterializowała moja osoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×