Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Lusesita Dolores, Bardzo mi przykro z powodu ojca :******** wiem co to alkoholik w domu.

 

mirunia, cudnie :105::105::105: a w domku mieszkasz????

 

PannaNatalia, jaki to zespol?

 

Ja kolacje zjadlam wlasnie.

Znou hummus i pomidorek plus kanapka z grahama chrupkiego i troche wiejskiego serka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani! Dziękuję za porady, zmobilizowaliście mnie i od jutra coś wymyślę. Kupię te Nutridrinki, coś pomyślę płynnego. Ale na nic nie mam smaka... No nic, na siłę, jak gęś będę się futrowac. ;)

 

Zmobilizowałam się jednak do wyjścia. Kurczę nie było tragicznie jak to na wieczór, a jęczę, że rutyna. Bliziutko, no więc poszłam. Oglądam zdjęcia - wspaniałe!!! :105: Czerń i biel, mroczna , malarska, surrealistyczna. Autor zaczął o nich opowiadac i mówi tytuł: Depresja. :shock: I zaczął opowiadac, nie słyszałam, żeby ktoś tak pięknie i przejmująco o tym mówił. Poryczałam się (wiadomo dlaczego), ze mną pół sali i na końcu sam autor też.... Jezu, nie mam siły na takie emocje... :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :brawo::brawo::brawo::brawo: Kochana moja wielkie brawa !!!!!!! a dla Ciebie specjalnie wynalazlam takie oto slowa"Człowiek jest jak feniks. Umiera, tylko po to, by odrodzić się na nowo. Z kolejnymi nadziejami i marzeniami. Z jeszcze większą siłą. I z wiarą w lepszy dzień. Zapisalam sobie ten cyctat dwa lata temu 13 maja , kiedy bylamw okropnym stanie , tuz przed szpitalem neurologicznym , po zwolnieniu z pracy , kiedy mialam tak duza depresje ze zylam praktycznie w lozku.

Tyle emocji , i moze lepiej ze dalas temu upust i poplakalas , to tez daje spokoj .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tylko uprzedzam, cena Nutridrinków ciut zaporowa. Ok. 6zł za buteleczkę, są też coś a'la podróby, jakieś Fresubin czy coś takiego, ale nie wiem jak one stoją cenowo. No i smaki są różne.

No i nie polecam picia całej buteleczki na raz, bo Cię zemdli ;) jak już to stopniowo buteleczkę przez cały dzień po kilka łyków ;) ewentualnie można rozrobić pół na pół z wodą.

Wernisażu również zazdroszczę :105: przeszłabym się na coś takiego :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, kurczę faktycznie dużo, ale spróbowac trzeba. W końcu liczę na to, że dojdę do siebie i apetyt wtedy od razu wraca. Kupię jedną i sprawdzę, czy się nie porzygam po pierwszym łyku... :mrgreen:

 

mirunia, Przeżycie wspaniałe, ale ja teraz reaguję zupełnie niewspółmiernie do sytuacji i bardzo przeżywam wszystkie emocje. Muszę sobie na to pozwolic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, a może to jest to, co ja mamie kupowałam po szpitalu? To była najsmaczniejsza rzecz na świecie :shock:

 

Właśnie przeglądałam sobie moją listę piosenek, które mi ostatnio chodzą po głowie, prawie same smuty :(

[videoyoutube=lxIbmgzdX7E][/videoyoutube]

 

Ale na pociechę mam, że znalazłam zdjęcia dziewczyn w strojach króla goblinów z "Labiryntu" i większość jest niezła, chyba też się skuszę jak mi włosy urosną. Jeden kostium jest prosty, bo tylko kamizelka/gorset, biała koszula i getry. Dobra, idę do łóżka zapuszczać włosy, trzymajcie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :*******

Ja wstalam z bolem kregoslupa , chyba z tego zimna ktore w domu panuje bo siedze cala wyskulana i miesnie napiete.

Esh a do soboty musze byc na chodzie.

 

mirunia, piekny masz widok za oknem :) :105::105: ja mam duzo drzew od strony duzego pokoju ale niestety wieczorkami juz jest w tym pokoju ciemno podczas gdy w tym malym wciaz jeszcze mozna siedziec bez zapalpnego swiatla. Doluje mnie to bo nasadzili te wielkie drzewa za blisko :bezradny:

 

kosmostrada, a dla Ciebie dzis pozywna zupa krem z kurczaka :smile::smile:

 

Zupa krem z kurczaka

 

Składniki:

 

2 nogi kurczaka

ok. 1,5 l wody

sól

6–7 kulek zielonego pieprzu lub 2-3 czarnego

1 marchew

1/2 selera

1 pietrucha

1/2 cebuli

por bez liści

groszek zielony

natka pietruszki do podania

sok z połowy cytryny opcjonalnie do smaku

 

Mozna zamiast groszku możecie podać grzanki lub małe kluseczki

 

Krok 1:

Do garnka wkładam kurczaka, zalewam wodą i gotuję na malutkim ogniu, dodaję pieprz w kulkach i sól. Po ok. 1–1,5 godziny gotowania, a w zasadzie pyrkania zupy, odcedzam z kłaczków (odszumowuję zupę) i dodaję pokrojone warzywa. Gotuję.

Krok 2:

Gdy warzywa będą miękkie, to wyjmuję kurczaka i kroję na mniejsze kawałki. Kilka mocnych warzyw (kilka kawałków selera i cebulę) wyjmuję, a resztę miksuję na krem.

Przepis na zupę krem

Krok 3:

Dodaję część kurczaka do zupy i miksuję. Sprawdzam na smak, możecie dodać trochę soku z cytryny lub po prostu doprawić solą i pieprzem w razie potrzeby. Nakładam na talerz, dekoruję groszkiem i resztą pokrojonego kurczaka oraz natką pietruszki. Smacznego.

 

Jak dzis se czujesz Kochana???

 

PannaNatalia, Tez lubie Myslovitz i Happysad :105: tej piosenki jednak po slowach nie skojarzylam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani!

 

Ale zimno... Słoneczko tylko czasami się przebije.

Nie będę zanudzac, bo u mnie jak zwykle z rana ostatnio. Położyłam się wczoraj później spac w nadziei, że może dłużej pośpię, tia...5.50 franca mnie zwlokła z łóżka, jeszcze z bólem głowy i pulsem 100. No ale ciągnąc nogą poszłam z psem, o 7mej kupiłam bułki i fajki, nastawiłam pranie, ogarnęłam łazienkę. No staram się czymś zając, żeby aż tak mną nie trzepało.

Nie wzięłam tej doksepiny na noc, wzięłam rano za to sulpiryd. Wiem, nie powinnam, powinnam czekac z cierpliwością na powrót cyklu, ale się nie da. Pogrzebię w necie za ginekologiem endokrynologiem, kiedyś już szukałam i strasznie słabo jest z tą specjalizacją. :bezradny:

 

PannaNatalia, Hej! A Ty już w pracy o takiej porze, czy jeszcze z domku pisałaś?

 

Przyjemnego dzionka Wszystkim życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Plateczkowa!*****, dziękuję za przepis. Robię zupy krem, ale nie miksowałam mięska. To dobry pomysł. Ech jeszcze żeby ktoś mi to ugotował, bo odrzuca mnie nawet od robienia jedzenia. Ale nic, trzeba działac.

Kochana a ciepły prysznic wzięłaś z rana, żeby troszkę sobie ulżyc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Ostatnio troszkę się stresowałaś, to i mięśnie się napięły. Ja natychmiast jestem połamana, jak mam ciężki czas. No i zimna też kostki nie lubią. Rozgrzej się Kochana, może jakieś drobne cwiczenia na kręgosłup, czy relaksacja. W końcu w sobotę masz byc świeża rześka... ;)

Co będziesz dziś robic?

A propos relaksacji (dostałam ją od Ani), co u Ani Jasaw, słyszysz się z nią na fejsie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Tak Kochana Ania Na fb jest . Nie wiem czemu nie pisze tutaj , moze zdecydowala sie odpoczac. :bezradny:

 

Wlasnie sie umylam chwile temu i nasmarowalam mascia .

Chyba dzis bede w kuchni siedziala i grzala sie przy wlaczonej kuchence podczas gotowania.

Wiesz nie mam nic specjalnego w planach > pojde do apteki bo masc mi sie konczy i chce jescze kupic jakies zdrowe kultury bakterii na brzuszek bo cos ostatnio nie domaga i mi go wydyma po wielu rzeczach ktore moglam jesc normalnie. Pozniej troche ogarne i popatrze za ogloszeniami o prace w necie.

a Ty co po pracy bedziesz robila?

 

Planuje na sobote upoec ciasto z batata :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ciasto z batata... brzmi niezwykle. :105:

 

No to masz taki normalny spokojny dzionek. Ja po pracy mam nadzieję, że uda mi się tym razem przekimac. Prawdopodobnie na 17tą będę musiała do roboty wrócic, ale może uda mi się wywinąc.

Mam zaproszenie na imprezę na wieczór. Ale nie idę, bo nie mam nastroju, żadna ze mnie teraz gwiazda, a i wypic nawet winka nie mogę... :bezradny: Żebym jeszcze szła z przyjaciółmi, to zawsze mogłabym pogadac, posłuchac, a tu towarzystwo mi znane pobieżnie. Kiedyś by mi to nie przeszkadzało, ale teraz nie jestem w stanie się wysilic.

 

Idę się pomalowac, zmienic swetrzysko na coś bardziej wyjściowego i do pracy rodacy...

Do wieczora!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana trzymaj sie :********* juz Ci dam przepis na to ciacho.

 

600g batatów

1banan

2jajka całe

6białek

50g odżywki białkowej czekoladowej/nie musi byc

40g kakao

40g maki ryzowej

1łyzeczka płaska proszku do pieczenia

50g bakalie/zurawina/orzechy/sliwka

1/2 tabliczka gorzkiej czekolady 90%

Migdał dla ozdoby

Cukier/miod/stevia/ksylitol/do wyboru jak kto chce i ile

U mnie miod 1łyzeczka

 

Bataty gotujemy do miekkosci studzimy widelcem dziabiemy. Banan to samo.

 

Wrzucamy wszystko razem kręcimy na koniec białka i bakalie. Do formy wysmarowanej oliwa przelewamy ok 180st 50min i podgladamy. Na jeszcze cieple ciasto wylewamy gorzka czekolade sypiemy migdal. Ja zostawiam w cieplym piekarniku bo lubię jak mi czekolada w dziurki wpadnie.

 

Smacznego

Mniam!

 

 

a tak ono wyglada :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana trzymaj sie :********* juz Ci dam przepis na to ciacho.

 

600g batatów

1banan

2jajka całe

6białek

50g odżywki białkowej czekoladowej/nie musi byc

40g kakao

40g maki ryzowej

1łyzeczka płaska proszku do pieczenia

50g bakalie/zurawina/orzechy/sliwka

1/2 tabliczka gorzkiej czekolady 90%

Migdał dla ozdoby

Cukier/miod/stevia/ksylitol/do wyboru jak kto chce i ile

U mnie miod 1łyzeczka

 

Bataty gotujemy do miekkosci studzimy widelcem dziabiemy. Banan to samo.

 

Wrzucamy wszystko razem kręcimy na koniec białka i bakalie. Do formy wysmarowanej oliwa przelewamy ok 180st 50min i podgladamy. Na jeszcze cieple ciasto wylewamy gorzka czekolade sypiemy migdal. Ja zostawiam w cieplym piekarniku bo lubię jak mi czekolada w dziurki wpadnie.

 

Smacznego

Mniam!

 

 

a tak ono wyglada :)

 

11218173_954710024580211_3155382605664674827_n.jpg?oh=8f00f78167f4b2a1028969856a870337&oe=561A87DC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PannaNatalia, Murzynek bez użycia miksera

 

 

350g mąki

3 łyżki kakao

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody oczyszczonej

szczypta soli

200g cukru

2 jaja roztrzepane widelcem

1 szklanka mleka

250g dżemu o dowolnym smaku (np. wiśniowy, truskawkowy)

90g oleju

 

Biała polewa:

 

125 g cukru pudru

2 łyżki gorącego mleka

12 g margaryny

 

Wszystkie składniki wyjąć wcześniej z lodówki, tak aby miały temperaturę pokojową. Włączyć piekarnik – 180°C – grzałka góra, dół.

Do większej miski przesiać mąkę z kakaem. Dodać proszek, sodę i szczyptę soli – wymieszać łyżką . Dodać cukier i ponownie wymieszać.

W mniejszej misce roztrzepać jaja, następnie dodać olej, mleko, dżem i wszystko wymieszać łyżką.

Do suchych składników wlać mokre i wymieszać łyżką, aż wszystko się dobrze połączy.

Przelać masę do foremki .Piec ok. 55 minut. Po tym czasie wyciągnąć z pieca i wystudzić. Ciasto można posypać cukrem pudrem, lukrem lub polać polewą .Cukier i mleko wymieszać aż do uzyskania gęstej polewy, dodać roztopioną margarynę i połączyć z masą.

 

Ciasto jogurtowe- bez użycia miksera

 

Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam to ciasto . Najlepsze jest to że składniki odmierza się kubeczkiem z jogurtu 200 gramowym .

 

Składniki:

 

1 mały 180 g kubeczek jogurtu papaja- limonka - Dostałam od Jogurty Magda . Umyłam kubeczek po jogurcie i używałam go do odmierzania składników:

 

3 kubeczki mąki

2 kubeczki cukru

1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

3 jaja

1 kubeczek oleju rzepakowego

cukier puder do posypania po wierzchu

 

 

Wykonanie:

 

Do misy wkładamy jogurt , dodajemy jaja i olej, mieszamy to.

Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.

 

Składniki mieszamy na jednolitą masę .

 

Przekładamy do formy silikonowej , rozprowadzamy równo na całej powierzchni.

 

Piekłam ciasto 50 minut w 170 stopniach. Formę miałam średnica 20 cm okrągła.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×