Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niekonwencjonalne metody leczenia nerwicy lękowej


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko musisz być czujna.......bo wiesz........gdzieś czytałem........, że u nas na forum..........grasuje jakiś niepoprawny erotoman..........normalnie szok........trzeba być czujnym........ i miec oczy szeroko rozwarte, sorry otwarte :shock:

 

o kim mowa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muza na jakiś czas głuszy myśli. tu chyba chodzi o inną muzykoterapię. Nie taką o jakiej piszecie. W końcu i tak sie ze sobą spotkacie.

Dobrze jest ze soba rozmawiać spóbujcie.Na wszystkie tematy ale najlepiej dodawać sobie otuchy. Pomaga. Wchodzą te słowa do podświadomosci- pozytywne. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja racja, w ciemnych krzakach.. taki "ciemny anioł" jakby :D

 

;)

yhy......ciemny, ciemny..........jakby jakiś duch.....zjawa....czy co :shock:

Na niego jest tylko jeden sposób- autobus!!!!!........-nie mowiłam wam tego jeszcze...ale jak wychodze gdzies wieczorem......nie ruszam sie bez jakiegos, chocby małego autobusika za pazuchą:) - pozyczyłam od siostrzeńca.........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o terapie którą miałem będąc w szpitalu.Na początku słuchaliśmy muzyki, a potem mówiliśmy z czym się kojarzył ten fragment melodi.Szczeze mówiąc nie lubiłem tej terapi.Z kolei jak jestem w domciu to cały czas słucham muzyki.Jestem jej maniakiem i bardzo mi to pomaga :).Nie wiem może to też można nazwać muzykoterapią :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o terapie którą miałem będąc w szpitalu.Na początku słuchaliśmy muzyki, a potem mówiliśmy z czym się kojarzył ten fragment melodi.Szczeze mówiąc nie lubiłem tej terapi.Z kolei jak jestem w domciu to cały czas słucham muzyki.Jestem jej maniakiem i bardzo mi to pomaga :).Nie wiem może to też można nazwać muzykoterapią :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam,ze zaczyna się to zagadnienie powtarzać w Waszych wypowiedziach. Przyszedł czas by stworzyć taki temacik :) Więc jakie macie doświadczenia w temacie niekonwencjonalnego leczenia nerwicy lękowej (albo depresji)..? Oczywiście warto napisać o efektach tej terapii - jakie zmiany u siebie zaobserwowaliscie etc.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Medytacja. Kupiłam sobie kiedys książkę niejakiego Osho, do której była dołączona płyta - Rozmowa z ciałem, medytacja kierowana. Kilka somatycznych objawów udało mi się z powodzeniem za pomocą tej medytacji usunąć całkowicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" w temacie niekonwencjonalnego leczenia nerwicy lękowej (albo depresji)..?"

 

Po kilkuletnim stosowaniu tych niekonwncjonalnych metod człowiek dochodzi do wniosku,ze juz wystarczy.... :?

 

No i udaje sie,z dziwnym poczuciem zmarnowanego czasu,do psychiatry po leki lub do psychologa po pomoc.

 

A wyjątki,bo takie tez są,nie tyle potwierdzają regółę co ją komplikują.

 

PS.To jest " w temacie niekonwencjonalnego leczenia nerwicy lękowej (albo depresji)..?"a nie leczenia chandry lub innych dołów,ktore i tak by przeszły po jakims czasie.Nawet nie leczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×