Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też nie wiedziałam że tak mozna, po prostu spytałam ta kobitkę i powiedziała że nie ma problemu, niewiem czy wszędzie tak jest ale zawsze warto spytac. Ja od pola magnetycznego mialam takie smyranie ktore mnie laskotalo i lekkie uczucie ciepla w klatce piersiowej, ale bylo to przyjemne.

 

-- 16 maja 2014, 21:42 --

 

nadiee dziękuje za wsparcie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsparcie sie przyda bo mam tendencję do snucia czarnych scenariuszy, wyobrazam sobie od razu najgorsze rzeczy, jak wiele z nas tutaj. Moj przyjaciel ktory byl zemna na tym rezonansie sie ze mnie smieje, ze jestem chora na glowe ale w sensie psychicznym hipochondrycznym. Oczywiscie sobie juz po tym rezonansie ushizowalam w glowie 3 przeslanki ze jest cos nie tak. przepraszam jesli was zanudze, ale musze sie tu wygadac.

pierwsza: moj kumpel po skonczonym badaniu pyta pania techniczke "i jak tam wszystko ok?", pani na to "technicznie ok wszystko sie udalo" a ja sobie uschozowalam ze z tego wynika ze technicznie ok ale zdrowotnie niekoniecznie.

druga: pani techniczka pyta mnie czy bylo tak strasznie i czy bym sie bala jeszcze rezonansu, moj kumpel mowi ze nastepnego razu nie bedzie, a pani techniczka "nigdy nie wiadomo" i oczywiscie w mojej glowie sie zrodzilo stwierdzenie ze pewnie powiedziala tak dlatego ze bede musiala powtorzyc badanie bo jest cos nie tak

trzecia: pani techniczka mowi ze wyniki w srode i zebysmy przyszli odebrac miedzy 8 a 20, i ja juz jak to przyszli? razem? to znaczy ze cos nie tak i zebym sama nie odbierala?

Tak dziala hipochondria z nerwica, sama jestem zla na siebie ze tak mysle, ze takie wnioski wyciagam, a moj kumpel mowi ze naprawde na glowe jestem chora i to powaznie, i ma racje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, rozumiem to... Analizujesz wszystko na swoją niekorzyść. A w gruncie rzeczy kobieta mówiła, co jej ślina na język przyniosła, może też miała nieco gorszy dzień i się nie patyczkowała, mówiąc "Nigdy nic nie wiadomo". A jakbyś miała tam znowu trafić, to niekoniecznie, by potwierdzić coś złego, lecz moze kiedyś dostaniesz w głowę jakimś dziwnym przedmiotem hehe i będzie trzeba sprawdzić, czy wszystko ok i czy coś się tam nie poprzestawiało... jakieś kabelki, wtyczki etc ;)

Ale coś Ci powiem. Ponieważ wiesz, masz gdzieś w świadomości, że to nerwica potrafi spowodować najróżniejsze objawy i myśli, to jesteś jeszcze w stanie trochę to kontrolować! I kontrolujesz. Powtarzaj sobie stale, że masz hipochondrie, która płata ci figla, ośmieszaj ją. Ja np czasem wstaję i mówię "to dzisiaj dla odmiany będzie rak drugiego od zewnątrz palca lewej stopy". To mnie rozbawia i pozytywnie nastraja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe nadiee dobre podejscie ;) i przy drobnych dolegliwosciach moze sie sprawdzic. gorzej z tymi powazniejszymi bo wtedy wyobraznia dziala... ale postaram sie pozytywnie nastawic choc w srode pewnie bede srac w portki za przeproszeniem. nadiee odnosze wrazenie ze jestes baaardzo pozytywna osoba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nervuska81no to czekamy do sr na twoj wynik...;))ja jak szlam po swoj wynik rezon to wzialam sobie mame;))tak sie balam...i kazlam jej czytac bo bylam na 100 przekonana ze cos tam mam:)a jak szlam po wynik swiat mi wirowal...szok....nogi z waty....

 

ja mam dzis jakies niespokojne nogi...bola miesnie..dziwnie sie czuje(((:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

staram się :) szkoda tylko, że wobec siebie nie potrafię... ale miło mi, dziękuję :)

sraj w portki ile się da. lepsze nowe majtki niż autentyczna dolegliwość hihihi potem będziesz miała się z czego śmiać i dopiszesz to doświadczenie do swoich nerwicowych rewolucji, które okazały się fiaskiem :D

 

-- 16 maja 2014, 22:56 --

 

właśnie odkryłam u siebie guzek na prawej stopnie, na podbiciu (?), tej górnej części. jest taki mieciutki, da się do przesuwać. jakby w środku było powietrze... co to moze byc? w sumie z mieisąc czy dwa taki coś miałam na kostce :zonk::why: zaczynam powoli panikować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie wiedziałam że tak mozna, po prostu spytałam ta kobitkę i powiedziała że nie ma problemu, niewiem czy wszędzie tak jest ale zawsze warto spytac. Ja od pola magnetycznego mialam takie smyranie ktore mnie laskotalo i lekkie uczucie ciepla w klatce piersiowej, ale bylo to przyjemne.

 

-- 16 maja 2014, 21:42 --

 

nadiee dziękuje za wsparcie :)

 

To ja jestem większym świrem chyba, bo ciągle myślałam, że to ze mną coś nie tak. Ja czułam dokładnie gdzie jest to pole i jak się przesuwa. A jak doszło do takiego jednego miejsca na głowie i jak mi się zaczął wodór ustawiać to w pewnym momencie czułam jakbym z tym łóżkiem kręciła się dookoła z prędkością 40km/h :/

 

evvelinka, ja miałam laboratorium Fryda, ale z tego co się orientuję, to oni się jakiś czas temu połączyli właśnie z Diagnostyką?

W IgG w pasku OspC miałam intensywność - 71, p30 - 64, w IgM OspC - 12.

Kurde, robiłam w zeszłym tygodniu WB i teraz się martwić zaczęłam, który to test będzie :? Ja chcę z moim antygenem p30 :roll:

A co Ty masz zrobić? Kurczę, nie mam pojęcia... OspC jest bardzo specyficzne dla boreliozy... Nie wiadomo co by Ci wyszło w prążkach, których nie miałaś w swoim badaniu... Ciężka sprawa :roll:

 

Znalazłam w google "skrypt" swojego testu

 

Zapisałam się do dr Ozimka na przyszły tydzień. Niech to zobaczy i mi powie. Jak dla mnie człowiek nie mający nic wspólnego z kleszczami nie powinien nic mieć, a może się mylę?

 

Acha jutro idę do neurochirurga z moimi zmianami demielizacyjnymi w mózgu.. dzwonił do mnie z godzinę temu czy nie mogłabym przyjść wcześniej. Trzymajcie kciuki o 14, bo będę umierała ze strachu. Nie chcę sm :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" lepsze nowe majtki niż autentyczna dolegliwość " haha rozbawilas mnie tym tekstem na maxa ;)

to napewno nie jest guzek, w sensie ze napewno nic groznego, bo skoro mialas na kostce i zniknelo to to tez pewnie zniknie. a nie boli cie to?

 

-- 16 maja 2014, 23:06 --

 

trzymam kciuki evvelinka!!! daj znac co i jak po wizycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie, nie boli. w sumie sama nie wiem, czy tamto znikneło... teraz, jak sie macam, to wszędzie cos wyczuwam haha ach... :shock:

w każdym razie nie boli... ale wiesz, jakie myśli się pojawiają... tym bardziej, że to nie pierwszy raz. może do jutra zniknie, moze to od butów? a jak nie, to pójdę do chirurga i tyle. wolę zrobić to niż z tego nowotwór albo jeszcze coś innego hehe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie odkryłam u siebie guzek na prawej stopnie, na podbiciu (?), tej górnej części. jest taki mieciutki, da się do przesuwać. jakby w środku było powietrze... co to moze byc? w sumie z mieisąc czy dwa taki coś miałam na kostce :zonk::why: zaczynam powoli panikować

 

Wiesz, po opisie to diagnoza przez internet jest jak wróżenie z fusów. Najprawdopodobniej może to być torbiel galaretowata (niegroźne). Z reguły nic się z tym nie robi, ale jeżeli przeszkadza w codziennym życiu, to się takie coś usuwa.

Nie traktuj tego jak diagnozy. Takie rzeczy powinien zobaczyć lekarz rodzinny, a następnie chirurg.

 

Sam mam na głowie twardego guza wielkości ziarenka grochu. Zawsze się martwiłem, że to może nowotwór, że to urośnie i mi zakryje całą Twarz (a mam ładną), że umrę i nie zmieszczę się z tym do trumny.

Teraz jedynie wkurza mnie wtedy, gdy się strzyżę. Prawdopodobnie jest to kaszak. Taką diagnozę postawiła lekarka rodzinna, więc czemu mam jej nie wierzyć? Chyba zdecyduję się na zabieg chirurgiczny, bo im mniejszy jest kaszak, tym mniejszą bliznę pozostawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

evvelinka, również trzymam kciuki :) a wiesz, znam też osobę z SM i żyje jej się całkiem dobrze. póki nie wiedziała, co powoduje jej dolegliwości, było kiepsko, a teraz, gdy się leczy, jest okay. ma męża, synka kilkuletniego... myślę, że kiedy już się czegoś boimy, to dobrze jest znac przykłady ludzi, którzy to mają i żyją dobrze, bez perspektywy rychłej śmierci, bo w gruncie rzeczy tak być nie musi i częściej nie jest. trzymaj sie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

braksił22, hehehe dzięki. :) wiesz, tendencja do paniki i wspomnianego już przez wielu pisania czarnych scenariuszy...

 

-- 16 maja 2014, 23:22 --

 

nervuska81, dzięki. na mnie takie słowa wiary naprawdę działają... moze nie usuwają zupełnie zgryzot, ale pomagają zachować względnie zrównoważone nastawienie... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha jutro idę do neurochirurga z moimi zmianami demielizacyjnymi w mózgu.. dzwonił do mnie z godzinę temu czy nie mogłabym przyjść wcześniej. Trzymajcie kciuki o 14, bo będę umierała ze strachu. Nie chcę sm :(

 

dlaczego neurochirurga?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tak macie rację. Ja zawsze się bałam wszelkich chorób, dołowałam, że to mam, a bałam się sprawdzić. Teraz wolę wiedzieć wszystko. Oczywiście dołuje mnie, że mam tyle rzeczy chorych i że cała jestem jakaś felerna, ale lepsze to niż ciągła niepewność i strach, że to to, a nie to. Takie zastanawianie się jest gorsze niż gorzka prawda na czym się stoi. A poza tym nie sądzę, że w obecnych czasach kiedy narażeni jesteśmy na tyle zanieczyszczeń i chemii w jedzeniu istnieją jeszcze ludzie, którym kompletnie nic nie dolega. Może czują się ok i dlatego się nie badają, bo po co.. ja bym też nie latała po labach i lekarzch.

 

-- 16 maja 2014, 23:32 --

 

Acha jutro idę do neurochirurga z moimi zmianami demielizacyjnymi w mózgu.. dzwonił do mnie z godzinę temu czy nie mogłabym przyjść wcześniej. Trzymajcie kciuki o 14, bo będę umierała ze strachu. Nie chcę sm :(

 

dlaczego neurochirurga?

 

Jak w rezonansie kręgosłupa wyszły mi jamy poszłam do specjalisty od jamistości, bo ktoś go polecił na forum. Ci lekarze z forów nieźle się sprawdzają jak do tej pory dla mnie. Kazał mi zrobić mri głowy i postanowiłam na razie nie szukać nikogo innego. Facet wydaje się rozsądny, nie straszy, a to dla mnie ważne. Nienawidzę lekarzy, którzy straszą, bo ja już i tak wystarczająco panikuję ze wszystkim. Poza tym w końcu neurochirurg to też i neurolog.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja lista:

-Problemy z sercem (niewydolnosc, arytmia, zawal).

-Problemy z plucami.

-Rak migdalka.

-Rak pluc.

-Zakrzepy.

-Zakrztuszenia.

-Zakazenie krwi.

-Uszkodzenia mozgu po uderzeniu.

-Krwiak mozgu po uderzeniu.

-Rak mozgu wywolany tomografia majaca sprawdzic czy mam krwiaka (haha).

 

Aktualnie moja hipochondria skupia sie na uszkodzeniach mozgu - ataki zarowno po lekkich walnieciach jak i porzadniejszych. Moja nerwica tak "zmienia temat" co jakis czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach, dlatego właśnie zalogowałam się na tym forum... Dziś też, gdy pytałam znajomej o neurologa, powiedziała, bym poszła, chociaż to pewnie nic takiego tylko nerwy.

 

Kiedyś przeczytałam fajna książkę - autobiografię psychologa społecznego, Elliota Aronsona "Przypadek to nie wszystko. Moje życie psychologa społecznego" . Mnie to pomogło na problemy na tle pewności siebie, tudzież jej braku, wiecznych wyrzutów sumienia, poczucia beznadziejności... Zamierzam ją przeczytać jeszcze raz. Tak czy owak bardzo pozytywna i ciekawa lektura, polecam. Zawsze to jakieś oderwanie od rzeczywistości. Poza tym ten gość jest wybitny w swoich fachu, a jako dziecku wszyscy wróżyli mu... Cóż, nie najlepiej. Każdy miał go za kompletne zero, zwłaszcza przez pryzmat jego brata. A tu surprise.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojej nie wiedziałam, że ktoś może trzymać za nogę.. jej szkoda, że ja na to nie wpadłam i mój chłopak ze mną nie wszedł. Dla mnie te rezonansy to masakra mam okropne zawroty i to chyba właśnie od tego pola magnetycznego.

 

Prakseda.. robiłam w diagnostyce. Jest polecane nawet na stronie stowarzyszenia chorych na boreliozę. Pasków nie mam. Tylko dostępne takie coś w internecie. A ile ty miałaś punktów? Co ja mam o tym sądzić? Niby ujemny, ale tuż pod kreską wątpliwości. I jeszcze w jakim labie robiłaś?

 

Zrob KKI w Instytucie Reumatologii w warszawie, Ja miałam jeden pozytywny w zwykłym WB , w dokładniejszym już 3 prążki ,. Wg mnie wielce prwdopodobne , że masz bb, a i warto przed badaniem wziąć coś co rozbij cysty : metroniazol, tinidazol, albo chociaż citrosept.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w rezonansie kręgosłupa wyszły mi jamy poszłam do specjalisty od jamistości, bo ktoś go polecił na forum. Ci lekarze z forów nieźle się sprawdzają jak do tej pory dla mnie. Kazał mi zrobić mri głowy i postanowiłam na razie nie szukać nikogo innego. Facet wydaje się rozsądny, nie straszy, a to dla mnie ważne. Nienawidzę lekarzy, którzy straszą, bo ja już i tak wystarczająco panikuję ze wszystkim. Poza tym w końcu neurochirurg to też i neurolog.

 

hmm - gastroenterolog i chirurg to też nie to samo, albo urolog i nefrolog :D i neurolog, i neurochirurg mogą diagnostykę prowadzić w kierunku chorób neurologicznych, ale neurochirurg leczy operacyjnie, neurolog zachowawczo ;)

jeśli to sm to następnym krokiem jest szpital (oddział neurologii), potem poradnia dla osób chorych na sm

 

 

nie wiem czy wb można podważyć (nie znam się aż tak), ale wb był zawsze potwierdzający w przypadkach wątpliwych, więc chyba jeśli jest ujemny tzn że jest ujemny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*, a ile czasu powinno się brać antybiotyki, bądź ciprosept na to rozbicie cyst? I po jakim czasie powinno się potem WB zrobić? Tak się ostatnio nad tym zastanawiałam, szperałam w necie, ale wiadomo - info jak zwykle są różne.

A ten dokładniejszy WB to właśnie w KKI? Zwariować można z tymi testami :roll:

 

Właśnie dostałam info od kolejnych dwóch osób o tym, że KKI w instytucie reumatologii na Spartańskiej jest najczulsze. Ja w każdym razie idę.

A o citrosepcie czytałam, że dobrze go brać z miesiąc.

 

-- 17 maja 2014, 11:01 --

 

hmm - gastroenterolog i chirurg to też nie to samo, albo urolog i nefrolog :D i neurolog, i neurochirurg mogą diagnostykę prowadzić w kierunku chorób neurologicznych, ale neurochirurg leczy operacyjnie, neurolog zachowawczo ;)

jeśli to sm to następnym krokiem jest szpital (oddział neurologii), potem poradnia dla osób chorych na sm

 

 

nie wiem czy wb można podważyć (nie znam się aż tak), ale wb był zawsze potwierdzający w przypadkach wątpliwych, więc chyba jeśli jest ujemny tzn że jest ujemny

 

Tak, mi tylko chodzi o diagnostykę. miał w miarę szybkie terminy, zna przypadek.. zobaczymy co powie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prakseda, evvelinka, Informcje oczywiście są różne, :? jednak często ludzie pisza o 2 tygodniach i wtedy zrobić badanie.

A ten dokładniejszy WB to właśnie w KKI

 

Nie, ja robiłam Wb u dr W jakas metodą immunoblot o ile dobrze pamiętam, KKi to inne badanie, ale tak jak pisze evelinka teraz przez wielu uwazane za najlepsze.

 

Prakseda, Na pw później Ci dokładnie odpisze ;)

 

-- 17 maja 2014, 10:28 --

 

 

nie wiem czy wb można podważyć (nie znam się aż tak), ale wb był zawsze potwierdzający w przypadkach wątpliwych, więc chyba jeśli jest ujemny tzn że jest ujemny

Niestety to nie takie proste, bo zdarza się , że w żadnym teście borelioza nie wychodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×