Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak sobie z tym poradzić.. ?


Filox

Rekomendowane odpowiedzi

Od czego tu zacząć.. od kilku lat miałem jakieś chore jazdy.. Typu sprawdzanie czy gaz jest wyłączony (przed snem) i to kilkukrotie, czy dom jest zamknięty. Olewałem to... śmiałem się z tego. Lecz od pewnego czasu jest gorzej. Sprawdzam dom przed wyjściem, czy wszystko jest wyłączone. Przed snem sprawdzam kilka raz dom, czy gaz jest wyłączony, lodówka czy jest zamknięta. Mam szereg irracjonalnych myśli, że np. dom jest otwarty, ktoś się włamie itp. Więc muszę po raz x sprawdzić. Jestem w młodym wieku, (18 lat).. a problemy mam od kilku lat. Żyję w sumie w stresie. Szkoła, znajomi itp. Ponadto non stop jestem podirytowany, ktoś lub coś mnie denerwuje, często wybucham. Poczytałem troszkę i doszedłem do wniosku, że moje objawy pasują do nerwicy natręctw. Jak to leczyć, udać się do specjalisty czy zapanować nad stresem ? Powoli mam dość.. non stop jestem jakiś obojętny, smutny. Wykończony szeregiem irracjonalnych myśli, chwilami zastanawiam się czy aby na pewno ze mną jest wszystko ok. Ponadto potrafię o jakimś wydarzeniu/myśli z przeszłości myśleć intensywnie przez kilka dni i się tym tylko dołować. Wiem, że to co robię jest irracjonalne, choć nie potrafię tego przerwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to leczyć, udać się do specjalisty czy zapanować nad stresem ?

Witaj :) Jedno łączy się nierozerwalnie z drugim - idziesz do specjalisty, który pomoże ci zapanować nad stresem. Czy zdecydujesz się na farmakologię, czy na terapię w którymś z nurtów - to już będzie twój wybór. Ale wierz mi, najsensowniejsze co tu na forum przeczytasz to właśnie "idź z wizytą do specjalisty". My możemy pogdybać, podoradzać, ale nie jesteśmy lekarzami, opieramy się na swojej wiedzy i doświadczeniach a one u każdego są inne i np. ja bym ci zaproponował żebyś się udał do psychiatry po torbę leków a ktoś inny medytację. Widać że się z tym męczysz, a pełnoletni już jesteś więc spokojnie możesz sobie sam załatwić wizytę u specjalisty bez wiedzy rodziców jeśli nie chcesz ich zamartwiać że "coś ci jest".

 

Z tym się da skutecznie walczyć, sporo osób z forum może to potwierdzić więc - do boju!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od czego zacząć, na pewno od pójścia do psychiatry, możesz tak się udać bez żadnego skierowania. W moim przypadku poszedłem prywatnie, ponieważ im wcześniej tym lepiej, potem już kolejne wizyty na fundusz za darmo. I radzę zrobić to od razu. Wiem na swoim przypadku czekałem kilka lat myślałem że to moja perfekcyjność, potem uświadomiłem sobie ile czasu zmarnowałem, zamiast się cieszyć życiem.

pozdrawiam i życzę powodzenia

"dopóki walczymy jesteśmy wygrani"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sylwek31, ma racje powinieneś iść do psychiatry.

 

Co do irracjonalnych myśli ignoruj je. Jak będziesz je ignorować i dawał im przejść odejdą stopniowo będą męczyć mniej aż odejdą. Widze, że masz nawał pracy i stresu :( Wiesz powinieneś więcej korzystać z życia. Kiedy mamy przez długi okres nawał stresu, pracy i nie spędzamy czasu na coś co sprawia nam radość: jak hobby czy spotkania z znajomymi pojawia się nerwica. :( Trzeba dbać o zdrowie, higiene, ale o dobry nastrój też. Więcej ciesz się życiem to mniej będziesz się stresować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×