Skocz do zawartości
Nerwica.com

MAPROTYLINA (Ludiomil)


dark57

Rekomendowane odpowiedzi

No to startujemy, od dzis Ludiomil 25 g wleciał plus 10 g Diazepanu aby zniwelować ewentualne pierwsze efekty uboczne.

Nie znalazłem nigdzie info dlaczego ten lek praktycznie nie jest przepisywany w PL, zakładam że chodzi o mocno ograniczoną dostępność.

Mieszkam w Hiszpanii i tutaj nawet gdy nie ma go w aptece, zamawiają i jest do odbioru wieczorem lub następnego dnia rano a opakowanie na miesiąc kosztuje 3 euro. Serio serio, sam byłem w szoku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lukasz83 napisał:

No to startujemy, od dzis Ludiomil 25 g wleciał plus 10 g Diazepanu aby zniwelować ewentualne pierwsze efekty uboczne.

Nie znalazłem nigdzie info dlaczego ten lek praktycznie nie jest przepisywany w PL, zakładam że chodzi o mocno ograniczoną dostępność.

Mieszkam w Hiszpanii i tutaj nawet gdy nie ma go w aptece, zamawiają i jest do odbioru wieczorem lub następnego dnia rano a opakowanie na miesiąc kosztuje 3 euro. Serio serio, sam byłem w szoku. 

 

Lek był swego czasu wycofany - prawdopodobnie z powodu często pojawiających się uporczywych działań niepożądanych. Sam brałem ten lek blisko pół roku i niestety nic mi nie pomógł, a pokładałem w niego naprawdę dużą wiarę. Działał na mnie też bardzo pobudzająco. Wrócił do polskich aptek dopiero pod koniec roku 2020 r. i stąd prawdopodobnie jego ograniczona dostępność. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, MarekWawka01 napisał:

 

Lek był swego czasu wycofany - prawdopodobnie z powodu często pojawiających się uporczywych działań niepożądanych. Sam brałem ten lek blisko pół roku i niestety nic mi nie pomógł, a pokładałem w niego naprawdę dużą wiarę. Działał na mnie też bardzo pobudzająco. Wrócił do polskich aptek dopiero pod koniec roku 2020 r. i stąd prawdopodobnie jego ograniczona dostępność. 

Wczesniej brałem Wenlafaksynę aż.... przestała działać. Ludiomil też działa na noradrenalinę więc stąd pobudzenie u Ciebie a u mnie taki wybór leku przez lekarza. Zaskoczyła mnie tylko mega ograniczona ilość informacji w PL o tym leku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, lukasz83 napisał:

Wczesniej brałem Wenlafaksynę aż.... przestała działać. Ludiomil też działa na noradrenalinę więc stąd pobudzenie u Ciebie a u mnie taki wybór leku przez lekarza. Zaskoczyła mnie tylko mega ograniczona ilość informacji w PL o tym leku. 

 

Mnie każdy antydepresant pobudzał, nakręcał, zaburzał sen. Mi nie wolno ich podawać, bo zaczęły wpędzać mnie w psychozy. Znam parę osób, co brały leki stricte noradrenergiczne i wejścia na nie, nie były dla nich łatwe. Także mogę tylko uprzedzić, że wejście na taki specyficzny lek może być ciężkie i zająć trochę czasu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.03.2023 o 08:49, MarekWawka01 napisał:

 

Mnie każdy antydepresant pobudzał, nakręcał, zaburzał sen. Mi nie wolno ich podawać, bo zaczęły wpędzać mnie w psychozy. Znam parę osób, co brały leki stricte noradrenergiczne i wejścia na nie, nie były dla nich łatwe. Także mogę tylko uprzedzić, że wejście na taki specyficzny lek może być ciężkie i zająć trochę czasu. 

Dzięki Marku, no właśnie wejście nie jest przyjemne - bardzo działa na mnie ten lek usypiająco z jednej strony (zjadlem sniadanie, wziąłem tabletkę i potem przespalem prawie 2 godziny. Obudzilem się bez sil i zmeczony) a z drugiej jestem rozdrażniony i wkurwiony na cały świat. Także początek naprawdę "świetny". 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę od niedawna 75 mg maprotyliny na noc, zainteresowałem się tym lekiem z uwagi na to że ma profil przeciwlękowy i uspokajający, a także ponieważ działa praktycznie tylko na noradrenalinę. Na leki tego typu zawsze dobrze reagowałem, noradrenalina w moim przypadku nigdy nie powodowała lęku a wręcz przeciwnie.

Śpię tak samo jak zawsze czyli krótko i budzę się właściwie w nocy a zasypiam koło 21. W ciągu dnia jestem chyba lekko spowolniony jeszcze. Szybko zauważyłem poprawę jeśli chodzi o objawy fobii społecznej, konkretnie pewne zachowania które w kontakcie z ludźmi przejawiałem zniknęły. Ale na nastrój jeszcze nie ma wpływu, jest jak było czyli dość płasko ale stabilnie. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×