Skocz do zawartości
Nerwica.com

MAPROTYLINA (Ludiomil)


dark57

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 30.01.2021 o 20:56, MarekWawka01 napisał:

Czy Ludiomil zaburza sen? Czy powodował u kogoś z was żywe sny albo koszmary, nieprzyjemne marzenia senne??? Czy długo pamiętacie swoje sny po nim?

 

mam zamiar przetestować ten lek ale narazie psychiatra odmówił wypisania go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lek w praktyce ma dwa przeciwstawne działania noradrenergiczne i histaminowe. Po noradrenergicznym spać nie można a po histaminowym się chce efekt taki ze niby chce się spać a coś nie daje zasnąć. Tak jest na początku bo później już można normalnie spać. Tylko tętno będzie ponad 100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Chorujacy napisał:

Ten lek w praktyce ma dwa przeciwstawne działania noradrenergiczne i histaminowe. Po noradrenergicznym spać nie można a po histaminowym się chce efekt taki ze niby chce się spać a coś nie daje zasnąć. Tak jest na początku bo później już można normalnie spać. Tylko tętno będzie ponad 100

 

Brałeś ten lek, że masz takie informacje???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś bywało. Na pewno w porównaniu do reboksetyny słabiej działa na nastrój za to dużo mocniej na tętno. Wiem że nie mogłem go brać długofalowo i po reboksetynie poprawiało się już po godzinie od zażycia a po ludiomilu niestety nie a brałem fakt że niedużą dawkę. Kiedyś był noveril niby trójpierścieniowych ale mało toksyczny tylko 5 dni bez snu a samopoczucie takie że wcale to tak mocno nie dokuczało. Owszem zamulenie i brak sił bo ile można nie spać ale jakoś tak optymistycznie było. Może gdybym ludiomil brał dłużej i więcej mg było by podobnie. Ale nie jest to wybitny lek pod względem siły działania chociaż dla osób nie reagujących na ssri czy mających akatyzje po nich może być właściwy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, PiotrekLondon napisał:

Na Wikipedia pisza ze dziala podobnie jak Moclobemid

Dlaczego jak Moklobemid??? Przecież Moklobemid zwiększa serotoninę, noradrenalinę i dopaminę jednocześnie i to w zupełnie innym mechanizmie...

A Ludiomil działa bardzo mocno jedynie na noradrenalinę. Maprotylina działa bardziej podobnie do nortryptyliny i protryptyliny jak już.

 

13 godzin temu, Chorujacy napisał:

a brałem fakt że niedużą dawkę.

To znaczy ile brałeś tej maprotyliny i przez jaki czas? Bo to jest ważne...

 

 

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mordki 🙂 właśnie dostałem od lekarza ten niezwykle rzadki lek Ludiomil. Powiem wam naprawdę straaaaasznie ciężko go dostać w aptekach i nawet wiele hurtowni go nie posiada, raptem kilka hurtowni go ma heh... ale na szczęście moja pobliska apteka jako jedna z niewielu go ma w hurtowni uffff, też jest ponoć bardzo rzadko przepisywany i dostępność wygasa ehhhh

 

Mam brać na początku 37,5mg (połowa tabletki 75mg) i nie wiem czy stosować go na rano czy na wieczór najpierw. Tzn boję się, że jak na wieczór co będzie coś nie tak ze snem, a jak na rano to żeby nie zwalił z nóg czy coś... Do tego dostałem też pregabalinę od lekarza dodatkowo... Ktoś coś słyszał, może wie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pregabalin bralem przez rok czasu max do 450 mg ale przewaznie 300mg. Lek fajny ale z potencjalem do przeginania paly, chce sie wiecej i wiecej. Lęki napewno Ci zbije , mocno nie zamuli, raczej powinien Ci Pregabalin podejsc tak mysle.Spalem po niej elegancko, teraz na Amitryptylinie tak nie sypiam😂 No moge go polecic w dawce 150mg minimalnie😆

 

Choc zalezy kto co lubi🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle lat że już nie pamiętam ale.. Po zażyciu pierwszej dawki reboksetyny odczucia inne tzn nagle wszystko ustąpiło a z czasem nasilało się aż do przymusowej odstawki. Z ludiomilem to pamiętam że zacząłem od 25 i na pewno nie spałem po nim nocy i następnego dnia byłem u dr by to odstawić. Wyszło że brałem jednak dłużej ale ile to nie pamiętam dokładnie w każdym razie na 1 opakowaniu się skończyło. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na depresję. Nie spałem całej nocy i paskudnie się czułem. Jeszcze większe napięcie, lęk tylko nie taki nerwicowy. Lęk depresyjny taki ciągły. Na mnie działają leki które mają wpływ odhamowujacy, dające kopa coś jak kawa rano. Może gdybym brał dłużej ludiomil i w dużej dawce to może by pomógł. Reboksetyna jest podobnym lekiem ale bardziej czystym, mniej skutków ubocznych i chyba silniejszym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chorujacy napisał:

Na depresję. Nie spałem całej nocy i paskudnie się czułem. Jeszcze większe napięcie, lęk tylko nie taki nerwicowy. Lęk depresyjny taki ciągły. Na mnie działają leki które mają wpływ odhamowujacy, dające kopa coś jak kawa rano. Może gdybym brał dłużej ludiomil i w dużej dawce to może by pomógł. Reboksetyna jest podobnym lekiem ale bardziej czystym, mniej skutków ubocznych i chyba silniejszym. 

 

Reboksetyna to chyba ostro wali po noradrenaline, mam w domu pudelko ale jakos zaden z lekarzy mi jej nie polecal. Skolei jak wspomnialem o Ludiomilu , lekarz odrazu sie przyjal i mowi ze bedziemy schodzic  z Doxepiny na rzecz Ludiomilu... Moze to i dobry pomysl bo sama Amitryptylina z Anafranilem to raczej slaba aktywizacja🤣🤣

 

A Ludiomil malo opini ale wiekszosc pozytywne 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba leki wpływają na noradrenalinę. To czy walą po niej to na pewno. Tyle że u ludzi z depresją to trochę jest inaczej. Tak jak cukrzykowi daj insulinę to cukier spadnie a daj zdrowemu to wywali go na glebę. To nie tak że nasila lęki. Czasem je właśnie wycisza. Po prostu działa na lęk depresyjny. Skoro zmniejsza depresję to i lęk będący jej objawem. Tylko nie robi tego natychmiast. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i krotka pilka wjechal Ludiomil, do zestawu z Anafranilem i Amitryptylina . Sam bym na taki mix nie wpadl mam zapisany przez lekarza jak ze jestem ciezkim przypadkiem i leki po mnie splywaja. Licze ze Ludiomil chociaz polaskocze lekko te receptory i rozbudzi do dzialania W kazdym razie 1-0-1 wjezdza dawka 150 mg calkowita. Bede zdawal sprawozdanie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2021 o 19:28, PiotrekLondon napisał:

Amitryptylina z Anafranilem to raczej slaba aktywizacja🤣🤣

 

Tak z ciekawości. To po co bierzesz te dwa TLPD do Ludiomilu skoro klomi i ami działają tłumiąco bardziej???

 

Bo ja jestem na samym Ludiomilu i aktywizujące dzialanie dość wyraźne i z czasem jest coraz lepiej. Mam taki fajny porządek myśli w głowie, zero lęków totalnie, zero myśli depresyjnych, do tego działa przeciwbólowo, bo miałem migreny przez tą całą depresję i waliłem często Ibuprom. Mało tego u mnie Ludiomil porządnie stabilizuje nastrój, nie trzeba go wspierać stabilizatorami nastroju. No jeśli chodzi o ogólną koncentrację i pamięć to też jest ok jak narazie.

 

Więc sporo plusów i to jeszcze na takiej średniej dawce 75mg i to po zaledwie 3 tygodnisch leczenia, no zaskoczenie ogromne, że ten Ludiomil tak ładnie się spisuje 🙂

 

Jedyny minus tego leku to okresowo pojawiające się zmęczenie, senność no i czasem bezsenność bo taki wyrzut noradrenaliny jest... A ta senność to chyba dlatego że mocno blokuje receptory histaminowe H1. Mam nadzieję, że i to się zrównoważy ten rytm snu i czuwania uhhh...

 

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak Ci powiem pytaj mojego lekarza hah😂😂 

Ja biore to co mam zapisane, czepiam sie ostatniej deski ratunku zeby pozbyc

sie tych lekow i poddenerwowania z rana , 50mg Ami i 75 Klomi z rana mnie nie zamula wcale wiec szczerze dolozylismy co sie dalo i jesli w ciagu miesiaca nie odpali to schodze w pizdu ze wszystkiego , bedzie reset.. Bo jak widze Ty tak wychwalasz Ludiomil a ja aktyzizacji nie czuje to sie zastanawiam. o tu jest grane , Wogole jedyne co czuje to pogorszenie w sferze seksualnej , ona nie istnieje ... i chyba  tyle z dzialania lekow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, PiotrekLondon napisał:

To tak Ci powiem pytaj mojego lekarza hah😂😂 

Ja biore to co mam zapisane, czepiam sie ostatniej deski ratunku zeby pozbyc

sie tych lekow i poddenerwowania z rana , 50mg Ami i 75 Klomi z rana mnie nie zamula wcale wiec szczerze dolozylismy co sie dalo i jesli w ciagu miesiaca nie odpali to schodze w pizdu ze wszystkiego , bedzie reset.. Bo jak widze Ty tak wychwalasz Ludiomil a ja aktyzizacji nie czuje to sie zastanawiam. o tu jest grane , Wogole jedyne co czuje to pogorszenie w sferze seksualnej , ona nie istnieje ... i chyba  tyle z dzialania lekow

 

Oj wiesz co... znowu za szybko zachwalam leki. Kurde, fatalnie się zacząłem czuć ostatnio... coś zaczęło nawracać i na dodatek stałem się mocno wycofany czasem, nie poznaję samego siebie, plątanina w głowie blee... Kurde już sam nie wiem co robić. Nie no Ludiomilu - działaj porządnie! 

 

Serio na tym leku wyjątkowo inaczej się czuję coś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zdać ostateczną relację na temat Ludiomilu.

 

Niestety lek ten w moim przypadku zawiódł. Mimo, że byłem bardzo cierpliwy, bo wytrzymałem na nim 7 miesięcy (luty 2021-sierpień 2021). Liczyłem, że w końcu zaskoczy, niestety nie podniósł mi motywacji, powodował poddenerwowanie, nakręcał złe myśli, powodował zamieszanie w głowie na początku brania - koszmar! Po jakichś 2-3 miesiącach jego działanie zaczęło się nieco stabilizować, na lęk działał wyśmienicie, szczególnie na ten paniczny, jednak niestety nie działał w ogóle na motywację. Libido było przy nim mocno obniżone. Nie poleciłbym tego leku osobom z myślami samobójczymi, bo może je nakręcić. Cóż lek ten daje trochę energii, śpi się na nim nawet super, lecz niestety nie jest to taka zbyt pozytywna energia. Po zejściu z Ludiomilu będę wchodził na Moklobemid, o którym napiszę później. Pozderki 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopię trochę wątek, napisałem w wątku o Wenli ale jako, że pytanie dotyczy Ludomilu to wkleję również tutaj:

 

U mnie przy 1 i 2 depresji wenla działała bardzo dobrze i wyprowadziła mnie na prostą. Obecnie ewidentnie organizm uodpornił się bo lek nie działa przy dawce 375 mg. Schodzę 75 mg tygodniowo i jak zejdę do 75 lekarz chce mi wymienić wenflę na Maprotylinę - Ludiomil. Bardzo mało jest informacji o tym leku, kiedyś chcieli go wycofać z tego co znalazłem gdzieś w sieci. Czy ktoś z Was go brał i może się podzielić skutecznością lub je brakiem ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2023 o 16:45, lukasz83 napisał:

Odkopię trochę wątek, napisałem w wątku o Wenli ale jako, że pytanie dotyczy Ludomilu to wkleję również tutaj:

 

U mnie przy 1 i 2 depresji wenla działała bardzo dobrze i wyprowadziła mnie na prostą. Obecnie ewidentnie organizm uodpornił się bo lek nie działa przy dawce 375 mg. Schodzę 75 mg tygodniowo i jak zejdę do 75 lekarz chce mi wymienić wenflę na Maprotylinę - Ludiomil. Bardzo mało jest informacji o tym leku, kiedyś chcieli go wycofać z tego co znalazłem gdzieś w sieci. Czy ktoś z Was go brał i może się podzielić skutecznością lub je brakiem ? 

Lekarz widać idzie w noradrenalinę, bo wenla działała. Dziwne  że przepisał stary lek, a nie choćby bupropion, albo duloksetynę. Pozostaje Ci zaufać i wierzyć w działanie. Zdrowia 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2023 o 20:25, chester napisał:

Lekarz widać idzie w noradrenalinę, bo wenla działała. Dziwne  że przepisał stary lek, a nie choćby bupropion, albo duloksetynę. Pozostaje Ci zaufać i wierzyć w działanie. Zdrowia 😉

Dziękuję 🙂 zapytam go na pewno skąd taki wybór leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×