Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)

[*Wiola*]

No niestety:( Myślę ,ze tak w trzydziestym szóstym życiu się załapiemy:(

[Gość]

Byłam w klubie i dobrze się bawiłam

[*Wiola*]

Agnieszka_1988,

[depresyjny86]

Nie zwyzywałem dziś nikogo,to chyba wielki sukces...

[Gość]

pewnie że tak Darek

[Gość]

Dwa tygodnie bez grama alko... Dziś 15 dzień

[magdalena031083]

Misiek_NL, superrrrrr oby tak dalej

[Gość]

Misiek_NL 3mam kciuki byś wytrzymał tak długo, jak się tylko da! :)

[Gość]

Panicznie boje się dentysty ,wprost wpadam w rozpacz i prawie mdleje . Od lat nie było mnie u dentysty .

Dziś byłem usunąłem dwa zęby i za tydzień umawiam się na czyszczenie kamienia . Aż sam w to nie wierze .

 

PS

To zasługa kogoś z tego forum :)

[*Wiola*]

LitrMaśalanki,

[chory]

LitrMaśalanki A czego tu się bać, jak dobry dentysta, to zero lęku no ale wiadomo jak to jest.

[Gość]

chory, gdyby ,jako dziecku łamano ći zęba kawałek po kawałku ,bez znieczulenia przez ponad 40 minut . To wiedział byś czego się bać .

[*Wiola*]

Dokładnie, ja się boję panicznie. Jak byłam dzieckiem borowano wolnoobrotówką bez znieczulenia. W ogóle szkoda gadać, doskonale rozumiem co to bać się dentysty.

[Gość]

Prawdopodobnie uda mi się uratować 5-tkę, która była już skazana na usunięcie. Po zapchaniu kanałów wyskoczył na dziąsle paskudny bąbel z ropą, ale zszedł po paru dniach. Ząb chyba będzie uratowany bo już prawie jest idealnie. A już myślałem, że szczerbaty będę

[*Wiola*]

Wujek_Dobra_Rada,

Płucz szałwią to naprawdę pomaga.

[Gość]

Jestem w ZDROWYM zwiazku

[Korba]

oto mój sukces: nie spóźniłam się do pracy

[Matt]

nie wiem czy to sukces ale od 3 tygodni nie palę papierosów. W sumie jakoś mnie nie ciągnie i mam nadzieję że ten stan potrwa jak najdłużej. Może to nie tematycznie związane z forum ale uważam że warto się pochwalić

[mateusz1010]

Pewnie, że warto :) Trzymam kciuki

[depresyjny86]

Czemu jak czytam skrót "Nasze małe i wielkie.." to wyobrażam sobie jakoś inaczej ten temat...

[Gość]

człowiek nerwica,

[szczesliwy_chomik]

Z beznadziejnego seronilu przeszłam od razu na profaxine w dawce 150-225 mg i choć to dopiero drugi dzień to i tak czuję poprawę , co prawda jest masakryczna huśtawka nastrojów, bezsenność, ogromne żrenice, gonitwa myśli, problemy z koncentracją, ale jest o wieeeele lepiej i tak. Czuję , że zaczynam wracać do życia, mniej boje się ludzi, śmieje się!!!!! i nie jestem zmęczona. Nie jest mi w ogóle po nim niedobrze, wręcz przeciwnie...fizycznie czuję się fantastycznie. Czekam aż się całkowicie wbije i znikną objawy negatywne. Póki co wybieram się po kudzu do zielarskiego aby podwyższyć sobie trochę dopaminę, będzie wtedy idealnie Nie ma to tamto. Mialam zaburzoną biochemie mózgu i teraz to widać dobitnie Ale z tego gówna w jakim byłam wyciągnęłam wiele nauk , które wykorzystam gdy całkowicie do siebie dojdę. Mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze.

[namiestnik]

Nie brałem benzo już ze 2 tygodnie. Jestem zadowolony! :) Czuję coś dobrego :)

[Gość]

Depresja zaleczona

Tylko co z tego jak nie chce mi się dupy podnieść i mam wyjebane na wszystko? Teraz przysłowiowo powinienem wziąść się w garść. Ale mi się nie chce. Ale będziemy walczyć

[Gość]

Wujek_Dobra_Rada, na lenistwo nie ma lekarstwa, coś o tym wiem