Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mity na temat mężczyzn.


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

A co do bycia facetem to ja nawet fajek nie palę a to jak kiedyś usłyszałem od pewnej kobiety nie jest normalne bo co to za facet co nie pali i do tego nie klnie jeszcze, dobrze że chociaż alkohol czasem pije.

Z papierosami to nie słyszałem, ale słyszałem, że niektórzy uważają, że jak facet nie pije w ogóle alkoholu to jest dziwny.

 

ja często w pracy byłem jedyną niepalącą osobą spośród kilkunastu, istne dziwadło ze mnie ;)

Ja w liceum byłem jedyną osobą niepijącą alkoholu w klasie i jedną z nielicznych w całej szkole. Niepalących było więcej. Teraz na studiach spośród ludzi w mojej grupie jeśli się dobrze orientuję, to też jestem jedyny niepijący w ogóle alkoholu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, chyba w sumie lepiej nie pić nic niż być alkoholikiem choć w polskiej kulturze totalna abstynencja nie jest mile widziana.

a odnośnie męskich mitów to zwłaszcza starsze pokolenie uważa że facet powinien umieć wszystko zrobić, naprawić wszelkie sprzęty , umieć wybudować dom tak przynajmniej jest w mojej rodzinie od strony matki gdzie tylko ja jestem inny i tego nie potrafię. No ale jak się dobrze zarabia to można wynająć do tego ludzi gorzej jak się nie ma tego i tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w polskiej kulturze totalna abstynencja nie jest mile widziana.

Ja akurat mam całkiem inne poglądy niż "polska kultura".

 

a odnośnie męskich mitów to zwłaszcza starsze pokolenie uważa że facet powinien umieć wszystko zrobić, naprawić wszelkie sprzęty , umieć wybudować dom tak przynajmniej jest w mojej rodzinie od strony matki gdzie tylko ja jestem inny i tego nie potrafię.

U mnie tylko ze strony matki jeden z jej braci bardzo wielu rzeczy nie umiał zrobić, ale i tak umiał raczej więcej ode mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój osobisty mężczyzna pije bardzo rzadko, a wykonuje zawód, który stereotypowo jest kojarzony z chlaniem. No i naprawdę nie można powiedzieć, że mój facet jest zniewieściały, wręcz przeciwnie. Więc picie ma wg mnie niewiele wspólnego z byciem prawdziwym mężczyzną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli równouprawnienie ma wyglądać tak jak na video powyżej, jestem całym sercem i ciałem za.

Mam takie poglądy,że gdyby jakaś kobieta została w przyszłości moim szefem w pracy, to nie miałbym nic przeciw temu .

 

-- 22 kwi 2013, 10:43 --

 

ja często w pracy byłem jedyną niepalącą osobą spośród kilkunastu, istne dziwadło ze mnie ;)

Ja też nie palę i nie lubię dymu tytoniowego :evil:

 

-- 22 kwi 2013, 10:45 --

 

jaranie szlugów i przeklinanie - nie próbowałem w ten sposób interpretować siebie jako prawdziwego faceta :lol:

Jak już wiecie nie palę , a przeklinanie , to w skrajnych przypadkach .

 

-- 22 kwi 2013, 10:47 --

 

mark123, abstynencja alkoholowa to już w ogóle jest podejrzana u faceta bo albo zniewieściały albo niepijący alkoholik, mi na szczęście to nie grozi.

Nie piję nawet piwa , mogę bawić się całą noc przy herbacie , lub oranżadzie .Z Magdą siedziałem w barze , przy soku jabłkowym , herbacie i coca-coli .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, no właśnie...to dlaczego niektórym mężczyznom zajmuje to tyle czasu? :mrgreen: Poznałam już niejednego takiego misia, na którego czekałam pod drzwiami dobre 10 minut przy zwykłym wyjściu do marketu :lol:
to pewnie jacyś pedanci ja jestem z tych szybko i byle jak. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×