Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aborcja


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

iiwaa,

Nie zamierzam byc dla Ciebie urocza, bo nie gustuje w dzieciakach.

 

a ja nie gustuje w tobie, miło ci?

znowu wzięłaś to dosłownie, tam nie miało być, że masz być dla mnie urocza, tylko, że pewna cecha jest urocza w sensie ponadpłciowym i uniwersalnym, a nie że dla mnie.

 

z tym kreowaniem się na omylnego to znowu troche wziełaś dosłownie, pisze tak z przekorą taki mam styl i myślę, że ludzie to wiedzą.

na serio nie mam się za nie wiadomo kogo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla pro life nie jest to niestety zakonczenie dyskusji, skoro mowia o SMIERCI, ZABICIU plodu. Zaraz Motio wpadnie, ze to co sie nie urodzilo, umrzec moze, masz ci los.

Po co Ci Motio, nie tylko on ma taki pogląd. Zresztą przecież nie musisz z nim dyskutować jeśli nie chcesz.

 

Nie zamierzam byc dla Ciebie urocza, bo nie gustuje w dzieciakach.

:?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co znów bredzisz Iiwaa? :( Po prostu wybrałaś życie po stronie śmierci, albo nie udało Ci się wykształcić/ nie doznałaś wyższych uczuć (być może to też Twojego męża/ partnera przyczyna), nie zaznałaś miłości itd. można gdybać. W każdym bądź razie nie jesteś normalna, bo normalna kobieta w głębi siebie chce mieć dziecko, zwłaszcza gdy ma ku temu warunki sprzyjające( a z tego co tam bredzisz, to warunki istotne też do dobrego rozwoju dziecka miałabyś bardzo dobre). Ale to tylko z mojego punktu widzenia( i żeby nie było też, że Cię osądzam czy coś w ten deseń), więc dla Ciebie prawdopodobnie nic niewarty ten punkt, Ty się czujesz szczęśliwa przynajmniej pod tym względem i w ogóle. I żeby też nie było, że kobieta która nie ma dziecka jest gorsza. Nie o to chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atic, człowiek(dziecko) mimo, że nie doznał jeszcze porodu( pojawienie się na świecie, tym zewnętrznym, tym poza matką), to żyje już, przecież to oczywiste (chyba że zaprzeczasz rzeczywistości) ? Narodzinami pierwotnymi w takim razie można nazwać połączenie komórki jajowej z plemnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co znów bredzisz Iiwaa? :( Po prostu wybrałaś życie po stronie śmierci, albo nie udało Ci się wykształcić/ nie doznałaś wyższych uczuć (być może to też Twojego męża/ partnera przyczyna), nie zaznałaś miłości itd. można gdybać. W każdym bądź razie nie jesteś normalna, bo normalna kobieta w głębi siebie chce mieć dziecko, zwłaszcza gdy ma ku temu warunki sprzyjające( a z tego co tam bredzisz, to warunki istotne też do dobrego rozwoju dziecka miałabyś bardzo dobre). Ale to tylko z mojego punktu widzenia( i żeby nie było też, że Cię osądzam czy coś w ten deseń), więc dla Ciebie prawdopodobnie nic niewarty ten punkt, Ty się czujesz szczęśliwa przynajmniej pod tym względem i w ogóle. I żeby też nie było, że kobieta która nie ma dziecka jest gorsza. Nie o to chodzi.

 

Ja mialabym warunki dobre do rozwoju dziecka?

Zwlaszcza dzis, kiedy malzonek pracuje do 18, ja siedze i wypelniam setki papierow dzis, a potem na 18 jade do pracy i idziemy na spotkanie (nie w celu rozrywki).

I to u nas dzien jak co dzien ;)

Od meza (czy jak go nazwales partnera) doznalam wielu bezinteresownych, WYZSZYCH uczuc.

Nie kazda NORMALNA kobieta musi chciec miec dziecko, bo kobiety maja rozum i potrafia tez logicznie myslec. Nawet wierzace kobiety niekoniecznie chca miec dzieci, znam takie.

Sam bredzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motio,

Atic, człowiek(dziecko) mimo, że nie doznał jeszcze porodu( pojawienie się na świecie, tym zewnętrznym, tym poza matką), to żyje już, przecież to oczywiste (chyba że zaprzeczasz rzeczywistości) ? Narodzinami pierwotnymi w takim razie można nazwać połączenie komórki jajowej z plemnikiem.

 

w sumie kwestia definicji, ktoś może powiedzieć, że jak się nie wyodrębnił to sie nie narodził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz ktos wczesniej bardzo trafnie stwierdzil zgon nastepuje w momencie ustania pracy mozgu...

jesli zgon nastepuje w tym momencie wiec jako takie "narodziny rowniez...w momencie gdy mozg zaczyna pracowac

Dla mnie polaczenie komorki jajowej z plemnikiem to w zadnym stopniu dziecko nie jest... a praca mozgu (udokumentowana ) zaczyna sie okolo 3 miesiaca.

Wiec dla ludzi ktorzy tutaj logike stawiaja jako priorytet w podejmowaniu decyzji odpowiedz nasuwa sie sama;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiec dla ludzi ktorzy tutaj logike stawiaja jako priorytet w podejmowaniu decyzji odpowiedz nasuwa sie sama;)

Czyli wg Ciebie ci, którzy nie uważają tak jak Ty w tej kwestii, logikę mają za nic, ergo są idiotami? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiec dla ludzi ktorzy tutaj logike stawiaja jako priorytet w podejmowaniu decyzji odpowiedz nasuwa sie sama;)

Czyli wg Ciebie ci, którzy nie uważają tak jak Ty w tej kwestii, logikę mają za nic, ergo są idiotami? :lol:

Raczej chodzi o to, że ci, którzy myślą chłodno i racjonalnie, mają jednoznaczne poglądy w tej materii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej chodzi o to, że ci, którzy myślą chłodno i racjonalnie, mają jednoznacznewyty poglądy w tej materii.

Zazwyczaj jak się komuś mówi, że logika nie jest dla niego priorytetem, to się go próbuje zdeprecjonować w oczach innych.

Natomiast co do tego, kiedy jest już dziecko, a kiedy jeszcze nie - zupełnie pomija się tutaj możliwość, że dla kogoś dzieckiem może być również istota, która jeszcze nie ma rozwiniętego układu nerwowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez 3 pierwsze miesiace nazywam plodem...

Sformuowanie o logice bylo tylko wrzucone przeze mnie bo jakis kolega wczesniej o tym wspomnial :) nie mialem na mysli ze ktos kto ma odmienne zdanie jest glupi, szanuje ludzi o odmiennych pogladach i czasami ciekawie jest podyskutowac. Nie biore tez do siebie ostrzejszych wypowiedzi zwlaszcz w tematach naladowanych emocjonalnie:) Jesli ktos odbiera jako uraze.. nie taki jest i byl moj zamiar.

Ciezko znalezc ludzi ktorzy na kazdy temat mieliby podobne zdanie.. a i swiat bylby mniej kolorowy;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz sprecyzuje moze o co mi chodzi w tej rozmowie bo mam wrazenie ze nie zrobilem tego do tej pory.

Rozumiem i szanuje podejscie tych ktorzy uwazaja ze od polaczenia komorki jajowej z plemnikiem dla nich to juz jest dziecko. Rozumiem tez poglady typu : Ja bym nie usunela. Ja sam nie chcialbym nigdy zeby moje dziecko zostalo usuniete. Nie kieruja mna wzgledy katolickie, a raczej moja moralnosc.

Jednak wiem ze sa na swiecie osoby ktore nie chca dzieci i dla nich plod czy zarodek to tylko plod czy zarodek. Nie oceniam w jaki sposob doszlo do ciazy i czy to odpowiedzialna osoba czy nie. Ona sama wie czego chce i ze swoimi wyborami bedzie zyla. Ja nie bede z tym zyl.

Wiec poglady kazdego z was rozumiem dobrze.

Nie rozumiem natomiast czemu w polsce ustawa zabrania aborcji. Czemu pani x ktora nie chce dziecka ma cierpiec? Czemu jej przyszle dziecko ma cierpiec? Niech robi co uwaza za sluszne.

Ktos powie chcialo jej sie robic glupoty niech teraz za to zaplaci... az tak nienawidzimy bliskich.... ona i tak zaplaci za bledy.. kazdy placi... nie w ten to w inny sposob...

Ustawa chroni nie ludzi tylko objawia brak zaufania do ich systemu wartosci... w sumie nawet nie ludzi jako ogolu ale sprecyzowanej grupy... czyli kobiet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj jak się komuś mówi, że logika nie jest dla niego priorytetem, to się go próbuje zdeprecjonować w oczach innych.

Są ludzie, którzy nie uznają innego punktu widzenia niż ich własny i są tacy, którzy interesują się tym, co inni ludzie mają do powiedzenia.

Myślę, że nie powinnaś uzależniać swojego samopoczucia ani od jednych ani od drugich. Twoje przekonania są naturalne dla Twojego systemu wartości, doświadczeń i innych czynników kształtujących Twoją osobowość. Wolę irracjonalną, lecz naturalną dla danej osoby wypowiedź niż logiczną i jednocześnie nieszczerą.

Sama staram kierować się w życiu logiką, jednak logika bez emocji i uczuć jest niczym ten cymbał brzmiący. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogarnia mnie bezsens dyskusji...

W sumie słuszny. Ta sprawa wydaje się nierozwiązywalna na poziomie dyskusji. Ktoś musi podjąć męską decyzję i ustanowić jednoznaczne prawo.

Wg mnie obecny kompromis jest pomostem między racjonalistami a etykami.

 

I tak powinno zostać...to jest najlepsze rozwiązanie. END.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×