Skocz do zawartości
Nerwica.com

(Heroic Combos)


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Przerabiałem niemal identyczne miksy 5 lat temu, generalnie bez rewelacji, a skutki uboczne momentami nie do wyrobienia.

BTW

Dodałbym od siebie 14 miks do tych które promuje dr. Stahl:

 

SSRI (sertralina albo fluoksetyna) + amisulpryd/sulpiryd

Jeśli ktoś z was cierpi na depresję w której nie ma wielkiego lęku lecz dominuje anhedonia, abulia, brak sił i motywacji (dystymia),

oraz takich elementów jak:

9f0a2022cbc82.jpg

 

Atypowe neuroleptyki czynią cuda, kupcie sobie podstawy psychofarmakologii tego autora i luknijcie na opisy

owych substancji to wyciągnięcie jeszcze wiele ciekawych wniosków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaqzax-3, a co polecisz zamiast solianu w takim mixie? Ja solian mogę łykać jak cukierki, czy będzie to 25mg czy 300 to i tak nie działa na mnie ani negatywnie ani pozytywnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok ok

 

-- 08 gru 2012, 13:45 --

 

Numer 8 tylko mianseryna zamiast mirty

po SSRI+DNRI mialem bezsenność.

 

I jak się sprawdził mix bupropionu i mianseryny?

na anhedonię lekko działa

mega wnerwienie i przymułka przez połączenie antyhistaminowych właść miansy i cholinergicznych wella

:bezradny:

sama wenla jest dla mnie najlepsza mógłbym wcześniej użyć crf teraz nie potrzebuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moklobemid+Mianseryna - niby to nie z listy, ba nawet Stahl w swoich publikacjach zabrania takiego połączenia. Bo tak podnosi serotoninę, że niebezpieczne... Brałem co dzień, na własne życzenie - 4 mce, przeżyłem bez żadnych skoków ciśnienia i ef. ubocznych. Z jednej strony to mój stan jest najlepszy z dotychczasowych uzyskanych. Cechuje go głównie prawidłowa ochota do działania - co kiedyś było bardzo dużym problemem. Sprawność intelektualna, libido - w tym nie pomogło, samopoczucie poprawione pośrednio - bo więcej realizuję. Ale to zdecydowanie za mało, to nie jest stan sprzed początku choroby, to 20% tego. Dodatkowo wiele osiągnąłem przez pracę nad sobą, rozwój psychologiczny. Czy polecam ? Warto to przetestować tzn. na pewno lepsze to niż monoterapia ssri. Jakbym miał zacząć teraz to bym wziął mirtę zamiast miansy do moklo. Taka konkluzja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.09.2012 o 15:55, Lord Cappuccino napisał:

Opisane zostało jeszcze jedno heroic combo skuteczne w leczeniu depresji jednobiegunowej, a mianowicie-

 

Wysokie dawki SNRI/SSRI (wenlafaksyna) + antagonista receptora alpha-2 (mirtazapina) + NDRI/NRI (bupropion) + psychostymulant (Adderall)

 

Nazwa robocza ostatniego combo to CRS- centralny rozpierdalacz systemu. :P

Naprawde Stahl go gdzieś opisał? Nie mogę znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, chester napisał:

@PiotrekLondon Jakie SSRI? tak z ciekawości 😁 Wszyscy narzekają na te serotoninowce, a i tak wracają, bo mimo wielu wad trochę pomagają na lęki. Zdrowia Kolego. 

Wiesz co chyba to nie jest blizej sprecyzowane jaki, najlepiej jakis co by dzialal😁😁😁 Ja aktualnie wchodze na Escitalopram ... wybor padl na to bo dziala na moja mame to moze i na mnie zaskoczy. Probowalem Mirty z Medikinetem to niestety bez czegos przeciwlekowego ani rusz. Aktywizacja byla dwa dnia a dalej nasilenie lęku. Jak przypadkiem mi sie poszcesci i Esci zaskoczy to moze zmienie Piribedil na Medikinet. No i zostaje jescze NRI Reboxetyna tez jako dodatek do SSRI. No i co do tego narzekania na Serotoninowce to prawda duzo ludzi narzeka ale poki co jestem od 3 dni pelnych a libido mimo wszystko mam calkiem normalne, mysle agonista dopaminy pomaga😃

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak dalej bedzie szlo tak jak idzie to pozostanie zrobic reset systemu heh czyli przerwe od lekow calkowita... i wtedy moze cos zaskoczy bo poki co jedynie poprawe mialem miesieczna po terapi rTMS i w pewnym momencie na Piribedilu. I badz tu madry jak przerobione pol apteki i nic nie chce zadzialac... juz mialem mix 3 TLPD w duzych dawkach, Wenla 300mg z Mirta, Paro 60mg plus jakies neuroleptyki rozne cuda. A kazdy chyba mysli ze ja to sobie tak dla zabawy biore😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chester napisał:

@PiotrekLondon Pewnie tak, Esci nie wali tak mocno po libido jak paro, albo choćby wenla. Setralinę brałeś?

Serte bralem dluzsza chwile w dawce 200mg ale to bylo zanim pojawily sie lęki i niepokoj . Dobrze lek wspominam naprawde , czlowiek do ludzi otwarty mniej wstydliwy. Taki fajny lek przyjemny...Ale libido na nim na sucho o masakra nie szlo skonczyc nigdy😢😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×