Czy ktoś oprócz mnie stosował ketaminę dożylnie? Ja kupiłem na darknecie gram S-ketaminy i mam za sobą już jakieś 10 zastrzyków. Efekt psychodeliczny po paru sekundach od zastrzyku raczej nieprzyjemny, mocna dysocjacja i utrata kontaktu z rzeczywistością, dziwne myśli, ale to przechodzi o parunastu minutach. Później pojawia sie efekt przeciwbólowy (co jest dla mnie ważne, bo mam chroniczne bóle stawów skokowych). Po paru godzinach mam wrażenie, że byłem nieco bardziej rozluźniony i miałem lepszy nastrój, ale efekt chyba nie był zbyt mocny - jednak lepsze są do tego antydepresanty i pregabalina.
Kupiłem S-ketamine, acz dowiedziałem się, że R-ketamina jest bardziej skuteczna. Następnym razem postaram się ją załatwić.