Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.


Michuj

Rekomendowane odpowiedzi

ja od poniedziałku na diecie 1000kacl i już wymiękam. Nawet nie chodzi o ilość bo mi w zupełności wystarcza, ale te 5 razy dziennie, w miarę regularnie to dla mnie koszmar, nie potrafię się dostosować :(...

 

i właśnie, pewnie jak schudnę to tylko w cyckach, grrr

a facet mówi - nie odchudzaj się bo w końcu masz cycki. ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już nie mogę się doczekać aż ogarnę organizm po lekach i nie będę miała pragnienia spania całymi dniami, okresu co dziesięć dni, mdłości i tego cholernego osłabienia. Tak mi ładnie szło gubienie wagi i połowa wróciła odkąd siedzę w domu :why: Od września mam nadzieję zacząć znowu bieganie, basen i oczywiście rower (jak mi było smutno, jak nie mogłam ostatnio wyrobić 15 km, jak normalnie robię 50...phi). Do zrzucenia mam około 13 kg, ale skupiam się bardziej na poprawie kondycji a i wyrobienie ładnej rzeźby nóg byłoby okej :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie wiem dziewczynoo ... od czego nie masz tej siły ..

a koleżanka na to forum co trzeba trafiła? zapoznała sie koleżanka z tematyka?

 

-- 24 sie 2012, 09:04 --

 

slow motion, można zacząć od nordic walking :)

karnecik na siłownię mi wystarczy :)

 

-- 24 sie 2012, 09:06 --

 

bretta, wow, ja bym chyba nie wyrobiła.

Mi się automatycznie włącza głód po 2-3 godzinach, ale obecnie ciężko jest mi się zczłapać po schodach i robić co 3 godziny posiłki.

Jednak jak już się podjęłam to będę kontynuowała

I też się martwię o biust :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, mnie dopadł weekend. grrrr, rodzina chłopaka mnie wczoraj upoiła drinkami to jak do domu wróciłam zjadłam jajko niespodzianke i kilka chipsów... tak to jest jak się nie ma nikogo do kontroli :(...

nie wiem czy dam rade, czasami wolałabym po prostu nie jeść, łatwiejszy sposób, hehe. a co do głodu, no właśnie ja ostatnio zwykle jadłam dwa w porywach do trzech posiłków i jakieś przegryzki nie patrząc na pory no i zero regularności miałam dlatego teraz mi ciężko ;)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bretta, nie ma przecież jeszcze tragedii ;) Mi się zdarza rzucić na całą wielką pakę chipsów :?

 

A teraz sobie robię weekend z dietą kliniki Mayo (zwłaszcza, że mamy nadmiar jaj w lodówce), a na przyszły tydzień muszę sobie wymyślić jakąś wygodną i pozwalającą na pieczywo ;)

Stwierdziłam, że jak będę zmieniać diety to mi się żadna nie znudzi i łatwiej będzie trzymać. Zobaczymy jakie będą efekty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bretta, żaden grzech. Raz na jakiś czas można, a wręcz "czeba " :mrgreen:

 

L.E., codziennie jeść jajka? :shock: skończy się podwyższonym cholesterolem

 

A u mnie dzień wczorajszy dostarczył ok 900-1000 kcal, więc jest dobrze. Dziś dzień 3 i wysyłam swojego Mężczyzne po zakupy na następny tydzień. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, tylko pilnuj się, żebyś nie wyjadła wszystkiego od razu, a potem z głodu nie padła :mrgreen:

 

A ja jestem pełna po sam sufit jaj, ogórków i sałaty, a chce mi się... chipsów :!:

(A jak chipsów to i piwa do tego).

Zło, że sklepik koło bloku jest otwarty do 22 i kusi :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jo żem czeci dzień uważam za udany pod względem kalorii.

melduję 1150 kcal w 4 posiłkach i czuję, że jest co raz lepiej.

 

-- 25 sie 2012, 19:28 --

 

jo żem czeci dzień uważam za udany pod względem kalorii.

melduję 1150 kcal w 4 posiłkach i czuję, że jest co raz lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia,

śniadanie: owsianka + green tea

II śdniadanie: 2 małe kromki ciemnego chleba z pasztetową i pomidorem

Obiad: pieczony kurczak z ziemniaczkami i ogórkiem kiszonym

kolacja: dwie kanapki z tuńczykiem(pasta z papryką i cebulką) + green tea

i bratek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×