Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY


mysia

Rekomendowane odpowiedzi

Alice in wonderland Ja właśnie też cały czas męczę się z tą okropną flegmą ;/ Dostałam antybiotyk, niestety nic nie pomógł, flegma cały czas jest taka, jak kiedyś. Jutro mam wizytę u laryngologa - może coś wykaże, ale szczerze wątpię. Może naprawdę ta flegma jest na tle nerwowym? Jeśli się czegoś dowiesz, to napisz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hipochondryczka777, nie, nigdy nie robiłam rtg. Dostałam teraz skierowanie na TK zatok ale dostałam również na TK odcinka szyjnego kręgosłupa i TK krtani bo mam również dziwne objawy w tych rejonach. Wszystkich tomografii nie zrobię bo nie mozna. Muszę wybrać jedną a nastepną zrobię za rok albo hoho jeszcze dłużej...No i stanełam w martwym punkcie bo nie wiem co wybrać: czy bardziej dokucza mi szyja czy flegma? A może ucisk w szyi jest spowodowany od zatok? A może od kręgosłupa mam nadwrażliwość w gardle i dlatego flegma mnie drażni? Co wybrać :?::?::?:

 

Cyklopka, ja też mam cos takiego po kwaśnych sokach. To może być objaw refluksu i dlatego nad nim również się zastanawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też tak mam.wystarczy 20 minut i nie mogę już mówić bo mam pełne usta i co chwilę muszę spluwać.w nocy we śnie kilka razy wpłyneło mi to do płuc i mało się nie utopiłem.przyczyną okazało się przewlekłe zapalenie zatok czołowej i szczękowej które wyszło na rezonansie magnetycznym.laryngolog mi przepisał Avamys w sprayu do nosa.nie dosyć że to drogie,nie pomogło to jeszcze miałem po tym krwotoki z nosa.to spluwanie psuje mi każde spotkanie i muszę każdemu się z tego tłumaczyć.bywa że ci którzy nie wiedzą coto ból i choroby chwytają to stosunkowo szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieboszczyk, o rany!!! Z tym utopieniem we własnej flegmie to masakra jakaś,...przeraziłeś mnie... :zonk: Awamys znam, moj mąż używał ale jemu akurat bardzo pomógł, choć wiadomo, że każdy może zareagować inaczej. No ale co z tym dalej u Ciebie? Zostawiles to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice

Ja dopoki nie zrobilam przegrody meczylo mnie to splywanie non stop...po zabiegu bylo lepiej...a sprobowalas starego domowego sposobu plukania gardla woda z sola...ja od 1,5tyg plucze wieczorem w nocy i rano i jest ok kupilam sobie takze specyfik do psikania w gardlogardvit to suplemen z witaminami takze uwazam ze jest to fajna sprawa...ale proponuje ci sprawdzic przegrode...

Ja mam duzy problem poniewaz bardzo czesto choruje na gardlo i to jest moja najwieksza zmora....

Aaaaa a inhalacji probowalas?moze takze warto...

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice in wonderland, odstawiłem Avamys bo nie pomagał tylko szkodził.najgorsze są zakupy w hipermarketach bo zawsze są gigantyczne kolejki i normalnie bym po łbach natrzaskał tym przedemną bo już się dławię i cyrk jest kiedy kasjerka coś do mnie mówi a ja nie mogę odpowiedzieć.tam samo jest na masażach które trwają 20 minut.podczas 3 godziny lotu do anglii poratowała mnie rolka ręczników papierowych.mój pradziadek zmarł w wieku 90lat bo obrócił się na plecy i to mu wpłyneło do płuc.kiedy nocuję u kogoś to muszę mu oznajmić że musi być obok łóżka coś w charakterze spluwaczki.a rano można to fajnie wyrzucić do śmieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hipochondryczka777, laryngolog mówiła mi o wodzie z solą ale nie płukałam :roll: . Chyba nie dośc mnie przekonała..Choć ogólnie lubię ją bo stosuje również domowe metody a nie tylko pcha antybiotyki na siłę. Powiem Ci, ze namówiłaś mnie. Nikt nigdy nie mówił mi, że ta woda z solą działa tak dobrze, serio...Tylko ta laryngolog wspomniała....Ile tej wody? Ile soli? Zwykła sól jodowana z solniczki?

A o tym preparacie Gardvit słyszałam, w necie wyczytałam o nim chyba ale też nie kupiłam. ja to jestem..narzekam a nie działam...Nie no, próbowałam płukania zatok i na jakiś czas było lepiej a potem się poddałam bo mi chlupało w uszach...

Zacznę od jutra płukanie solą tylko napisz ile tej soli a po wypłacie kupię ten Garvit. On chyba nawilża i działa łagodząco tak? U mnie stwierdzili zanikową błonę śluzową gardła, więc nadwrażliwe jest napewno..dziękuję za info :uklon:

 

Nieboszczyk, ojjj to może u was rodzinne z tym? W markecie mam to samo. Jak teraz jesienią wchodzę tam z zimna to zaczyna ściekać jak szalone i dławię się i muszę zakupy robić szybko a do tego jestem z malutkim dzieckiem w wózku :cry: Jest mi lepiej kiedy ciągle popijam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice

Ja na szklanke wody sypie 1lyzeczke soli bo lubie ze tak powiem jak j czuc...szklaneczke mam przygotowana w lazience i w razie porzeby -wieczor,noc,rano wchodzac donlazienki przeplukuje.takze bylam sceptycznie nastawiona no ale moim zdaniem jest ok...a odnosnie preparatu przeczytaj ulotke jego w internecie-fajny lagodny srodek nie podraznia gardla jak to w moim przypadku wszelakie specyfiki potrafily to robic...

A co sadzic o sprawdzeniu przegrody-zaden laryngolog ci tego nie zaproponowal?

A czy takze czesto chorujesz na gardlo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieboszczyk, ja nie mogę tego odpluć :/ ale jakbym mogła to fakt, pewnie bym to zrobiła. A jak pipijam to nigdy gazowanym bo gazowanego nie piję bo mam bóle brzucha. najczęściej piję soczki dla dzieci, serio, Kubuś itp. takie gęste.

 

Hipochondryczka, , byłam u 3 laryngologów w sumie i żaden nie mówił o krzywej przegrodzie. Ja chorowalam na zatoki wiele lat ale przyczyna była inna: bardzo dużo płakałam. Tak naprawdę mega dużo. I wtedy pochorowałam się na zatoki na kilka lat. Coś mi się wtedy stało z nimi a potem wdały się bakterie i katowałam się antybiotykami jak szalona. NIgdy nie zrobiono mi rtg ani nic takiego. Po jakimś czasie przeszło choc zostalo to spływanie wydzieliny ale nie przeszkadzała mi. Aż do teraz....

Czy choruję na gardło? Raczej nie. Chorowałam kiedyś, o czym świadczy zanikowa błona śluzowa gardła. Miałam często anginy noi te zatoki. Migdałki mam tak zniszczone, że czasem pytają czy je wycinałam :shock: Obecnie z gardłem mam jazdy takie, że nadmiernie w nim czuję wszystko... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hipochondryczka, powiem szczerze ze nie mam pojecia co sie stalo ze przestalam chorowac :shock: . Moze w koncu ktorys antybiotyk wytępil bakterie...Nie mam pojecia. Nawet wymazu nie robilam. Nic. Tyle ze potem zaczely sie zatoki :/

A Ty robilas wymaz z gardla?

Moja kolezanka natomiast wyciela migdalki bo co chwile miala angine ale nie wiem czy pomoglo bo juz nie mam z nia kontaktu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hipochondryczka, powiem szczerze ze nie mam pojecia co sie stalo ze przestalam chorowac :shock: . Moze w koncu ktorys antybiotyk wytępil bakterie...Nie mam pojecia. Nawet wymazu nie robilam. Nic. Tyle ze potem zaczely sie zatoki :/

A Ty robilas wymaz z gardla?

Moja kolezanka natomiast wyciela migdalki bo co chwile miala angine ale nie wiem czy pomoglo bo juz nie mam z nia kontaktu.

 

wymaz z gardła miałam robiony kilka lat temu...wtedy "wyszedł gronkowiec" teraz w najbliższym czasie mam zamiar zrobić wymaz ponownie ale jestem dopiero po antybiotykach więc muszę odczekać...

ja wycięcia migdałków boję się przeogromnie...jestem do tego hipochondryczką więc moje ataki paniki w większości opierają się właśnie o temat gardła:(( teraz jestem też na szczepionce przeciwbakteryjnej do nosa,biorę witaminę c i inne leki wzmacniające odporność-robię co mogę:(naprawdę oddała bym wiele aby wyleczyć się z tego świństwa...

migdałki śnią mi się po nocach...obsesja...mam w piątek wyjechać na kilka dni do szczecina ale walczę ze swoim strachem który mnie blokuje...już rozmyślam,że ponownie zachoruję na anginę to naprawdę doprowadza mnie do obłędu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

od kilku dni biorę nowy lek Trittico, jest bardzo przymulona, ale nie mogę się na niczym skupić, muszę czytać coś dwa razy żebym w końcu zrozumiała o co chodzi, oczywiście kręci mi się w głowie, nie mogę się wysłowić no i jeszcze mam coś takiego że wpadają mi do głowy różne słowa nagle, bez żadnego związku z tym o czym akurat myślę, jeżeli jestem zajęta rozmową z kimś albo jestem w pracy to tego nie mam tylko po prostu jak nie muszę się logicznie nad czymś skupić to wtedy mi wpadają te słowa. Boję się że to może być objaw schizofreni, czy myślicie że mogę mieć schizofrenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hipochondryczka, płuczę gardło od wczoraj wodą z solą. Efekt: jeszcze więcej tego dziadostwa, zarówno z zatok jak i gdzieś głęboko, w oskrzelach...Czy to normalne? MOże schodzi? Jakie działanie ma ta sól w sumie?

 

-- 29 gru 2014, 14:56 --

 

Ostatnio idzie ZWARIOWAĆ :( Flegma dławi mnie praktycznie non stop. Boję się, że uduszę się własnym katarem. Muszę non stop przełykać, przez co mięsnie gardła i przełyku są non stop napięte bo ciągle pracują. Co robić, by przestać tak notorycznie przełykać?? Nie wiem czy to przełykanie to odruch bo tam faktycznie ta flegma zalega, czy też to odruch jak natręctwo??? Oszaleję chyba...jest mi z tym naprawdę bardzo, bardzo źle. Nie mogę nic robić, jak tylko wstaję rano z łóżka, zaczyna się ściekanie, przełykanie, dławienie. Pzerwa jest kiedy jem albo piję, czasem jak rozmawiam. W pozostałych momentach czuję jak z nosogardzielą jest coś nie tak, chrząkam, ale nie krtanią, tylko jakby nosogardłem, tak z tyłu nosa. Wyćwiczyłam to na tyle mocno, że aż mnie bolą mięśnie. Chrząkam tak intensywnie, że nie dość, że inni to słyszą a mnie to denerwuje i załamuje powoli............I robię to aby jakby odetkać zatokę/nosogardło. Już nie wiem, czy tam naprawdę jest tak posklejane wszystko, czy moze az tak wysuszona sluzowka, co ponoc moze dawac odczucia sklejania :(

Załamałam się już.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×