Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy można mi pomóc?


anes1

Rekomendowane odpowiedzi

witam! od 4 lat jestem mezatka i jak do tej pory wydawaloby sie ze jest wszystko ok ale ja od jakiegos czasu czuje sie jak Nikt mam do :( siebie wyrzuty ze nie potrafie zarobic na rodzine chociaz moj maz pracuje drazni mnie brak gotowki staram sie z tym walczyc ale coraz gorzej mi to wychodzi czuje sie osaczona niepotrzebna nie mam zadnego poczucia wartosci a moj maz traktuje mnie jak powietrze i zauwaza jak jestem potrzebna ( przynies wynies pozamiataj ).czy moze cos ze mna jest nie tak prosze pomozcie :(:(:(:(:(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie..gdybyc podjela jakakolwiek nawet na poł etatu poczułabys sie lepiej.....macie z mezem wspolne zainteresowania?cos co moglibyscie wspolnie z radoscia robic?odnalezc siebie w tym.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tu chodzi o to ze on ma swoj swiat i ja rowniez np. ja jestem romantyczka a on realista kazde z nas ma inny poglad na wiele rzeczy ja mu mowie co czuje i co mnie boli to on twierdzi ze ja mu wymyslam i zamiast rozwizac problem to on sie dalej toczy a ja sie boje go o cokolwiek spytac bo zaraz sie denerwuje jak mam z nim rozmawiac niemozna zyc razem ale wiecznie sie mijac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musi byc cos ci Was polaczy...

A przed slubem co was ciagnielo ku sobie? Czy maz cos lubi w czym Ty miglabys tez aktywnie z przyjemnoscia uczestniczyc?moze sama znajdz cos takiego..i sprobuj go Tym zainteresowac..

Na terapie dla par by sie nie zgodzil?musisz podbudowac wlasna samoocene..zaskoczyc meza soba,pojsc na jakis kurs....doksztalcac sie w miedzyczasie moze znajdziesz prace.Jezeli maz zauwazy pozytywne zmiany w Tobie...jego stosunek do Ciebie sie zmieni..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to prawda, pozytywne nastawienie do życia bardzo przyciąga do siebie drugiego człowieka, możecie mieć też cięższy okres w życiu, nikt nie mówił że życie będzie proste grunt to się nie poddawać:) masz nas, możesz pytać o porady co i jak, nie jesteś z tym sama

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×