Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

ja należę do klasy niższej niższej- jak każdy kto nie pracuje i nie ma stałego dochodu. A klasa średnia to w Polsce góra kilkanaście procent społeczeństwa i postrzegana jest przez większość jako klasa wyższa.

półnormalny, odnośnie Twojej szczupłości i klatki piersiowej to ja miałem podobne problemy do 17-18 roku życia byłem strasznym chudzielcem 192cm wzrostu i około 70 kg i też uważałem że żadna dziewczyna mnie nie zechce takiego chudego mimo że trochę mną się interesowało. Później przytyłem w rok 20 kg i ten problem minął ale psychicznie wciąż przyblokowany byłem i jestem.

Niestety w raz z wiekiem tzw status ma znaczenie o ile 18-20 latki patrzą głównie na wygląd, poczucie humoru, imprezowosc to 25-30 latki patrzą bardziej na status społeczny czy ogólnie zaradność życiową faceta a ta u mnie jest zerowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja należę do klasy niższej niższej- jak każdy kto nie pracuje i nie ma stałego dochodu. A klasa średnia to w Polsce góra kilkanaście procent społeczeństwa i postrzegana jest przez większość jako klasa wyższa.

półnormalny, odnośnie Twojej szczupłości i klatki piersiowej to ja miałem podobne problemy do 17-18 roku życia byłem strasznym chudzielcem 192cm wzrostu i około 70 kg i też uważałem że żadna dziewczyna mnie nie zechce takiego chudego mimo że trochę mną się interesowało. Później przytyłem w rok 20 kg i ten problem minął ale psychicznie wciąż przyblokowany byłem i jestem.

Niestety w raz z wiekiem tzw status ma znaczenie o ile 18-20 latki patrzą głównie na wygląd, poczucie humoru, imprezowosc to 25-30 latki patrzą bardziej na status społeczny czy ogólnie zaradność życiową faceta a ta u mnie jest zerowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Carlos, ale studia masz, pracowales za granica tu i tam, sprawny jestes, nieglupi, wiec masz pozycje wyjsciowa do tego by zmienic ten swoj status, tylko rozumiem checi brak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Carlos, ale studia masz, pracowales za granica tu i tam, sprawny jestes, nieglupi, wiec masz pozycje wyjsciowa do tego by zmienic ten swoj status, tylko rozumiem checi brak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Panowie :)

Wydaje mi się, że Wam zależy głównie na tym żeby tylko przespać się z kobietą, nie ważne jaką byle by była chętna.

Czyli seks dla samego seksu. Zaliczyć i tyle. Dlatego niektórzy pisali tu o wizytach w burdelach ( co dla mnie sorry ale jest obrzydliwe)

Z mojej perspektywy to wygląda zupełnie inaczej: brakuje mi drugiej osoby, kogoś kto będzie moim przyjacielem i kochankiem ( bo seks jest ważny), kogoś kto będzie mnie kochał a ja będę jego kochała, bliskości, zauroczenia, chemii, pożądania.

Jeśli chodzi o sam seks to mnie jako kobiecie jest łatwiej- na seks zawsze się chętny znajdzie, ale ja nie szukam przygody na jedną noc, bo to nie o to w tym wszystkim chodzi. Chodzi o życie, o jego sens. O to , że samotność boli czasem tak, że wyć się chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Panowie :)

Wydaje mi się, że Wam zależy głównie na tym żeby tylko przespać się z kobietą, nie ważne jaką byle by była chętna.

Czyli seks dla samego seksu. Zaliczyć i tyle. Dlatego niektórzy pisali tu o wizytach w burdelach ( co dla mnie sorry ale jest obrzydliwe)

Z mojej perspektywy to wygląda zupełnie inaczej: brakuje mi drugiej osoby, kogoś kto będzie moim przyjacielem i kochankiem ( bo seks jest ważny), kogoś kto będzie mnie kochał a ja będę jego kochała, bliskości, zauroczenia, chemii, pożądania.

Jeśli chodzi o sam seks to mnie jako kobiecie jest łatwiej- na seks zawsze się chętny znajdzie, ale ja nie szukam przygody na jedną noc, bo to nie o to w tym wszystkim chodzi. Chodzi o życie, o jego sens. O to , że samotność boli czasem tak, że wyć się chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Carlos, ale studia masz, pracowales za granica tu i tam, sprawny jestes, nieglupi, wiec masz pozycje wyjsciowa do tego by zmienic ten swoj status, tylko rozumiem checi brak?

no właśnie chęci brak dla mnie praca zawodowa to męczarnia i nerwówka , ale jej brak też męczy i jeszcze dołuje strasznie.

A co do zmiany statusu to nawet jak pracowałem to miałem niski trudno się czuć dowartościowanym pracą w fabryce czy sprzątaniem na budowie zwłaszcza jak się tego nie cierpi, choć zawsze to lepsze niż bezczynność i kasa jakaś jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Carlos, ale studia masz, pracowales za granica tu i tam, sprawny jestes, nieglupi, wiec masz pozycje wyjsciowa do tego by zmienic ten swoj status, tylko rozumiem checi brak?

no właśnie chęci brak dla mnie praca zawodowa to męczarnia i nerwówka , ale jej brak też męczy i jeszcze dołuje strasznie.

A co do zmiany statusu to nawet jak pracowałem to miałem niski trudno się czuć dowartościowanym pracą w fabryce czy sprzątaniem na budowie zwłaszcza jak się tego nie cierpi, choć zawsze to lepsze niż bezczynność i kasa jakaś jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona czesc, ja pisalem, ale nie o burdelach, tylko o szybkich randkach, bo w burdelu to by to robila dla pieniedzy nie dla seksu, a na szybkich randkach ona dla seksu i ja dla seksu. Tak wiec szybkie randki nie sa dla mnie takie obrzydliwe jak seks w burdelu.

 

Z mojej perspektywy tez tak wyglada, ze bym chcial kochac jakas i byc kochanay, bliskosc, intymnosc, ale zaden zwiazek mi tego nie dal, widocznie wiazalem sie z niewlasciwymi.

 

Spoleczenstwo wpaja taki schemat, ze facet ma dominowac, prowadzic, imponowac, kobieta ma sie czuc przy nim bezpiecznie, wiec jak ktos ma jakies kompleksy, zerowe doswiadczenie i problemy psychiczne, to sie boi, ze nie sprosta i stad sie bierze problem wiekszosci tutaj.

Carlos przeczytaj ksiazke - "najpierw rzeczy najwazniejsze". Mysle, ze moze duzo pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona czesc, ja pisalem, ale nie o burdelach, tylko o szybkich randkach, bo w burdelu to by to robila dla pieniedzy nie dla seksu, a na szybkich randkach ona dla seksu i ja dla seksu. Tak wiec szybkie randki nie sa dla mnie takie obrzydliwe jak seks w burdelu.

 

Z mojej perspektywy tez tak wyglada, ze bym chcial kochac jakas i byc kochanay, bliskosc, intymnosc, ale zaden zwiazek mi tego nie dal, widocznie wiazalem sie z niewlasciwymi.

 

Spoleczenstwo wpaja taki schemat, ze facet ma dominowac, prowadzic, imponowac, kobieta ma sie czuc przy nim bezpiecznie, wiec jak ktos ma jakies kompleksy, zerowe doswiadczenie i problemy psychiczne, to sie boi, ze nie sprosta i stad sie bierze problem wiekszosci tutaj.

Carlos przeczytaj ksiazke - "najpierw rzeczy najwazniejsze". Mysle, ze moze duzo pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona witaj. widzisz i ty również niestety uległaś stereoptypowemu myśleniu kobiet. Weź pod uwagę ze każdy z tych gości (w tym rownież ja) jest tak na prawdę w gruncie rzeczy megawartościowym człowiekiem, który nie mysli tylko jak tu "zakutasić" ale zrobic cos pożytecznego z życiem to raz. Dwa to to samotność dotyka w ten sam sposób meżczyznę i kobietę i to co napisałaś u góry obserwuje również u siebie, a i inni zapewne też. Po 3 generalnie jedną z moich blokad przez które wylądowałem tu gdzie jestem było to, ze gdy jak jakaś się mną interesowała to nie moglem w to uwierzyć na zasadzie "jakim cudem ona mogla by mnie pokochać" albo "jestem do bani, wybrakowany - po co mam jej zatruwać sobą życie". W tej zakręconej psychicznej jeździe są elementy empatii więc porównywanie tego do desperackiego prawika, myślącego tylko o zaspokojeniu SWOICH potrzeb, który za wszelką cenę chce to zrobić wydaje mi się nie trafione ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona witaj. widzisz i ty również niestety uległaś stereoptypowemu myśleniu kobiet. Weź pod uwagę ze każdy z tych gości (w tym rownież ja) jest tak na prawdę w gruncie rzeczy megawartościowym człowiekiem, który nie mysli tylko jak tu "zakutasić" ale zrobic cos pożytecznego z życiem to raz. Dwa to to samotność dotyka w ten sam sposób meżczyznę i kobietę i to co napisałaś u góry obserwuje również u siebie, a i inni zapewne też. Po 3 generalnie jedną z moich blokad przez które wylądowałem tu gdzie jestem było to, ze gdy jak jakaś się mną interesowała to nie moglem w to uwierzyć na zasadzie "jakim cudem ona mogla by mnie pokochać" albo "jestem do bani, wybrakowany - po co mam jej zatruwać sobą życie". W tej zakręconej psychicznej jeździe są elementy empatii więc porównywanie tego do desperackiego prawika, myślącego tylko o zaspokojeniu SWOICH potrzeb, który za wszelką cenę chce to zrobić wydaje mi się nie trafione ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona, w młodości bardzo mi zależało aby chociaż przespać się z kobietą teraz to mi nawet na tym nie zależy, pójście do burdelu jak się ma kasę to nie żaden problem choć też wymaga sporej odwagi, ja raz poszedłem ale nie skorzystałem w końcu ze strachu i zbytniego upojenia. Zresztą takie pójście do burdelu czy nawet seks z dziewczyna na jedną noc nie podniesie nam samooceny, którą budowaliśmy przez lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona, w młodości bardzo mi zależało aby chociaż przespać się z kobietą teraz to mi nawet na tym nie zależy, pójście do burdelu jak się ma kasę to nie żaden problem choć też wymaga sporej odwagi, ja raz poszedłem ale nie skorzystałem w końcu ze strachu i zbytniego upojenia. Zresztą takie pójście do burdelu czy nawet seks z dziewczyna na jedną noc nie podniesie nam samooceny, którą budowaliśmy przez lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona, już sam tytuł wątku sugeruje to co pisałaś, z resztą było tu wcześniej paru takich co im wyłącznie zależało na straceniu prawictwa nie ważne jak i z kim. Z resztą jak sama pisałaś dla kobiety seks to żaden problem wystarczy tylko że wyrazi zgodę, dla facetów z prawidłową samooceną i bez problemów psychicznych też nie ma z tym problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorgona, już sam tytuł wątku sugeruje to co pisałaś, z resztą było tu wcześniej paru takich co im wyłącznie zależało na straceniu prawictwa nie ważne jak i z kim. Z resztą jak sama pisałaś dla kobiety seks to żaden problem wystarczy tylko że wyrazi zgodę, dla facetów z prawidłową samooceną i bez problemów psychicznych też nie ma z tym problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlos nie podniesie na stale ale da ci kopa na powiedzmy miesiąc dwa do działania. wiem że jest to lipna droga ale sam oceń która opcja jest lepsza. Opcja 1: idziesz do burdelu wybierasz laskę mówisz jej jaka jest sprawa itd. po poście 30 letnim nie sądzę żeby to wogóle był pełny stosunek. bierzesz sobie kilka wizyt w odstepach paro dniowych, tygodniowych może miesięcznych. Ona cie rozkręca, poznajesz już to jak sie zachowywać w takiej sytuacji, dostajesz kopa energii że potrafisz zadowolić kobietę jako facet i podrywając jakąś uderzasz w temat w kontekście seksualnym a nie przyjacielskim. Opcja 2: słuchać żeńskiej części forum i czekać na tą jedyną, która zapewne nie nadejdzie, a jeśli spadnie ci nagle z nieba i bedziecie powiedźmy miesiąc dwa budować relacje i nagle nadejdzie ten moment na seks , a Tobie nawet nie stanie plus bedziesz totalnie spięty, niepewny siebie, i zielony w tej sprawie to sorry ale osobiście myślę że nie narodziła się jeszcze taka osoba na świecie, która nie byłaby tym conajmniej zniesmaczona.I wtedy tracisz podwójnie bo przed tym incydentem mógłbyś się już w niej zakochać a po takiej sytuacji zostanie tylko niesmak i rozczarowanie po obu stronach, które Was od siebie oddali by finalnie wiadomo co się stało.To nie ten wiek, gdzie kobietę podnieca taki niewinny chłopaczek itd. W wieku 25-30 prawik w odbiorze kobiet to poprostu melepeta i niedorajda, choć niektóre oczywiście zaprzeczą, ale jest to forum oparte na szczerych wyznaniach więc piszę szczerze. Dlatego istnieje coś takiego jak zło konieczne i w sytuacji jaka cie dotknełą napewno by co mogło by ci to pomóc.

 

-- 25 lut 2013, 15:12 --

 

W kwestii oczywiscie kontekstu parcia na seks bo zapewne zaraz posypią sie na mnie gromy. tu nie chodzi o samo stracenie prawictwa tylko o obyciu w sprawie łóżkowej która jest NIEZBĘDNYM elementem każdego związku. Wiem co mówię rozmawiam z wieloma kobietami z różnorakich sfer, klimatów, światów, znam ich PRAWDZIWE zdanie a nie zdanie mówione pod publikę bo nie wypada inaczej. Tak więc mój pomysł dla carlosa jest tylko i wyłącznie pomysłem po to żeby nie stracić kobiety, na której będzie mu zależeć. jeszcze raz to napiszę - KOBIETY NIE LUBIĄ WIEKOWYCH PRAWICZKÓW!!! amen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×