"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[Gość]

@Introwertyk27 jak ja lubię ludzi o takich nerdowych zainteresowaniach. Sama pracuję w IT, a konkretnie w gamedevie, też lubię anime, komiksy, fantastykę i konwenty, chociaż jestem wybredna, nie czytam ani nie oglądam wszystkiego jak leci (Naruto czy Attack on Titan już dawno mi się znudził). Gdyby nie to, że mam męża i jestem od Ciebie starsza o 11 lat, chętnie bym się zaprzyjaźniła. Chociaż w sumie taka przyjaźń dla samego pogadania to z mojej strony może być. W sumie to nawet szukamy z mężem przyjaciół, zwłaszcza w gronie nerdów. Paczka, którą mieliśmy, rozpadła się, no i teraz nie mamy żadnych znajomych właściwie.

[zabijaka]

Jestem sfrustrowany pandemią i tym, że Polacy to jednak podły naród konfidentów, donosicieli i nikczemników. Byle pokazać władzę, poniżyć i zdeptać drugiego. Maseczka stała się narzędziem władzy w rękach zwykłego Kowalskiego, który teraz może żądać od drugiego 'posłuszeństwa nakazując mu założyć maskę albo dając to do zrozumienia swoim wzrokiem. Ludzie ulegli masowej psychozie napędzanej przez główne media.

[Introwertyk27]

@z o.o. Dziękuję za odpowiedź. Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś kogoś, jaki ma status cywilny. Kto ile ma lat. Jeżeli osoby dogadują się ze sobą, nadają na tych samym falach to nie ma to znaczenia. Ale jak to się mówi ile jest ludzi tyle jest zdań na ten temat :P Z mojego punktu widzenia rozpad paczki znajomych w wieku dorosłych to z jednej strony własne życie, z innej poświęcenie się pracy, samorealizacji, a z trzeciej innej strony odległości. Znajdą się tacy co wystarczy im znajomość internetowa, a innym po prostu ze względu na styl życia nie mają na to czasu.

[zabijaka]

W dniu 25.01.2021 o 20:07, Red Warrior 22 napisał:

No bo kam prawo sie żalić. Co sie bede żalił.. na Boga? Tego złego to tak. Ale najbardziej to na ludzi. Warto na to zwrócić uwage. A jak cos nie pasi to tam masz biblie i naucz sie wybaczac 77 Rrazy, a nie mi tu pieprzysz.

Ktoś tutaj wkurrzony

[Wiolcia]

Czy naprawdę wierzycie w Boga?

 

[Red Warrior 22]

49 minut temu, zabijaka napisał:

Ktoś tutaj wkurrzony

Haha Jezus, syn DIABŁA. baranek "boży" ma rogi po swoim tacie ahaha

[SelinaKyle]

1 godzinę temu, Wiolcia napisał:

Czy naprawdę wierzycie w Boga?

 

Ja nie bardzo. Przynajmniej nie w takiego jak przedstawia nam wiara katolicka. Bo dla mnie to stek bzdur. 

[Gość Dzitek]

22 godziny temu, zabijaka napisał:

Jestem sfrustrowany pandemią i tym, że Polacy to jednak podły naród konfidentów, donosicieli i nikczemników. Byle pokazać władzę, poniżyć i zdeptać drugiego. Maseczka stała się narzędziem władzy w rękach zwykłego Kowalskiego, który teraz może żądać od drugiego 'posłuszeństwa nakazując mu założyć maskę albo dając to do zrozumienia swoim wzrokiem. Ludzie ulegli masowej psychozie napędzanej przez główne media.

 

O tak jak ja to dobrze rozumiem, jak widzę ten wzrok innych jak nie mam maski albo jak mi karzą założyć bo ,,tak trzeba'' albo ,,bo wszyscy nosimy'' to daj spokój. Aż strach pomyśleć że ta błazenada trwa prawie rok i jeszcze im się nie znudziła. 

[zabijaka]

38 minut temu, Dzitek napisał:

 

O tak jak ja to dobrze rozumiem, jak widzę ten wzrok innych jak nie mam maski albo jak mi karzą założyć bo ,,tak trzeba'' albo ,,bo wszyscy nosimy'' to daj spokój. Aż strach pomyśleć że ta błazenada trwa prawie rok i jeszcze im się nie znudziła. 

Nie znudziła, bo mali i zakompleksieni znaleźli sposób na dowartościowanie się przez wytykanie innym. Jest społeczne przyzwolenie na poniżanie i dyskryminowanie 'odmieńców'.

[zabijaka]

2 godziny temu, Wiolcia napisał:

Czy naprawdę wierzycie w Boga?

 

Tak. Grzeszę, upadam, ale zawsze wracam. W najgorszych chwilach mojego życia modlitwa i wiara była moją jedyną ucieczką. Nie traktuję jej jednak ani dogmatycznie, ani fanatycznie.

[katrin123]

Nie mogę się ogarnąć, ciężki tydzień, 

[katrin123]

Oj smutno, coś, brak energi

[co by tu]

Mam strasznie wyje**ne i przez to płaczę. Kręcę się wyłącznie wokół własnej du*y. 

[SelinaKyle]

W dniu 7.02.2021 o 16:14, co by tu napisał:

Mam strasznie wyje**ne i przez to płaczę. Kręcę się wyłącznie wokół własnej du*y. 

Chciałabym mieć wyjebane

[Wirginia Zachodnia]

Jak mnie to wkurza, że nigdy nie może być tak, jak ja chcę. Zawsze los zrobi mi psikusa. 

[katrin123]

Ludzie wszędzie są tacy sami 

Ale robić swoje po prostu

[alone05]

niestety przytyłam 2 kg, cholera

[tychxoz]

przede mną najtrudniejszy semestr na całych studiach, który jest studenckim "odsiewem" bardzo nie ufam swojemu samopoczuciu na ten moment i cały dzień zastanawiam się, jak bardzo będzie mi płatał figle przez najbliższe pare miesięcy- jak na razie płata codziennie, kompletna huśtawa i zwątpienie naprzemienne z poczuciem że "damy radę". Brak pewnego gruntu pod nogami doprowadza do szewskiej pasji...

[katrin123]

Góra 

Dół

Góra 

Dół i tak w kółko

Teraz dobrze 

Ale tak to już jest 

[Illi]

Mam dość mojego psa.. non stop piszczy, zaczyna mnie to drażnić i się na niego denerwuję. chociaż wiem, że to nie jego wina...  

[Gość]

@Illi może jest chory, że tak piszczy?

[Illi]

14 minut temu, z o.o. napisał:

@Illi może jest chory, że tak piszczy?

niee... ma problem z wyciszeniem się plus suki mają cieczkę. jeśli chodzi o problemy zdrowotne to jest przebadany lepiej niż nie jeden człowiek po prostu cały czas najchętniej siedziałby teraz na dworze i lizał trawę.... 

[Cassidy]

Czuję się wyczerpana...

Chciałabym Wam tyle napisać o swoich lękach, o tym co powoduje, że popadam w obsesję, o wszystkim czego się boję ale tak mi wstyd, że mój umysł biegnie w taką stronę a ja już nie mam siły go zatrzymywać. Coraz częściej unikam mojego partnera aby nie skażać go swoimi toksycznymi lękami. Wkręcam sobie różne rzeczy za co mam ochotę go karać ale na szczęście wiem, że to nie jest normalne, więc gdy takie coś we mnie narasta - znikam. Wyłączam telefon, Facebooka. Nie chcę go niszczyć. Z drugiej strony jednak obawiam się, że jestem nie osobą, którą kocha faktycznie a kobietą, która spełnia jego fantazje i to mu się podoba... To najpewniej też sobie wkręcam bo zauważam wiele sygnałów, które wskazują, że żywi do mnie wyższe uczucia na przykład ostatnio leżąc głową na moich kolanach łzy mu poleciały bo powiedział, że się wzruszył...

Oboje mamy problemy, on na dodatek ma za sobą, na szczęście nieudaną, próbę samobójczą.

Jest kilka rzeczy, które zrobił przed poznaniem mnie i które mnie dobijają choć nie są czymś strasznym a ja czuję się z ich świadomością bardzo źle...

[Gość]

Godzinę temu, Illi napisał:

niee... ma problem z wyciszeniem się plus suki mają cieczkę. jeśli chodzi o problemy zdrowotne to jest przebadany lepiej niż nie jeden człowiek po prostu cały czas najchętniej siedziałby teraz na dworze i lizał trawę.... 

ja tam nie wiem, ja mam koty

[acherontia styx]

mam dość swojej bezsenności