Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam ostatnio wyrąbane na wszystko. Nawet nie wiem czy do pracy jutro pójdę. Nic mi się nie chce i nic mnie nie cieszy. I do tego mam starego psa, którego kocham najbardziej na świecie i codziennie myślę o tym , że już mi odejdzie.

A wtedy to ja umrę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba jeszcze tu nie jęczałam ;) No więc pogoda taka ładna a ja dziś cały dzień w domu spędziłam :/ sama z nikim się nie umówiłam (bo już kurwa chyba nikt mnie nie lubi :D ) miałam wyjść na rower to zaczęła się burza (niby fajnie) potem miałam iść na długi spacer z psem to zaczęła się burza nr 2 :P nosz kurwa. I cały dzień w domu. Burzę lubię ale nie akurat wtedy jak chcę gdzieś wyjść a nie jak ten ost no life cały dzień siedzieć z kompem ;) czy na prawdę już tak ze mną źle? Eh do dupy. No wygadałam się :) Mam nadzieję że ktoś mi odp :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś jest nie tak. Mam wszystko czego chciałem, a jestem niezadowolony. Stałą pracę, mieszkanie. Mam 20 lat, pomimo depresji i nieskończonej przez nią szkoły udało się. Liceum kontynuję zaocznie. Wszystkie plany zrealizowałem, jednak wciąż żyję w napięciu. Coś rozpiera mnie od środka, duszę się. Już nie rozumiem siebie samego :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A chodzisz do psychologa/psychiatry? Bierzesz jakieś leki czy nie?

 

Jeśli chodzi o byłych to ja z dwoma moimi byłymi się przyjaźnię :) Jest to czasem dziwne ale ogólnie fajne i cieszę się że dalej są obecni w moim życiu :) Ale nie z każdym da się przyjaźnić. Czasem kontakt nie jest dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam już siły. Chciałabym po prostu zamknąć oczy i ot, tak - zniknąć.

 

znam to uczucie bardzo dobrze często też tak się czuję ale wiesz są takie momenty kiedy ktoś lub coś zapala światło i człowiek czuję się choć trochę lepiej choć na chwilę życzę aby Tobie ktoś lub coś zapalił światło choć na chwilę i nie miał tego okropnego uczucia bezsilności i pragnienia zniknięcia rozplyniecia się. Z całego serca Tobie tego życzę bo znam to uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci, Agnieszko.

Aktualnie myślę, że dużo, dużo prościej było by zniknąć. I tego właśnie pragnę. Ale z drugiej strony- nawet nie mam na tyle siły, żeby się samej do tego przyczynić. To naprawdę żałosne.

 

Rozumiem każde Twoje słowo jakbyś wyjela z moich ust również mam takie odczucia myśli bardzo często. Nie jest to żałosne ani trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem każde Twoje słowo jakbyś wyjela z moich ust również mam takie odczucia myśli bardzo często. Nie jest to żałosne ani trochę.

 

Chciałabym krzyczeć, płakać, ale nie mogę, to wszystko gdzieś mi więźnie. Mam wrażenie, że nie mogę już nic, że wszystko jest ponad moje siły.

 

Jakbyś opisywała mnie te słowa których używasz pasują również do mnie co do słowa. Niespodziewalam się że ktoś będzie czuł się podobnie to nie realne nie możliwe. Trzymaj się mimo wszystko mimo braku sił mimo tego że nie można krzyczeć wyć jakby było to zamknięte na cztery spusty a klucza brak mimo tego trzymaj się choć to tak trudne że wręcz niemożliwe. straj się funkcjonować nawet na najniższych obrotach na minimalnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×