Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

jestem głupia, beznadziejna, mam lęki nawet w domu, depresja trochę mniejsza a za to potworne lęki, paraliżuje mnie wszystko, cała się w środku trzęsę, nie odbieram telefonów, z nikim prawie nie rozmawiam, izoluje się wiem że to zła droga a nie mam siły ...

od 3 tygodni nie chodzę do pracy ani do szkoły, bo nie mam siły, nie wyobrażam sobie tam iść, na samą myśl mam takie lęki :hide: w ciągu tych 3 tyg miałam trzy dni lepsze i dzięki bezno wyszłam domu poszłam do fryzjera, ale wróciłam w jeszcze gorszym stanie, bo czułam się dziwakiem,

ja nie pasuje do tego świata, nie mam osobowości, nie wiem jaka jestem , jaka mam być, jaka jestem naprawdę a na ile inna przez leki...chociaż gdyby nie leki, to nawet nie chcę myśleć co by się ze mną działo

dziś popołudniu chłopak wyciągnął mnie na spacer z psami , z nim się mniej boje a i tak wróciłam z płaczem...

w sobotę chciałam pojechać do szkoły, chłopak chciał mnie zawieżć i nawet zaprowadzić pod drzwi a ja stchórzyłam :hide: miałam lęki i nie pojechałam, nie chcę być taka słaba, nienawidzę siebie :why::why:

od 1, 5 tygodnia mam zwiekszona dawkę wenlafaksyny ..czasami nie wierzę, że będzie lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, będzie lepiej :great: postaraj sie wychodzić z domu mimo że odczuwasz lęki, a szybciej miną. Sama pewnie o tym sie przekonałaś :P wszyscy jesteśmy ludzmi, w pracy czy w szkole nikt na Ciebie nie nakrzyczy za niedyspozycyjność, musisz sobie jakoś przetłumaczyć bezpodstawnośc lęków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może dla mnie nie ma tu miejsca, nie nadążam za światem, za ludzmi..np wczoraj wieczorem odwiedziła nas koleanka i kolega i ja się nie odzywałam bo nie wiedziałam co mówić, wstydziłam się siebie, tego kim jestem ,taka pustka, każdy żyje, ma problemy ale sobie z nimi radzą, jest w nim życie, maja cele, determinaccję i siłę a ja wszystkiego się boję, mój mały kroczek jest trudny

 

-- 14 gru 2014, 17:24 --

 

a jutro muszę isć do banku, opłacić rachunek i za prezenty które zamówiłam przez internet, nie wiem jak ja dam radę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, zmień myślenie, nie patrz na innych, patrz na to byś sie dobrze czuła. Coś musiało zapoczątkować ta kaskadę objawów. Wytłumacz sobie, że nie musisz być idealna, osiągać same sukcesy. Błąd, czy potknięcie nie powoduje, że inni cie wyśmieją lub zmienią o tobie zdanie. Myślę że jesteś zbyt surowa dla siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hank.m ja bym ci chętnie pomogła. Z tym, że nie wiem jak. Ty od dłuższego czasu jesteś zmęczony życiem i obierasz postawę bierną. Nawet nie wiem czy nasze rady by ci pomogły bo u Ciebie problem jest przewlekły. To jest jęczarnia, a może gdybyś założył wątek i opisał problem łatwiej byłoby ci odpowiadać. czasem czytam twoje wypowiedzi i to jest : kilka zdań codziennie typu: jestem beznadziejny, po co żyć, znowu coś....,

Niestety nie wiem co ci na to odpowiedzieć. W tej zakładce nie każdego podnoszę na duchu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×