Skocz do zawartości
Nerwica.com

Napoje typu cola


Naive

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie również dzień bez coca-coli/pepsi jest dniem straconym...

Zaczęło się niewinnie, bo od puszki na dzień, wcześniej to piłam sporadycznie, ale teraz? Wiem że to zatrważające, ale potrafię wypić do 6l dziennie, jak nie więcej. Boli mnie brzuch, wcale nie mam na nią ochoty, ale i tak pije. Po niej czuje się jakoś inaczej, znacznie lepiej. Zawsze gdy jest mi smutno sięgam po pepsi, gdy coś nie idzie po mojej myśli - również sięgam po ten napój. Jestem w pełni świadoma że jestem uzależniona. Wiem że jest to cholernie niezdrowe, ale mnie to po prostu nie rusza, niestety... Mam 15 lat, i wiem że w ten sposób rujnuje sobie zdrowie, ale nie potrafię przestać, nie potrafię...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30-letnia kobieta z Nowej Zelandii przedawkowała Colę i zmarła.

 

Piła 10 (!) litrów każdego dnia... (1 kg cukru + 970mg kofeiny) Nagroda Darwina w tym roku to raczej pewniak. [ENG]

 

http://www.wykop.pl/link/1410325/30-letnia-kobieta-z-nowej-zelandii-przedawkowala-cole-i-zmarla/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady jedzenie słodyczy nie wywołuje cukrzycy. To pewne predyspozycje naszego organizmu sprawiają, że albo będziemy na nią cierpieć albo nie. Inni potrafią objadać się słodyczami w dużych ilościach i ani nie mają nadwagi ani cukrzycy. Fakt że cukier uzależnia ale chyba łatwiej się od niego odzwyczaić niż od nikotyny czy alkoholu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady jedzenie słodyczy nie wywołuje cukrzycy. To pewne predyspozycje naszego organizmu sprawiają, że albo będziemy na nią cierpieć albo nie. Inni potrafią objadać się słodyczami w dużych ilościach i ani nie mają nadwagi ani cukrzycy. Fakt że cukier uzależnia ale chyba łatwiej się od niego odzwyczaić niż od nikotyny czy alkoholu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi cola przeszkadzała tylko w tym, że sporo po niej przytyłam. Szczególnie dlatego, że piłam jej sporo przed snem. Schudnąć pomogły mi tabletki xxxxxx, które o dziwo dodatkowo zablokowały mój apetyt na colę. Teraz pijam ją tylko okazjonalnie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja byłam uzależniona od coli, nie piłam dużo ale regularnie na poprawę humoru, później byłam na diecie oczyszczającej i już ze 3 miesiące nie piję coli w ogóle, mogę powiedzieć jedno: cola uzależnia psychicznie, czasem mnie ciągnie żeby się napić 'na pocieszenie' czy rozładowanie stresu, lęku. jakby to miało na coś pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×