Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde tak sie zastanawiam co jest ze mną nie tak.Nie rozumiem czym różnie się od innych.Nie wiem jak to jest że inni łaczą sie w pary a ja nie moge znaleśc nikkogo do kogo bym pasował.Może to nieskromne ale nie wydaje mi sie żebym był brzydki:Pna pewno jestem zadbany ładnie sie ubieram dbam o swój wygląd i zapach:P

Czesto zdaje mi sie że nawet podobam się niektórym dziewczynom ale nie umiem zacząć żadnej relacji poza tym spotykam ich tak mąło.

Niech mi ktoś powie kurde GDZIE można kogos poznac,gdzie Ci wszyscy ludzie w około ise odnajdują jak oni to robią że łaczą się w pary odnajdują się bo ja nie wiem.

I smutno mi troszkę że jestem sam :(

Też bym to chciał wiedzieć, mam tak samo jak ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde tak sie zastanawiam co jest ze mną nie tak.Nie rozumiem czym różnie się od innych.Nie wiem jak to jest że inni łaczą sie w pary a ja nie moge znaleśc nikkogo do kogo bym pasował.Może to nieskromne ale nie wydaje mi sie żebym był brzydki:Pna pewno jestem zadbany ładnie sie ubieram dbam o swój wygląd i zapach:P

Czesto zdaje mi sie że nawet podobam się niektórym dziewczynom ale nie umiem zacząć żadnej relacji poza tym spotykam ich tak mąło.

Niech mi ktoś powie kurde GDZIE można kogos poznac,gdzie Ci wszyscy ludzie w około ise odnajdują jak oni to robią że łaczą się w pary odnajdują się bo ja nie wiem.

I smutno mi troszkę że jestem sam :(

Też bym to chciał wiedzieć, mam tak samo jak ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde tak sie zastanawiam co jest ze mną nie tak.Nie rozumiem czym różnie się od innych.Nie wiem jak to jest że inni łaczą sie w pary a ja nie moge znaleśc nikkogo do kogo bym pasował.Może to nieskromne ale nie wydaje mi sie żebym był brzydki:Pna pewno jestem zadbany ładnie sie ubieram dbam o swój wygląd i zapach:P

Czesto zdaje mi sie że nawet podobam się niektórym dziewczynom ale nie umiem zacząć żadnej relacji poza tym spotykam ich tak mąło.

Niech mi ktoś powie kurde GDZIE można kogos poznac,gdzie Ci wszyscy ludzie w około ise odnajdują jak oni to robią że łaczą się w pary odnajdują się bo ja nie wiem.

I smutno mi troszkę że jestem sam :(

Też bym to chciał wiedzieć, mam tak samo jak ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam, że najłatwiej o nową znajomość w klubach, na jakiś imprezach. Ale tego zdecydowanie nie polecam, bo to bardzo powierzchowne i chociaż słyszałam historie o parach, które w ten sposób się odnalazły, to i tak nie wydaje mi się to dobrym pomysłem. Wydaje mi się, że najłatwiej przez wspólnych znajomych albo np. na jakiś dodatkowych zajęciach, kursach, wykładach. Albo jak np. się studiuje to na jakimś studenckim wydarzeniu. No i wykorzystując znak naszych czasów - internet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam, że najłatwiej o nową znajomość w klubach, na jakiś imprezach. Ale tego zdecydowanie nie polecam, bo to bardzo powierzchowne i chociaż słyszałam historie o parach, które w ten sposób się odnalazły, to i tak nie wydaje mi się to dobrym pomysłem. Wydaje mi się, że najłatwiej przez wspólnych znajomych albo np. na jakiś dodatkowych zajęciach, kursach, wykładach. Albo jak np. się studiuje to na jakimś studenckim wydarzeniu. No i wykorzystując znak naszych czasów - internet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam, że najłatwiej o nową znajomość w klubach, na jakiś imprezach. Ale tego zdecydowanie nie polecam, bo to bardzo powierzchowne i chociaż słyszałam historie o parach, które w ten sposób się odnalazły, to i tak nie wydaje mi się to dobrym pomysłem. Wydaje mi się, że najłatwiej przez wspólnych znajomych albo np. na jakiś dodatkowych zajęciach, kursach, wykładach. Albo jak np. się studiuje to na jakimś studenckim wydarzeniu. No i wykorzystując znak naszych czasów - internet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwartość,śmiałość (względna,nie każdy musi być Wilhelmem zdobywcą),trochę serdeczności czy uprzejmości, i wyjście do ludzi,niezniechęcanie się i chyba każdy by był w stanie znaleźć towarzystwo.

Byle nie śmierdzieć desperacją,i zbytnio się nie angażować,zaufanie trzeba budować powoli,nie "wysrywać" wszystkiego na nowo poznaną osobę od razu,bo albo ucieknie na początku,albo będzie nas miała za "tą marude"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×