Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Tak miało być, choć o tym nie wiedziałam

zmieniłeś mnie, choć zmienić nic nie chciałam

myślałam, że jestem jak zimny kamień

ogrzałeś mnie zwyczajnym jednym zdaniem

 

tak bardzo Ciebie chcę, chcę znowu słyszeć każde słowo twe

tak potrzebuję Cię, być blisko Ciebie kiedy pada deszcz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak miało być, choć o tym nie wiedziałam

zmieniłeś mnie, choć zmienić nic nie chciałam

myślałam, że jestem jak zimny kamień

ogrzałeś mnie zwyczajnym jednym zdaniem

 

tak bardzo Ciebie chcę, chcę znowu słyszeć każde słowo twe

tak potrzebuję Cię, być blisko Ciebie kiedy pada deszcz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwartość,śmiałość (względna,nie każdy musi być Wilhelmem zdobywcą),trochę serdeczności czy uprzejmości, i wyjście do ludzi,niezniechęcanie się i chyba każdy by był w stanie znaleźć towarzystwo.

Byle nie śmierdzieć desperacją,i zbytnio się nie angażować,zaufanie trzeba budować powoli,nie "wysrywać" wszystkiego na nowo poznaną osobę od razu,bo albo ucieknie na początku,albo będzie nas miała za "tą marude"

Nom. Chociaż Ja lubię marudy :D . Bardziej mnie irytują ci wiecznie pozytywni :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwartość,śmiałość (względna,nie każdy musi być Wilhelmem zdobywcą),trochę serdeczności czy uprzejmości, i wyjście do ludzi,niezniechęcanie się i chyba każdy by był w stanie znaleźć towarzystwo.

Byle nie śmierdzieć desperacją,i zbytnio się nie angażować,zaufanie trzeba budować powoli,nie "wysrywać" wszystkiego na nowo poznaną osobę od razu,bo albo ucieknie na początku,albo będzie nas miała za "tą marude"

Nom. Chociaż Ja lubię marudy :D . Bardziej mnie irytują ci wiecznie pozytywni :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwartość,śmiałość (względna,nie każdy musi być Wilhelmem zdobywcą),trochę serdeczności czy uprzejmości, i wyjście do ludzi,niezniechęcanie się i chyba każdy by był w stanie znaleźć towarzystwo.

Byle nie śmierdzieć desperacją,i zbytnio się nie angażować,zaufanie trzeba budować powoli,nie "wysrywać" wszystkiego na nowo poznaną osobę od razu,bo albo ucieknie na początku,albo będzie nas miała za "tą marude"

Nie wiem Saiga, jak taki madry facet jak Ty moze byc sam. Naucz sie sprzedawac to co masz w srodku a ta ktora to kupi bedzie szczesciara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwartość,śmiałość (względna,nie każdy musi być Wilhelmem zdobywcą),trochę serdeczności czy uprzejmości, i wyjście do ludzi,niezniechęcanie się i chyba każdy by był w stanie znaleźć towarzystwo.

Byle nie śmierdzieć desperacją,i zbytnio się nie angażować,zaufanie trzeba budować powoli,nie "wysrywać" wszystkiego na nowo poznaną osobę od razu,bo albo ucieknie na początku,albo będzie nas miała za "tą marude"

Nie wiem Saiga, jak taki madry facet jak Ty moze byc sam. Naucz sie sprzedawac to co masz w srodku a ta ktora to kupi bedzie szczesciara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×