Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Harding napisał:

Samotność to jest jednak błogosławieństwo, to jest jak wygrany los na loterii :D A dlaczego?

:arrow: primo, mam ciszę i spokój, nie znoszę wysłuchiwać kobiet, strasznie mnie to męczy i irytuje, wprawia w złość i gniew

:arrow: secundo, nie muszę pamiętać o rocznicach, urodzinach, imieninach etc.

:arrow: tertio, nie muszę łazić z partnerką po galeriach, ciucholandach, sklepach z odzieżą

:arrow:quarto, nie muszę wydawać kasy na sukienki, kosmetyki, torebki, buty etc.

Także do wszystkich samotnych ślę przesłanie - nie martwcie się, że jesteście sami. Jak to się mówi - każdy medal ma dwie strony ;) Czyli w każdej sytuacji można znaleźć zarówno plusy, jak i minusy.

 

aha czyli jesteś sknerą, bo nie chcesz wydawać kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.02.2020 o 21:35, alone05 napisał:

 

aha czyli jesteś sknerą, bo nie chcesz wydawać kasy.

Nie on po prostu nie chce mieć kurwy w domu którą musi sponsorować, a ona i tak będzie dawać dupy dziesięciu innym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę istnieją kobiety, które zamiast zarobić na swoje potrzeby (zbędne w życiu, nie chodzi przecież o pampersy), chcą by im kupował to partner? Skąd się biorą takie stereotypy? A co, jeśli to kobieta kupuje wszystko facetowi? I jak to jest w przypadku gejów, czy poliamorycznych związków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kierowałam się nigdy zasobnością portfela w poszukiwaniach partnera. Wręcz przeciwnie często miałam więcej pieniędzy. Kiedyś miałam problemy finansowe po stracie pracy i źle się czułam żyjąc na koszt partnera.

Bardzo nie lubię czytać takich generalizacji, że wszystkie kobiety lecą na kasę, to nieprawda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, hankm napisał:

A ja nie lubię kłamstwa, a wy zawsze kłamiecie. W Twoim przypadku to co napisałaś zapewne też jest kłamstwem, po to tylko by wybronić kobiety, a Wy i tak będziecie dalej kłamać tylko dlatego że uważacie facetów za idiotów, którzy łykają wszystko co powiecie. Niestety cipka i cycki dziś rządzą światem, ale mam nadzieję że są faceci którzy nie ulegają kobiecie i wiedzą że ona zawsze kłamie i chce zrobić wszystko by było tak jak ona mówi. 

To zrób sobie cycki i cipkę i zacznij rządzić światem. Albo zostań gejem 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ezojaa napisał:

To zrób sobie cycki i cipkę i zacznij rządzić światem. Albo zostań gejem 🙂

Niestety gejem nie będę bo jestem heteroseksualny, a transem też nie zamierzam być bo mnie to nie kręci. Zwyczajnie będę ruchał szmaty i zostawiał. Tak jak chusteczkę jednorazową tak samo trzeba traktować kobiety, na jeden raz i następna. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ezojaa napisał:

Skoro to Ciebie kręci.... Rób co chcesz, tylko nie wmawiaj innym, że to co Ty "wiesz" to jedyny stan rzeczy.

Każda z was jest taka sama, niczym się nie różnicie po za objętością. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ponurak napisał:

Nie opowiadaj ze każda. Po prostu większość. Dlatego ja nie okazuję zainteresowania. Gdy chce to sama będzie na tyle wytrwała ze da się zauważyć. A po za takimi którym zależy są i inne których z łóżka nie będę wypychał... 

Jesteś młody albo już zdziadziały i mało wiesz jakie dziś kobiety są. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samotność nie jest zła. Wystarczy spojrzeć na świat zwierząt. Są zwierzęta stadne, takie co tworzą społeczności. Ale też samotne. Jakieś jastrzębie chyba. Motyle też sobie same latają po polanach.

 

Ale jak komuś brakuje innych to może internet. Może wirtualny kontakt, ale kto powiedział że aż tak bardzo gorszy. Normalnie medium jest powietrze a tutaj komputer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co patrzeć na świat zwierząt, skoro one są zupełnie innymi stworzeniami. Jeśli zwierzę nie jest stadne, to inni przedstawiciele tego gatunku również nie są. Jeśli zwierzę jest stadne, to wszyscy przedstawiciele są stadni. I tak samo stadne zwierzę będzie odczuwać samotność, gdy będzie pozostawione samo sobie.

 

Człowiek jest zwierzęciem, czy się nam to podoba, czy nie, stadnym i tylko umiejętność wmówienia sobie, że nie potrzebujemy ludzi (którą mało kto umie opanować) powoduje, że będąc samemu nie będziemy odczuwać samotności.

 

Ja jestem samotny bezustannie w ostatnich kilkunastu miesiącach. Wszystkie moje znajomości podupadły, a nowych nie jestem w stanie nawiązać, bo albo trafiam na jakieś hermetyczne grupy, które niby przyjmują nowych członków, ale nie potrafią tego de facto robić, albo na ludzi, którymi nie jestem zainteresowany. Największym problemem jest to, że mnie kompletnie nie interesują ludzie i nie mam pojęcia, jak spotkać takie osoby, które mnie zainteresują. Wiem, że pisałem tutaj do niektórych osób, którym przestałem odpisywać. Jeśli tak było, to możecie wiedzieć, że zwyczajnie nie wiedziałem, o czym można z wami rozmawiać. Co gorsza, odczuwam z dnia na dzień coraz większy problem z odbiorem ludzi w codziennych sytuacjach. Spotykam tak przewidywalne i nudne osoby, że w zasadzie nie muszą się one odzywać, a ja i tak wiem, co powiedzą, bo wszyscy są tak do bólu schematyczni i powtarzalni, że zaczynam czasami myśleć, że panteizm to jest określenie dobre dla świata, bo że wszyscy mamy niepowtarzalną, indywidualną osobowość staje się dla mnie coraz mniej prawdopodobne. Kultura masowa, to, że wszyscy lubą to samo i robią to samo jest tak bolesne i wywołujące uczucie osamotnienia i zagubienia, że zacząłem rozważać wstąpienie do klasztoru.

 

Jak rozwiązać ten problem samotności, jeśli to popularne: "wyjdź do ludzi", tylko go potęguje? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2020 o 18:31, android napisał:

Człowiek jest zwierzęciem, czy się nam to podoba, czy nie, stadnym

Spoko, ja akurat nie jestem człowiekiem.

Spadłem na tą planetę gdy byłem niemowlęciem lub małym dzieckiem (na wskutek nieznanych okoliczności, przeżyłem wejście w ziemską atmosferę i uderzenie w grunt, może byłem w jakiejś kapsule) i zostałem adoptowany przez ziemskie małżeństwo.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi odwala w samotności, strasznie mi brakuje możliwości wyjścia gdzieś na piwko czy wino ze znajomymi, nie robię tego często, ale jak ich tyle czasu nie widzę, to mi cholernie źle.

Wszyscy mieszkają daleko i boimy się jeżdżenia komunikacją.

A teraz to w ogóle miałam gorączkę więc absolutnie mi nie wolno było wyjść, to mi zostawiają rzeczy na wycieraczce. 

Dzisiaj mi już spadła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Aylen90 napisał:

Robiłam wszystko co w mojej mocy. Nie udało się po raz kolejny.

@Aylen90, a możesz wskazać konkretne działania? Może coś doradzę, pocieszę? Mi też w życiu kilka rzeczy się nie udało np. nie ukończyłem studiów (przez załamanie nerwowe). W każdym razie trzymaj się, jesteśmy z Tobą, wszystko będzie dobrze, życzę Ci wszystkiego najlepszego :classic_love: 966195308_serceforum.JPG.db2af42d15aa0191bceec2cf021afe2f.JPG

Edytowane przez Harding

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy temat jest odpowiedni ale co tam.

Zauroczyłem się w kimś,  kogo widzę na co dzień (praca), myślę o tej osobie intensywnie, śniła mi się chyba nawet a ja nie mogę sobie z tym poradzić. Nie wiem skąd to się bierze, dlaczego moja podświadomość robi mi takie chore jazdy (bo to już nie pierwszy raz moim życiu). Ponadto od jakiegoś czasu mam nawrót depresji...dzisiaj nawet spacer mi nie pomógł i obcowanie z naturą w promieniach słońca.

Edytowane przez Peter88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×