Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Ja od ostatniego ataku, który był z 10 dni temu mam spokój. Czasem lekki zawrót głowy, ale nie ma paniki:-) Kilka razy stlumilam potwora w zarodku.

Super :great: oby tak dalej :)

 

U mnie jak zasypiam to się zdarzają takie lekkie lęki, zazwyczaj serce po prostu mi wali... Dodatkowo standardowo mam kłucia w sercu :D ale to jak wszyscy chyba, na tle nerwowym :)

Przed snem lewa ręka mi drętwieje i jestem generalnie tak zmęczony, że już nie odczuwam lęku (chodę spać jakoś o 3-4 i wstaje o 12). Kłucia serca mi przeszło ale jak kiedyś się spać kładłem to cuda wianki były... Helikopter w głowie, duszności, super lęk, bóle mostkowe i nagłe pobudzenie. Wychodziło na to że spałem po 3-4 godziny. Ale obecnie nie narzekam za wyjątkiem na jakość snu (jest bardzo płytki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie leze juz w łóżku, dzis bylo spokojnie o dziwo :) teraz mi jakis bol pod lewa lopatke wszedł, takie naciagniecie mięśnia czy coś, oczywiście pierwsza myśl to to ze cos z sercem moze aleee szybko sie jej pozbylam :) wiedzac ze serce to raczej z przodu a nie pod łopatka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybko w łóżku jesteś ;) rozumiem do roboty trzeba jutro wstać... Już książki zamówiłem i mam nadzieje, że dojdą szybko. Jak serce to w śródpiersiu albo między łopatkami (rzadziej) :D A ja mam gorszy dzień i wracam do dzienniczka bo o nim zapomniałem... Ciesze się, że zapanowałaś nad tą myśla :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z chęcią jakoś z siebie to wyrzuce ale jak :?: Sport odpada bo mam chopla na punkcie serca (w styczniu raz pobiegałem lekko i jak wróciłem to atak dostałem. Tętno ponad 200), czytanie też odpada ze względu na niską koncentrację, a nie mam innych pomysłów :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O proszę, no widzisz, działka fajna sprawa :) Bardzo dziwnie się czuje, mając na myśli dziwnie, myślę że dawno nie czułam się tak dobrze, zazwyczaj nasuwały mi się myśli że nigdy z tym czymś nie wygram itd, na chwilę to psuło mi nastrój, a teraz nawet mi to do głowy nie przychodzi. Nie wiem o co chodzi, ale po prostu bardzo fajnie się czuje, w głowie mi się nie kręci, serce mi wieczorem wczoraj przed snem nie waliło, zasnęłam jakby nigdy nic. Cisza przed burzą, na bank...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cisza przed burzą, na bank...

Cisza przed wyzdrowieniem :mrgreen: Można z tego wyjść

 

Jak dobrze się czuje to tylko na chwilę bo nagle sobie przypominam o nerwicy i pojawiają sie somatyzacje...

Jak nigdy się męczę, żeby zasnąć. Walczę około godziny... Brałaś jakieś leki i chodzisz do psychologa?

No kur... Planowany termin wysłania książek: 17 czerwiec... Pięknie...

 

Nie wiem o co chodzi, ale po prostu bardzo fajnie się czuje

I tego się trzymaj. Nie myśl, że może być gorzej i nie oczekuj tego :) jest dobrze to naciesz się chwilą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniają, to na pewno, ja już mam tyle rzeczy zaplanowanych jak z tego wyjde, że nie wiem kiedy się z tym uwinę. Jeszcze niedawno przerażała mnie myśl, żeby wyjść gdzieś do restauracji albo do sklepu, na razie ta myśl mnie tak nie przeraża, ale nie chce jeszcze ryzykować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam identycznie! Bałem się stać w kolejce i teraz nie mam z tym problemu ale jeszcze to nie jest tym co było kiedyś. Przyjdzie na to czas :) już ryzykuje z dokładnych planów bo nigdy nie wychodziły tak jak chciałem i to mnie dolowalo. Teraz kilka ogolnych planow ii szczegoly dopracuje się w trakcie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie juz nakreci z powrotem jakiś duży stres albo kolejne przykre doswiadczenie. Nie przejmuje się zawrotami ani innymi boo toto nerwica ii już wiem o tym :) dzisiaj jak mialem zawroty to pierwsza myślą jaka mialem to juz nie byla negatywna (ze się przewróce itp.)a " oo kur.. Znowu?" ii podchodze z wiekszym dystansem. Im dluzej o tym pisze to lepiej sie czuje :)

Też czekam na wygraną bo mam plany :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×