Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bede mowic :) bardzo fajna pogoda na grilla :) trzeba wychodzić do ludzi :) powodzenia! I odezwij się jutro jak wieczór minął :) mój dzień dzisiaj bez tego incydentu u dentysty był bardzo w porządku :)

 

 

Fajna pogoda ? :shock: u mnie wczoraj zimno, dzisiaj zimno :x Przeczytałam Wasze wszystkie posty od mojego ostatniego i powiem Wam, że podoba mi się Wasze nastawienie :) Ja miałam przedwczoraj i wczoraj też fajne dni... Może dlatego, że byłam cały czas zajęta pisaniem magisterki... a dzisiaj .... Chciałam przysiąść od rana, a tu zero koncentracji, nie wiem co mam pisać do tego strach przed zwariowaniem :( Dzisiaj idę na pierwsze spotkanie z psychoterapeutką i zobaczymy co to będzie :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko się nie poddawaj po pierwszej wizycie, bo możesz czuć się jak dziecko we mgle, bo na początku przynajmniej ja tak miałam, dopiero później się formują Twoje cele itp :) Także powodzenia, ja idę dopiero w poniedziałek :) Mi na razie chęć na rezonans magnetyczny przeszła bo i z głową wszystko w porządku, ale jak tylko coś się pojawi to znowu będę chciała lecieć robić i sprawdzać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o fizyczny punkt widzenia głowy to taką mam też nadzieję, że dobrze :) co do psychiki to trochę gorzej, aczkolwiek od niedzieli zero lęku, co mnie dziwi i cieszy jednocześnie, chociaż wiem, że on jeszcze pokaże na co go stać :)

 

 

Kurde, ale czemu jak jest dobrze to nie myślimy, że jest dobrze i tyle i tak już będzie, tylko człowiek, czeka, aż go coś dopadnie gorszego ? Ja mam np. tak, że w ciągu dnia jest dobrze i w pewnym momencie uświadamiam sobie, że jest dobrze, więc coś będzie zaraz się dziać ... :roll: Głupie, głupie, głupie ... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saska, zimno zimnem bo zrobiliśmy ognisko. Mieliśmy ok 22 już jakoś ze 3 stopnie więc wtrzaż piekła od ogniska a plecy zamarzały... Ja mam fajną terapeutke ale w innym mieście :( ja mam do poprawienia pracę licencjacką... Bez sensu jest jej pisanie...

Podziel się wrażeniami z pierwszej wizyty :D

 

Paulina23, Pierwszy raz od początku nerwicy miałem przyjemość ze śmiania się :D było super. Kumple, alkochol (ale ja jeszcze nie pije :D więc się z nich śmiałem jak się upili). Oby więcej takich dni :)

 

Kurde, ale czemu jak jest dobrze to nie myślimy, że jest dobrze i tyle i tak już będzie, tylko człowiek, czeka, aż go coś dopadnie gorszego ? Ja mam np. tak, że w ciągu dnia jest dobrze i w pewnym momencie uświadamiam sobie, że jest dobrze, więc coś będzie zaraz się dziać ... :roll: Głupie, głupie, głupie ... :lol:

Zgadzam sie z Paulina23, taka nasza uroda nerwicowców :) Mam nadzieję, że uda nam się zminić to nastawienie :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, ale czemu jak jest dobrze to nie myślimy, że jest dobrze i tyle i tak już będzie, tylko człowiek, czeka, aż go coś dopadnie gorszego ? Ja mam np. tak, że w ciągu dnia jest dobrze i w pewnym momencie uświadamiam sobie, że jest dobrze, więc coś będzie zaraz się dziać ... :roll: Głupie, głupie, głupie ... :lol:

 

Też tak mam niestety...

Ostatnio miałem naprawdę dobry dzień zero lęków i myślenia o nich, zero somatyzacji aż w pewnym momencie kurde coś jest nie tak jakoś tak dziwnie. Oczywiście po takim myśleniu lęk przyszedł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak mam niestety...

Ostatnio miałem naprawdę dobry dzień zero lęków i myślenia o nich, zero somatyzacji aż w pewnym momencie kurde coś jest nie tak jakoś tak dziwnie. Oczywiście po takim myśleniu lęk przyszedł.

Nie miałem jeszcze dnia bez lęku w pełni (zawsze z rana gadzina jest),a za to somatyzacja powoli ustępuje :)

 

Utrudniamy sobie życie na własne życzenie, chyba się już przez tą nerwicę zaprogramowaliśmy tak, że myślimy że stanie się coś strasznego jak jest z nami dobrze

Ale to co się nauczyliśmy, możemy się na szczęście oduczyć :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,dopiero dzis postanowilam dolaczyc do tego forum. Wczesniej jakos nie mialam odwagi. Czytalam sobie pare stron i powiem Wam ze mialam dokladnie to samo. Chopla na punkcie serca,glowy itd, pomimo tego ze wszystkie wyniki byly oki. W koncu kardiolog stwierdzil ze to prawdopodobnie nerwica. Przez dwa tygodnie nie byli dnia bez ataku i w zasadzie wezwania pogotowia. Ja nawet balam sie isc zrobic siusiu, tak mi serce lomotalo. Co prawda u mnie nie trwa to dlugo bo od lutego tego roku. W tej chwili jestem na psychoterapii bo jak zaczelam stosowac leki to ataki sie nasilily, ale nadal je bralam. Ja naprawde tez balam sie sportu, ale jak to mi polecila jedna z pielegniarek, czasami wysilek fizyczny potrafi cztnic cuda. Balam sie jak nie wiem co. Zwlaszcza tak jak mowilam nawet jak szlam siusiu to moje tetno bylo 120:( ale uswiadomilam sobie ze to mnie nie zabije, a co wiecej jak sama nie sprobuje to nie bede wiedziala. I w weekend wykosilam 3000 m2 trway sama;) serce jak zaczelo lomotac to usiadlam i poczekalam az ustanie. Na terapii dowiedzialam sie ze zdrowe serce nawet jak przez pare tygodni bedzie bez przerwy bilo 200 uderZen na minute to i tak nam nic sie nie stanie;)wiec warto sprobowac;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiulka84, super, ze chodzisz na terapie :) Dzieki temu pozbiedziesz się przyczyn - a wtedy objawy, takie jak szybki puls i skupianie sie na tym, same miną.

Ja kiedys tez bylam bardzo wkrecona w serce, wyladowalam w szpitalu z tachykardia i ogolnie ciagle mierzylam puls (ktory ciagle skakal). Ale jak poszlam na terapie to z czasem po prostu juz nie zwracalam na to uwagi i wszystko przeszlo :) Teraz w sumie w ogole nie mam problemow z wysokim pulsem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×