Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

w marketach lepiej jest w okularach przeciwslonecznych :) (ale tylko troche lepiej!)

A ja jeszcze nie lubie, jak są takie pochyle poki bo wtedy momentalnie zaczyna mi sie w glowie krecic.

 

Sluchajcie, dotarlam do pracy i mam nową obserwacje :)

Przed wyjsciem - lęk, panika prawie, ogolnie beznadziejny stan.. balam sie az wyjsc. Ale.. wywolalam u siebie ZŁOŚĆ. Tak na sile troche. Zaczelam taka sie czuc zła, wlanełam w szafe raz, drugi. Kompnełam w walizke. I poczulam tą złosc całą sobą. I wtedy.. poczulam sie taka pewna i lęk zelżał na maksa!!! Wyszlam wiec z domu korzystajac z okazji, i podczas calej drogi podsycala tą złość - wiecie tak myslalam sobie "kurrr, znow musze czekac na jeb... autobus" czy cos w tym stylu :D I tak caly czas. I wiecie co... ta złość mnie przeszywala, ale nie czułam praktycznie lęku! Tzn. dalej troche zmecznie, otumanienie itd. Ale bylo duuuzo, duuuzo lepiej. Wiec wniosek taki : złość nie idzie w parze z lękiem.

I to mi nawet przypomnialo, ze kiedys tez miewalam tak, ze np. jak mnie nagle ktos wkurzyl i bylam zła, to np. mialam ochote isc na spacer i nie odczuwalam lęku.

 

Wiec spróbujcie czy u Was tez to dziala! Bo jak tak, to calkiem fajna opcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adrianwej, Aha, przed Tobą rehabilitacja a po jakimś czasie wszystko wróci do zdrowia. Mialem i ja problemy z kręgosłupem tak, że nie mogłem ani stać ani chodzić - blokada stawu krzyżowo biodowego, ale chodzilem na fizykoterapie i wyleczyłem sie w pare miesiacy, a juz myślałem ze moze będę sie leczyl z 5 lat, bo tak ludzie na forach pisali. Z kolanem też miałem problem napuchło i nie mogłem chodzic, nawet 100 metórw. Też wtedy szukałem pracy dla siebie siedzącej, ale chodziłem z poczatku na zabiegi a pozniej jakoś samo przeszlo. Teraz fizycznie jest OK. Każdy w może przechodzić jakieś choroby z tymi "kostnymi sprawami" ale jak medycyna pokazuje ludzie sie z tego wyleczają.

 

 

Troche mnie to podnioslo.Tylko wiesz z ta nerwica ciezej misie z tym walczy.Na reahabilitacje jezdze,,ale zawsze mam obawe ze cos tam na niej mi sie stanie.Z kregoslupem nie wiem co tam jeszcze dokladnie doskiwera,Rezonans kregow sdzyjncyh zrobilm ale najbardziej bola mnie krzyze i ledzwia.Wytrzymac nie idzie.Mam swteirdzona skolioze.A tez łatwiej by mi było gdybym mial pieniadze i mogl jakos prywatnie z tym wszytskim dzialac bo jak wiadomo nasza sluzba zdrowia nie jest zbytnio szybka w leczeniu niektorych schorzen.Terminy,kolejki i takie tam ;)

 

-- 15 lis 2013, 13:23 --

 

PJT, ja to takich przerwach to zawsze mam problem do "powrotu" :-/

 

A sluchajcie, macie takie cos... nie wiem jak to wytlumaczyc. Ale tak np. jak rozgladacie sie po otoczeniu, to jakby ten wzrok nie jest taki plynny, tylko tak "skacze". Tak jak nieraz pokazuja na filmach, ze w psychiatrykach pacjenci maja taki dziwny wzrok i tak patrzą "skokowo". Nie wiem do konca jak wytlumaczy o co mi chodzi, pewnie z boku nie wyglada, ze tak patrze, ale takie mam wrazenie, ze nie patrze plynnie.

 

Ja to co chwile widze taka mala czarna kropke przed okiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to co chwile widze taka mala czarna kropke przed okiem ;)

ja mam z paredziesiąt mętów w oczach, juz od marca :(

Bylam u okulisty, ale nic nie zrobił. Wiec to jeszcze bardziej mnie wkurza, bo gdzie nie patrze, to mam pelno czarnych punktow pływających przed oczami :(

 

-- 15 lis 2013, 13:29 --

 

Megi_ mi tak samo - od pierwszej mialam jazdy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, dokladnie tak samo mialam - wzielam na noc. Tez nie spalam cała noc i rano byla tragedia (i caly kolejny dzien). Ale wiesz co.. troche mis ie to podejrzane wydaje, bo ja potem juz nie bralam leków, a po jakichs 2 tyg mialam sytuacje, ze tez cala noc nie spalam i mialam dzien bardzo podobny do tego po lekach. Wiec mozliwe, ze po prostu nakrecamy sie, niespimy, a nieprzespana noc robi swoje.

Jedyne co mis ie wydaje, na 100% od leków to - to na-speed-owanie, ktore mnie meczylo przez 3h. Nigdy takiego czegos nie doswiadczylam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, wlasnie ja dlatego teraz nie wyobrazam sobie brania teraz takiego normalnego (no biore tą mikro-dawke bo po niej nic sie zlego nie dzieje) bo nie moge nie chodzic do pracy pare tygodni :( Ale wiesz, moze faktycznie, teraz weekend - wiec po paru dniach moze byc lepiej juz. Na poczatku taki szok dla organizmu, bo to tak jakby jakis narkotyk wziąć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, ja to tak - wzielam tą połówke na poczatku sierpnia - to mnie siekneło tak, ze powiedzialam - nigdy wiecej! :)

Potem po jakims miesiacu pomyslalam, ze musze cos zrobic... i ze moze zaczne brac od kilku kuleczek ze srodka. I tak bralam... pare dni 2%, potem doszlam do 5%, i chyba najwiecej wzielam 10% (najmniejszej dawki :D) I pamietam, ze wtedy tez mialam ze 2 złe dni, wiec pomyslalam, ze w dupie to mam. I zmniejszylam znowu do 5% i tak bralam nie iwem ile... miesiac? moze dluzej. I w sumie nie czulam sie zle (lękowo), ale za to czulam mega otumanienie i derealke. I pomyslalam, ze jesli to od leków to ja nie dam rady tak funcjonowac. Zaprzestalam brania, derealka minela i czulam sie super przez kolejne tygodnie :)

No a teraz jakos znowu mnie zlapalo.

 

-- 15 lis 2013, 14:30 --

 

i teraz juz ze 3 dni biore te 5%

 

-- 15 lis 2013, 14:32 --

 

A ja wiecie co... rano czulam sie tak, jakby w calym ciele czula tą adrenaline, i lęk i zmeczenie i pobudzenie i wszystko na raz. I bylam pewna, ze nawet jak mi przejdzie lęk, to i tak pozozstanie mi to w ciele na caly dzien. No ale teraz siedze w pracy (i po tej akcji ze złościa) naprawde czuje sie dobrze... zrelaksowana, miesnie tez zrelaksowane. Nawet derealka chyba mniejsza... i w oczach te wrazenia wszystkie. Sennosc tylko mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×