Mój dzisiejszy dzień

[Gość]

wróciłam ze szkoły, zjadłam obiad i teraz siedzę na forum

[fatuma03]

Posprzątałam,obiad zrobiłam , znów posprzątałam i ciągle jestem spięta,czuję lęk choc nic złego. się nie dzieje. Paskudnie się dziś czuje

[Iruś:)]

Iruś:), witaj klubie. Ja mam dużo krótszy staż małżeński a już jest u mnie podobnie jak u Ciebie.Na następną naszą rocznice to juz sobie powiedziałam że chyba znicz zapalę

fatuma03 dzieki , rzeczywiscie chyba masz racje,bo czym glebiej w las tym wiecej drzew,

 

faceci kochana są beznadziejni tylko wymagaja nic niedajac w zamian.mysla ze jak pojda na 8 czy 10 godz do pracy to uwazaja sie na wielkich bogów my my musimy byc w pogotowiu 24 na dobe a wedlug nich nic nierobimy.niemartw sie a tak poza tym piekna rocznica zycze wszystkiego najlepszego

 

Emi dzieki,ale wkurza mnie to strasznie,i masz racje haribo119 , nie wszyscy faceci sa tacy,najgorsze jest to ze w naszym otoczeniu znajomych i rodziny , wszyscy mezczyzni potrafia stanac na wysokosci zadania,tylko nie moj...to przykre,bo kilka dni przed zawsze troche zartobliwie przypominam ze nalezaloby cos uczcic moze,ale moj maz jest gluchy,

tak wiec dzien spieprzony,bylam po sniadaniu odsniezyc podjazd,bo ciezko wjechac do garazu(snieg z dachu spada),moj maz sie wylonil tylko z domu z zapytaniem "po co odsniezam ??",a no po nic,dla zabicia czasu,

wg niego to wiele rzeczy robi sie niepotrzebnie,

wiec ja uznalam ze obiodu dzis nie zrobie i wieleu innych rzeczy ktore zawsze w niedziele robie.

mam strajk ostrzegawczy.czekam na rozwoj wydarzen.

[Krzychu]

Ja czuję się dziś znośnie, ataków lękowych już od dłuższego czasu nie mam, leki tzn asentre biorę od początku grudnia i chyba wychodzę na prostą, Psychoterapia czeka mnie na wiosnę, W grudniu i styczniu była masakra, Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!!!

[fatuma03]

Nic złego nie zrobiłam a ten znów sie na mnie wyżył. Aż sie popłakałam. O co chodzi? Cały dzień w miare normalnie ze mną gadał i tak nagle naskoczył na mnie. Moze on ma jakdieś zaburzenia psychiczne? Nie chce i nie mam sił sie z nim kłucić i na prawdę nie wiem jak do niego podejść zeby był spokój

[haribo190]

fatuma03, nie przejmuj się, nie daj się zepchnąć do roli ofiary!!!

[Gość]

niedziela upłynęła mi spokojnie.

 

mam ciche pragnienie, by opisać swoje objawy nerwicy, ale myślę, że to jeszcze za wszcześniej.

[fatuma03]

haribo190, to jest wszystko takie trudne. jakbym zdrowa byla to bym calkiem inaczej zareagowala. Na pewno nie złapalabym doła tylko wpadła we wściekłosć i też go zbluzgała. Cholera,czemu ta pi...erdolona nerwica lękowa tak zmieniła mój charakter? Kiedyś byłam całkiem innym człowiekiem. A on wykorzystuje moja chorobe zeby się psychi znie pastwić nade mną

[haribo190]

fatuma03, ja też kiedyś byłem inny tak zwany "przebojowy" wszystko potrafiłem załatwić i zrobić... Myślę że przez niego Ty nie masz warunków do powrotu do zdrowia i on jest jednym z czynników wywoławczych Twojej nerwicy...

[fatuma03]

haribo190, to dokładnie tak jak ja. Bylam przebojowa,niczego sie nie bałam,wszedzie mnie było pełno,byłam duszą towarzystrwa,a jak ktoś mi podskoczył to nie darowałam. Teraz na myśl o tym ze mam wyjść z domu coś załatwić to trzęsawki dostaję. No i on to wykorzystuje,po prostu dzięki mojej chorobie ma mnie w garści

[perla86]

Pół na pól jutro kardiolog...

 

Wogole mam pytanie czemu wiekszosc osob ma objawy somatyczne tylko podczas ataków a niektorzy praktycznie cały czas od czego to zależy?

[haribo190]

perla86, u mnie jest z tym bardzo różnie, objawy somatyczne np dyskomfort w klatce piersiowej potrafi mi się nieraz utrzymywać przez kilka dni, przy ataku nasila się bardzo i dochodzi do tego jeszcze mnóstwo innych objawów, niepokój, panika w zasadzie derealizacja itp...

[emi 1402]

i znów to samo przed pojsciem spac sprawdzanie czy woda zakrecona gaz czy drzwiczki od pieca zamkniete mam dosc tego co dzien jedno i to samo i ciagłe lęki ze moze żle sprawdziłam

 

-- 10 lut 2013, 20:10 --

 

Masakra jak mnie wszysko boli!!! Umieram nie jestem w stanie sie ruszyć takie mam zakwasy...

 

-- 10 lut 2013, 13:38 --

Emi1402

faceci kochana są beznadziejni tylko wymagaja nic niedajac w zamian.mysla ze jak pojda na 8 czy 10 godz do pracy to uwazaja sie na wielkich bogów my my musimy byc w pogotowiu 24 na dobe a wedlug nich nic nierobimy.niemartw sie a tak poza tym piekna rocznica zycze wszystkiego najlepszego

 

NIe możesz tak generalizować, to że ciebie spotyka cos przykrego ze strony mężczyzny nie znaczy ze wszyscy są tacy.

haribo190 to niejest tak ze ja skreslam meżczyzn tylko dlatego ze mi sie nieuklada tylko z osob ktore mnie otaczaja wszystkie maja problemy lub miały z mezczyznami wyzywaja ich od kur.. zostawiaja po zajsciu w ciaze znam takie 2 znajome wymagaja od nich cudow i tez dlatego tak twierdze ale to jest moje zdanie ty masz swoje ja mam swoje i mam prawo wyrazac to co mysle

 

-- 10 lut 2013, 20:15 --

 

tam wczesniej co napisalam chodziło mi ze znam 2 dziewczyny ktore zaszly w ciaze i ich faceci zostawili moglabym duzo tutaj przypadkow opisac i przez jakis okres nawet myslalam ze to co w moim malzenstwie sie dzieje myslalam ze to jest normalne ze tak musi byc nieznam szczerze małzenstwa gdzie facet by nieponizał zony ale moze ja nieznam zgodnych malzenst

[haribo190]

emi 1402, nikt tutaj a już na pewno nie ja nie podważa Twojej swobody przekonań i wypowiedzi. Masz prawo myśleć co chcesz, ale pamietaj że nie kazdy facet jest zły.

 

-- 10 lut 2013, 20:23 --

 

haribo190, to dokładnie tak jak ja. Bylam przebojowa,niczego sie nie bałam,wszedzie mnie było pełno,byłam duszą towarzystrwa,a jak ktoś mi podskoczył to nie darowałam. Teraz na myśl o tym ze mam wyjść z domu coś załatwić to trzęsawki dostaję. No i on to wykorzystuje,po prostu dzięki mojej chorobie ma mnie w garści

 

Jakbym czytał sam siebie... co ta choroba robi z człowieka, teraz jestem cieniem samego siebie...

[emi 1402]

haribo190 czywiscie masz i racje ty tez

[omeeena]

Spokojny. Aż do teraz. Duszę się ze śmiechu klikając z kaja123

[fatuma03]

Chciałabym z powrotem być sobą. Byłam nieznośna ale taki jest mój prawdziwy harakter,ten wrak co teraz wegetuje- nie żyje,to nie ja

[kaja123]

Spokojny. Aż do teraz. Duszę się ze śmiechu klikając z kaja123

ejeje ja nie chcę Cię miec na sumieniu - kolejna trauma

[omeeena]

kaja123, dobry uczynek spełniasz, dziewczyno! Mówiłam pół roku temu, że na terapeutę Cię biorę!

[kaja123]

kaja123, dobry uczynek spełniasz, dziewczyno! Mówiłam pół roku temu, że na terapeutę Cię biorę!

dobra ale nie reklamuj mnie tak bo nie wolno ciiii Polece po kosztach po znajomości

[fatuma03]

haribo190, wiesz,myśle że jemu pasuje moja choroba. Robi wszystko zeby ją pogłębić bo wie,że wtedy jestem w jego potrzasku. Cholera,gdzie jestem prawdziwa ja!?

[haribo190]

fatuma03, to dlaczego jeszcze z nim jestes??

[omeeena]

kaja123, dobra, dobra, ustalone już, na co zniżki sobie dajemy!

[fatuma03]

haribo190, to nie takie proste jak są dzieci,wspólny majątek itd. Gdyby nie choroba... a tak to na samą myśl " sąd" niedobrze mi sie robi. On by tak zrobił że straciłabym wszystko

[lutka]

witajcie weekend cudowny, wyjazd na narty, po powrocie juz sie zaczelo, cala sie trzese

 

fatuma wspolczuje znieczulicy i wrednosci meza, a nie jest to przypadkiem molestowanie psychiczne ze strony onego???a moze to przez meza nabawilas sie tych lękow???zrobil z ciebie wraka psychicznego zebys przypadkiem za bardzo nie podskoczyla, skoro pisalas, ze taka odwazna i dzielna bylas kiedys???co???