Skocz do zawartości
Nerwica.com

Książki, książki..i książeczki.


meskalina

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio przeczytałem "Życie na pełnej petardzie czyli wiara, polędwica i miłość" - wywiad-rzekę z księdzem Kaczkowskim. Ta książka wygrała plebiscyt lubimyczytac.pl na książkę roku w kategorii biografia. Zbiera też sporo pozytywnych recenzji. Niestety bardzo mnie zawiodła ta lektura. Nie wiem czego się spodziewałem, ale wywody na tematy związane z katolicyzmem strasznie mnie znudziły. Jedynie krótkie fragmenty zdołały mnie zaciekawić. Gdyby nie to, że jest to dosyć krótka książka, pewnie nie dotrwałbym do końca. Owszem należy pochwalić sposób, w jaki ksiądz Kaczkowski zmaga się z nowotworem, ale w tej lekturze mało jest o jego chorobie. Nie jest to książka dla osób niewierzących i raczej nie zanosi się, abym sięgnął w najbliższym czasie po wywiad z jakimś księdzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alicja

Jacek Piekara

 

322409-352x500.jpg

 

Moja ocena: 4/6

 

 

Aleks na początku historii jest tym, kim zawsze bałem się być: człowiekiem przegranym pod każdym względem, którego przekonanie o własnym talencie i wyjątkowości ginie pod wpływem całkowitej obojętności otoczenia. A jednocześnie nie umiejącym podejmować decyzji, tkwiącym w marazmie, utopionym w szarzyźnie, zniechęconym i zagubionym.

Jacek Piekara

wywiad dla arenahorror.pl

 

W świecie, który zna mit Lolity i słowo "pedofil" widzi każdego dnia w gazecie, bliskie relacje nad wyraz rozwiniętej Alicji z samotnym mężczyzną wydają się wybitnie nieprzyzwoite. A jednak ich relacja jest całkowicie platoniczna, choć w związku jest coś tajemniczego.

Agnieszka Mazur

Female.pl

 

Magia to najodpowiedniejsze słowo na określenie relacji między Alicją i Aleksem. Przyjaźń jest chyba pojęciem za małym, zaś miłość – zbyt typowym i nie oddającym istoty tej znajomości.

Tawerna RPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz czytam "Merrick" Anne Rice. Wciągnęła mnie tak, że pochłaniam ją bardzo szybko.

Merrick Mayfair, najpiękniejsza czarownica z potężnego nowoorleańskiego rodu, podejmie się niezwykle ryzykownego zadania. Angażuje się w próbę wywołania Claudii - wampirzego dziecka, które zginęło kiedyś w promieniach słońca. To zdarzenie jest także pretekstem do opowiedzenia dziejów wspaniałej Merrick - jej przygód, napawających grozą odkryć i miłosnych związków. W tej poruszającej powieści, którą przenika hipnotyzująca aura Nowego Orleanu, Anne Rice połączyła losy bohaterów zapełniających stronice bestsellerowego cyklu "Kroniki wampirów" oraz bohaterek opowieści o czarownicach z obdarzonego niezwykłymi mocami rodu Mayfair.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarne karty Kościoła

Vittorio Messori

 

352x500.jpg?_ga=1.223376219.1955199071.1476997899

 

Moja ocena: 4/6

 

 

Książka, stanowiąca wybór artykułów, porusza najbardziej drażliwe i kontrowersyjne tematy (Święta Inkwizycja, krucjaty, reformacja i kontrreformacja, rewolucja francuska, kara śmierci, Kościół a faszyzm, islam, Całun) przedstawiając je w innym niż powszechnie spotykanym dzisiaj świetle. Messori kompetentnie i rzeczowo polemizuje z obiegowymi, niechętnymi Kościołowi, opiniami na temat „zapalnych punktów” jego historii. Ta książka to znakomite antidotum na „arbitralne opinie, istotne deformacje i ewidentne kłamstwa ciążące na historii Kościoła” (z opisu w witrynie Księgarni św. Jacka).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Abchazja" Górecki

 

Niezła książka o państwie, które mało kto uznaje. Ciekawe spojrzenie na konflikt abchasko-gruziński. Dzięki tej książce zainteresowała mnie tematyka narodów Kaukazu, sięgnę po pozostałe lektury Góreckiego dotyczące tamtego rejonu świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ogromne zaległości w lekturach, więc tym razem sięgnąłem po nader krótką opowiastkę..

Opowieść wigilijna

Charles Dickens

 

352x500.jpg?_ga=1.17322873.1955199071.1476997899

 

Moja ocena: 4/6

 

W ogarniętym bożonarodzeniowym nastrojem Londynie jest tylko jedna osoba, która się ze świąt nie cieszy. To Ebenezer Scroodge - skąpiec jakich mało. Nie świętuje, życie poświęcił na oszczędzanie, nie widzi powodu, dla którego miałby zmienić na czas świąt swoje zwykłe obyczaje. Nawet się nie spodziewa, że te święta odmienią jego los, a najbliższe noce zdecydują o jego dalszym życiu. Ebenezer, za sprawą swojego zmarłego przyjaciela, spotyka trzy duchy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytane:

 

James budzi się na pokładzie samolotu z wybitymi zębami, złamanym nosem i rozciętym policzkiem. Nie wie, dokąd leci ani co się z nim działo przez ostatnie dwa tygodnie. Ma dwadzieścia trzy lata, od dziesięciu lat jest uzależniony od alkoholu, a od trzech – od narkotyków. Kiedy zgłasza się na odwyk do najstarszego ośrodka w Stanach, chlubiącego się rekordowo wysoką skutecznością siedemnastu procent wyleczonych, lekarze nie wiedzą, jakim cudem wciąż żyje.

 

Rewelacyjna , do głębi realna !

 

milion-malych-kawalkow-b-iext33805570.jpg

 

 

 

 

"Blondynka" to portret Marilyn Monroe, intymny i bezlitosny jak żaden inny: portret dziecka, dziewczyny, kobiety, gwiazdy, nad którą zawisło fatum.

"Blondynka" to doskonały, poruszający obraz kultury zahipnotyzowanej przez własne mity, a także niepewnej rzeczywistości kruchych żywotów, które kultura ta pochwyciła w swój drapieżny uścisk.

 

 

56ba77391f7b9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Książka wspaniała i aż dziw mnie bierze, że dopiero teraz z nią się zapoznałem. Polecam wszystkim.

 

Mistrz i Małgorzata

Michaił Bułhakow

 

519438-352x500.jpg?_ga=1.92346461.1955199071.1476997899

 

Moja ocen: 6/6

 

"Mistrz i Małgorzata" to nie tylko najważniejsza powieść XX wieku, ale jedno z najbardziej tajemniczych dzieł światowej literatury, pełne zagadek, symboli, niedopowiedzeń.

 

Mogłoby się wydawać, że o arcydziele Bułhakowa powiedziano już wszystko. Po 50 latach od ukazania się książki Grzegorz Przebinda wraz z żoną Leokadią i synem Igorem udowadniają swym nowym tłumaczeniem, że to nieprawda. Odkrywają kolejne warstwy fascynującej historii, rozwiewają wątpliwości i polemizują z poprzednimi przekładami. Oferują nowy klucz do odczytania tej wielkiej księgi, przybliżając ją współczesnemu czytelnikowi. To prawdopodobnie pierwszy przypadek, gdy przypisy czyta się z równą fascynacją co tekst samej powieści.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

serek111, Tytus Romek i Atomek jeszcze przede mną - aktualnie nadrabiam Thorgala :mrgreen:

 

 

Tymczasem za mną książka, która jakoś nie zachwyciła mnie niestety:

W wysokiej trawie

Stephen King, Joe Hill

 

 

146997-352x500.jpg?_ga=1.51400937.1955199071.1476997899

 

Moja ocena: 3/6

 

Cóż mogłoby się wydarzyć na polu wysokiej trawy? W świecie Stephena Kinga wspomaganego przez jego syna Joe Hilla – wszystko, co tylko podpowie Ci owładnięta strachem wyobraźnia...

 

Cal i Becky to kochające się rodzeństwo. Kiedy Becky zachodzi w ciążę na pierwszym roku studiów, brat decyduje się jej pomóc i odwieźć siostrę do rodziny w drugiej części Stanów. Przejeżdżając przez Kansas słyszą wołanie o pomoc, które dobiega z przylegającego do szosy wielkiego pola traw. Zatrzymują się na parkingu przy kościele pod dziwnym wezwaniem Czarnego Kamienia Odkupiciela. W pobliżu nie ma nikogo, a dziecinny głos dobiega z niedaleka, więc decydują się wejść w gąszcz i wyprowadzić chłopca na bezpieczną drogę. Jednakże Becky i Cal szybko gubią się w trawie. Spotkanie z ludźmi w niej żyjącymi będzie dla nich zabójcze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lata temu obejrzałem film, teraz sięgnąłem po książkę i ta mocno różni się od ekranizacji..

 

 

Jesienna miłość

Nicholas Sparks

 

 

542134-352x500.jpg?_ga=1.249066183.1955199071.1476997899

 

Moja ocena 4/6

 

 

 

Rok 1958. Landon Carter rozpoczyna naukę w ostatniej klasie szkoły średniej w Beaufort. Wraz z nim do liceum uczęszcza dziewczyna inna niż wszystkie, Jamie Sullivan, która nie rozstaje się z Biblią, z nikim się nie przyjaźni, a cały czas poświęca opiece nad owdowiałym ojcem.

Czy pewny siebie nastolatek pokocha niepozorną Jamie? Bal licealny i świąteczne przedstawienie odmieni ich życie na zawsze. Ale los szykuje Londonowi okrutną niespodziankę...

 

Na podstawie powieści w 2002 roku powstał film "Szkoła uczuć".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytane :

 

Tajemnica masakry w wąwozie Bletterbach – co tak naprawdę zdarzyło się wtedy w Dolomitach? Groźne Dolomity i kryminalna zagadka z przeszłości.

Ta historia przyprawi cię o dreszcze! Brutalne, niewyjaśnione morderstwo, groźne i potężne Dolomity oraz pradawna groza. Czy naprawdę chcesz obudzić ją na nowo?

Jeremiah Salinger, filmowiec dokumentalista, przeprowadza się wraz z żoną i córką do Siebenhoch, małej wioski u podnóża włoskich Dolomitów. Mężczyzna planuje nakręcić dokument o pracy miejscowych ratowników górskich. Niestety jedna z akcji ratunkowych, w której uczestniczy, kończy się tragicznym wypadkiem, a Jeremiah jako jedyny cudem unika śmierci. Nękany atakami paniki, a także poczuciem winy, natrafia na nigdy nierozwikłaną, mrożącą krew w żyłach zagadkę z przeszłości. Zagadkę masakry w wąwozie Bletterbach.

W kwietniu 1985 roku okolicę nawiedziła bezprecedensowa nawałnica. Miejscowi wciąż żyją w przekonaniu, że to ona przyniosła ze sobą klątwę. Najpierw doszło do brutalnego zabójstwa trójki wędrujących po górach młodych ludzi, a następnie do dwóch zaskakujących samobójstw mieszkańców wioski. Mimo że od tragedii minęło ponad trzydzieści lat, sprawa nigdy nie została wyjaśniona.

Jeremiah za wszelką cenę pragnie dowiedzieć się, co tak naprawdę wydarzyło się w Bletterbach. Mieszkańcy są jednak przekonani, że w wąwozie czai się zło, którego lepiej nie budzić. Zło tak pradawne i groźne jak sama Ziemia…

 

świetny Thriller.

 

 

istota-zla-b-iext44618555.jpg

 

 

 

 

Piąty, przepełniony akcją tom o przygodach Clary i Jace’a.

 

Pozostała już niewielka grupa Nocnych Łowców, która wierzy, że można uratować Jace, który stał się teraz sługą zła. By w ogóle mieć szansę go uratować, musza się zbuntować przeciwko Clave. Na domiar złego działają bez Clary, która ma teraz swoją własną misję. Jeśli jej się nie uda, dusza Jace'a będzie na wieki potępiona...

 

 

dary-aniola-tom-5-miasto-zagubionych-dusz-b-iext34538394.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Książka nic a nic nie straciła na aktualności. Nie łatwa jest dola buntowniczego człowieka, zwłaszcza, gdy od życia oczekuje się więcej, niźli tylko dostosowania się do wszelako panującego brudu.

 

Buszujący w zbożu

Jerome David Salinger

 

526917-352x500.jpg?_ga=1.47730791.1955199071.1476997899

 

Moja ocena 5/6

 

Bohaterem 'Buszującego w zbożu' jest szesnastoletni uczeń, Holden Caulfield, który nie mogąc pogodzić się z otaczającą go głupotą, podłością, a przede wszystkim zakłamaniem, ucieka z college`u i przez kilka dni 'buszuje' po Nowym Jorku, nim wreszcie powróci do domu rodzinnego. Historia tych paru dni, którą opowiada swym barwnym językiem, jest na pierwszy rzut oka przede wszystkim zabawna, jednakże rychło spostrzegamy, że pod pozorami komizmu ważą się tutaj sprawy bynajmniej nie błahe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy wspaniały świat

Aldous Huxley

 

352x500.jpg?_ga=1.223892571.1955199071.1476997899

 

Moja ocena: 6/6

 

Nowy wspaniały świat to jedna z najsłynniejszych antyutopii w literaturze XX wieku. Przedstawiona w powieści Huxleya wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizją przerażającą.

 

W roku 2541 (czyli w 632 roku nowej „ery Forda”) obywatele Republiki świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu - po to, by w wieku dojrzałym stać się cząstkami kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów. Czy ten „wspaniały świat”, w którym dominuje seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią?...

 

 

 

 

 

 

Pamiętniki Adama i Ewy

Mark Twain

 

274146-352x500.jpg

 

Moja ocena: 4+/6

 

Pamiętniki Adama i Ewy to dwuczęściowa, genialna miniatura literacka, w której opowieści o życiu pierwszych rodziców towarzyszą subtelne tony humoru i wzruszenia. Książka jest błyskotliwą analizą natury kobiety i mężczyzny, a przede wszytkim hołdem złożonym wiernej i bezinteresownej miłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś kamień jadła

Wojciech Tochman

 

352x500.jpg

 

Moja ocena: 5/6

 

Po co mi ten śmiercionośny upał pełen much? Po co ten smak kamienia w ustach? Po co on tam jechał, ten Polak, i siedział dwa lata, i czemu oni wiecznie się w coś wtrącają, czemu pchają w to nos? Niby że co, że mają jakieś dziwne poczucie odpowiedzialności za wszystkich?

Jurij Andruchowycz, "Diabeł tkwi w serze"

 

Lapidarność, z jaką Tochman opowiada o potwornościach wojny i jej toksycznych konsekwencjach, wywołuje potężny efekt właśnie dzięki oszczędności stylu: okrucieństwo mówi samo za siebie, nie potrzebuje opisu ani koloryzowania.

"The Times"

 

Tochman towarzyszy antropolożce Ewie Klonowski w jej wysiłku scalenia rozproszonych szczątków, w jej nadziei, że kolejny odkopany masowy grób pomoże połączyć kości zmarłych z pogrążoną w żałobie rodziną. Nie ferując wyroków, nie proponując komentarza autor pozwala, by głosy ocalonych same opowiedziały o tych wstrząsających poszukiwaniach. W rezultacie otrzymujemy żywy portret kraju nadal zmagającego się z konsekwencjami wojny. Jednak głęboki sens JaPo co mi ten śmiercionośny upał pełen much? Po co ten smak kamienia w ustach? Po co on tam jechał, ten Polak, i siedział dwa lata, i czemu oni wiecznie się w coś wtrącają, czemu pchają w to nos? Niby że co, że mają jakieś dziwne poczucie odpowiedzialności za wszystkich?

Jurij Andruchowycz, "Diabeł tkwi w serze"

 

Lapidarność, z jaką Tochman opowiada o potwornościach wojny i jej toksycznych konsekwencjach, wywołuje potężny efekt właśnie dzięki oszczędności stylu: okrucieństwo mówi samo za siebie, nie potrzebuje opisu ani koloryzowania.

"The Times"

 

Tochman towarzyszy antropolożce Ewie Klonowski w jej wysiłku scalenia rozproszonych szczątków, w jej nadziei, że kolejny odkopany masowy grób pomoże połączyć kości zmarłych z pogrążoną w żałobie rodziną. Nie ferując wyroków, nie proponując komentarza autor pozwala, by głosy ocalonych same opowiedziały o tych wstrząsających poszukiwaniach. W rezultacie otrzymujemy żywy portret kraju nadal zmagającego się z konsekwencjami wojny. Jednak głęboki sens Jakbyś kamień jadła nie odnosi się wyłącznie do Bośni, a opowiada o uniwersalnym ludzkim pragnieniu, by móc pogrzebać i opłakać ciało.

"The Finacial Times"

 

Tochman omija utarte ścieżki, którymi zwykle podążają na Bałkanach dziennikarze. Daje to jego niewielkiej książce potężną moc. Warto przeczytać tę niezwykły reportaż, by zrozumieć, jak cieniutka jest politura cywilizacji i jak łatwo przyjaciele obracają się przeciwko przyjaciołom. Jakbyś kamień jadła trzeba by wysłać Boutrosowi-Boutrosowi Ghaliemu i Kofiemu Annanowi, Johnowi Majorowi i Douglasowi Hurdowi, Georgeaowi Bushowi i Billowi Clintonowi. Pewnie by jej nie przeczytali, ale nawet przekartkowanie książki Tochmana zmąciłoby spokój ich emerytury.

"Literary Review"kbyś kamień jadła nie odnosi się wyłącznie do Bośni, a opowiada o uniwersalnym ludzkim pragnieniu, by móc pogrzebać i opłakać ciało.

"The Finacial Times"

 

Tochman omija utarte ścieżki, którymi zwykle podążają na Bałkanach dziennikarze. Daje to jego niewielkiej książce potężną moc. Warto przeczytać tę niezwykły reportaż, by zrozumieć, jak cieniutka jest politura cywilizacji i jak łatwo przyjaciele obracają się przeciwko przyjaciołom. Jakbyś kamień jadła trzeba by wysłać Boutrosowi-Boutrosowi Ghaliemu i Kofiemu Annanowi, Johnowi Majorowi i Douglasowi Hurdowi, Georgeaowi Bushowi i Billowi Clintonowi. Pewnie by jej nie przeczytali, ale nawet przekartkowanie książki Tochmana zmąciłoby spokój ich emerytury.

"Literary Review"

 

 

 

 

 

 

Psie serce

Michaił Bułhakow

 

352x500.jpg?_ga=1.56308715.1955199071.1476997899

 

Moja ocena 4+/6

 

"Psie serce" miało podtytuł "potworna historia". Bułhakow napisał ją w 1925 roku, w Rosji po raz pierwszy ukazała się po 62 latach i to nie w wydaniu książkowym, tylko w miesięczniku literackim "Znamia", 47 lat po śmierci autora. Właściwie trudno się dziwić - jest to historia przyzwoitego kundla, któremu wszczepiono gruczoły alkoholika i degenerata... Uczłowieczony pies staje się działaczem, gorącym zwolennikiem władzy sowieckiej, zachowuje się jak prawy aktywista nowego ustroju i doprowadza nieomal do obłędu profesora Preobrażeńskiego, który próbował zrobić z niego człowieka. Kiedy Bułhakow czytał tę nowelę w gronie znajomych, był tam także agent GPU, policji politycznej. Zrecenzował "Psie serce" następująco: "Rzecz ta została napisana we wrogiej, dyszącej bezgraniczną nienawiścią do Sowietów tonacji". Dodał, że jest też pornograficzna, czego przy najlepszej woli doprawdy trudno się dopatrzyć. Chyba że za pornografię można uznać opisy funkcjonowania organów władzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×