Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

jestem :)

 

mogę zostać przyjęta w każdej chwili, dostałam trochę czasu na uporządkowanie spraw somatycznych i odstawienie benzo i zolpidemu.

mam zadzwonić, jak będę gotowa.

jestem pod wielkim wrażeniem pani ordynator, która bardzo wyrozumiale do mnie podeszła, surowo, ale ze zrozumieniem.

zapytała mnie jaka jest moja decyzja, a ja na to ze zdziwieniem, że myślałam, że to oni podejmują decyzję.

powiedziałam, jak bardzo źle się czuję, powiedziałam o problemach z żołądkiem i jelitami, o bólach stawów i migrenach. powiedziałam, że to mój lęk może te stany pogarszać, że się panicznie boję. ona skomentowała to tak "znalazła sobie pani temat zastępczy, aby odsunąć w czasie pracowanie nad właściwym". przytaknęłam jej. umysł i organizm to jest coś tak nieodgadnionego, że jedno (umysł) może uczynić z drugim co tylko zechce.

w tym wszystkim jestem szczęściarą. bo mogli mi powiedzieć "niech się pani zastanowi, czego pani chce, do widzenia"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_, na razie się doprowadzam do porządku. muszę dbać o siebie i być dla siebie dobra, aby pojechać z siłami, które poświęcę już tylko na terapię.

 

:great: masz rację Kasiu, tak zrób. to Twoja szansa. bądź dobra dla siebie, dbaj o siebie, wzmacniaj się... mam nadzieję, że neurolog coś mądrego powie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, gratulacje :smile:

To kiedy zamierzasz się tam wpakować, zdecydowałaś już?

 

A możesz mniej więcej powiedzieć, jak to wyglądało, jak weszłaś? Od czego lekarze zaczęli, czy od razu powiedzieli Ci o decyzji czy trzymali z niepewności i o coś jeszcze pytali?

Tylko Pani ordynator była czy więcej osób?

 

(Ciekawe, czy mnie też przyjmą na terapię i czy się spotkamy...

Muszę się uzbroić w cierpliwość, jeszcze kilka tygodni).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

była pani ordynator i pani psycholog, ale ta druga się tylko przysłuchiwała.

ordynatorka mnie zapytała, jakie mam wrażenia po poprzednich konsultacjach i tak się potoczyło samo...

jak zadała mi pytanie, jaka jest moja decyzja, to wiedziałam, że mogę zostać przyjęta.

rozmowa była znacznie krótsza od poprzednich, trwała ok. 25 minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytałam trochę o tym szpitalu i tam występuje taka wzmianka: "Przed wywiadem życiorysowym należy dostarczyć posiadaną dokumentację z poprzedniego leczenia szpitalnego." Czy to oznacza, że żeby dostać się na oddział 7F w Krakowie, należy wcześniej odbyć kurację w innym szpitalu psychiatrycznym? Nie można przyjść ze skierowaniem od prywatnego lekarza psychiatry, który zdiagnozował zaburzenia osobowości? :roll: Przyznam, że mnie to zdziwiło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytałam trochę o tym szpitalu i tam występuje taka wzmianka: "Przed wywiadem życiorysowym należy dostarczyć posiadaną dokumentację z poprzedniego leczenia szpitalnego." Czy to oznacza, że żeby dostać się na oddział 7F w Krakowie, należy wcześniej odbyć kurację w innym szpitalu psychiatrycznym? Przyznam, że mnie to zdziwiło...

 

New-Tenuis, nie trzeba ;)

Po prostu sporo osób, które decyduje się na terapię na 7f to często weterani różnych wcześniejszych terapii i psychiatryków - jak to przy głębokich zaburzeniach osobowości bywa, są osoby po próbach samobójczych, epizodach psychozy, silnych depresji, anoreksji, hardcorowych autoagresji, itp., które wymagały hospitalizacji. Ja mam za sobą kilka szpitali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×