Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natręctwa myśli...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że aby z czymś wygrać, to trzeba "to coś" dobrze poznać.

W moim przypadku to pomogło (byłem, jestem chory na nerwice natrectw). Mogę polecić książkę Daniela Goleman'a - inteligencja emocjonalna. (najlepiej i najszybciej sciagnąć ja z RS)

 

daj link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy natrentne mysli to sa takie jak np. Jestem u fryzjera i nagle mam taka mysl ze musze wstac bo dostane ataku. I tak mysle caly czas o tym nie moge o niczym innym. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od ciągłego czytania o schizofrenii i panicznego lęku, że zachoruję na tą chorobę

to po co czytasz? Nie potrzebna ci do niczego ta wiedza, a przez nią możesz na prawdę skończyć z chorobą, więc nie warto sobie tym głowy zaprzątać. Znam taką osobę która chciałą sie sama uzdrowqić książką "Potęga podświadomości" czy jakoś tak i wylądowała na oddziale z dużo większymi poroblemami bo zaczęła sobie wynajdować choroby, aż wkońcu na nie zachorowała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od czytania o schizie można dostać schizy? hmm to jakaś nowa teoria, zatem wszyscy ją dostaniemy bo wszyscy sobie wkręty robimy

 

19_latek, nie wiem ale też tak miewam, typowe i nerwowe w tym zaburzeniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od czytania o schizie można dostać schizy? hmm to jakaś nowa teoria, zatem wszyscy ją dostaniemy bo wszyscy sobie wkręty robimy

przeinaczasz. Są ludzie którzy się naczytają książek typu "Potęga podświadomości" i tylko idą przez zycie i wynajdują sobie choroby o których czytali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od czytania o schizie można dostać schizy? hmm to jakaś nowa teoria, zatem wszyscy ją dostaniemy bo wszyscy sobie wkręty robimy

przeinaczasz. Są ludzie którzy się naczytają książek typu "Potęga podświadomości" i tylko idą przez zycie i wynajdują sobie choroby o których czytali.

 

tak to wtedy jest choroba ma nawet nazwę- hipohondria- jesli tak to się pisze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podaję adres do Inteligencji emocjonalnej:

http://rapidshare.com/files/38517304/Goleman_Daniel_Inteligencja_Emocjonalna_popr_przecz_.pdf.html.

 

[Dodane po edycji:]

 

Tutaj znalazłam też linki do książek o nerwicy i depresji, do ściągnięcia z RS. Nie wiem czy wszystkie działają ponieważ muszę odczekać 15 min do ściągnięcia kolejnych książek.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2554135&start=46410.

Na RS trzeba kliknąć free user, potem odczekać kilkadziesiąt sekund, potem pojawi się download, trzeba załadować plik i zapisać go na komputerze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od czytania o schizie można dostać schizy? hmm to jakaś nowa teoria, zatem wszyscy ją dostaniemy bo wszyscy sobie wkręty robimy

przeinaczasz. Są ludzie którzy się naczytają książek typu "Potęga podświadomości" i tylko idą przez zycie i wynajdują sobie choroby o których czytali.

 

tak to wtedy jest choroba ma nawet nazwę- hipohondria- jesli tak to się pisze

 

Po pierwsze to się piszę Hipochondria, po drugie to nie jest choroba. Znowu chciałeś przycwanić czymś o czym nie masz pojęcia. Druga sprawa, nie pisz za wszystkich a za siebie, czyli nie "wszycy zachorujemy" a co najwyżej "ja zachoruje". Dlatego takim jak ty, żaden dobry psycholog nie da książki do ręki, bo tak jak mówie znalazła by taka osoba 10 innych zaburzeń czy chorób o których czytała i uwierzyłaby że je ma. Niejeden już przez zbytnie czytanie i znajdowanie u siebie chorób wylądował na oddziale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że same książki nie wpędzą nikogo w chorobę psychiczną, mogą ewentualnie przyśpieszyć jej rozwój. To nie czynniki zewnętrzne decydują o tym czy ktoś zachoruje ale jego predyspozycje i każde zachwianie równowagi może uaktywnić chorobę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że same książki nie wpędzą nikogo w chorobę psychiczną, mogą ewentualnie przyśpieszyć jej rozwój. To nie czynniki zewnętrzne decydują o tym czy ktoś zachoruje ale jego predyspozycje i każde zachwianie równowagi może uaktywnić chorobę.

Nie chodzi tu o dosłownie - czytanie wpędzi cie chorobę, czytanie nie jest złe, alke niektórzy nie potrafią kozystać z tej i tak niepotrzebnej im wiedzy, i wyszukują u siebie choroby czy przyadłości o których czytali. Ktoś kto nie ma wiedzy psychologicznej, przeczyta dajmy na to jakimś zaburzeniu, skojarzy sobie z jakimiś swoimi przypadłościami które wcale nie mają z tym związku, uwierzy, ubzdura sobie że jest chory i w końcu zachowuje. Wielu już było którzy chieli sami siebie uzdrowić książką "Potęga podświadomości" i wylądowali na oddziale z poważniejszymi problemami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile znasz osób które po przeczytaniu "Potęgi podświadomości" wylądowały w szpitalu? Na oddziale psychiatrycznym? Powtarzam znowu, że to skłonności takiej osoby do danej choroby ją wywołały a nie treść książki. Nawet gdyby taka osoba nie przeczytała tej książki to też by zachorowała, po obejrzeniu np. jakiegoś filmu o podobnej tematyce. Człowiek zdrowy nic sobie nie wkręci , ponieważ jest odporny na destrukcyjne treści.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o matko

przestancie sami sie leczyc bo wpedzicie sie w obled

ksiazki , internet , szukanie odpowiedzi na wlasna reke, potem interpretacaja na wlasny sposob , dopowiadanie sobie , ukladajie soebie wlasnego scenariusza, ja sam sie na tym zlapalem , chciallem byc madrzejszy od specjalistow, nikomu nie wierzylem wierzylem sobie , i wpedzilem sie w masakryczne stany,

moj lekarz powiedzial, ze mysli ma kazdy czlowiek , glupie , straszne , smieszne , chore, zboczone, przerazajace, to s mysli - kazdy czlowiek o czyms mysli, wazne jest to ze mysli pozostaja w swerz mysli, ze ich nie realizujemy,

u nerwicowcow chec bycia idealnym doprowadza do tego ze najlepiej chcielibysmy miec same szlachetne mysli slowa i czyny - a tak sie poprostu nie da.

Nerwicowcy BOJA sie tych mysli i zaczynajua z nimi walczyc- i tu powstajje LEK i samonakrecanie , a mysli jesli sie z nimi walczy jesli je odsuwa staja sie bardziej natretne,

nalezy pozwolic im PLYNAC nawet te straszne niech plyna , niech przejda przez nasza glowe niech plyna i niech odplyna , to tylko mysli

druga wazna sprawa

osoby chore psychicznie nie zdaja sobie sprawy ze swej choroby

nerwicowcy boja sie choroby i zdaja sobie sprawde ze swoich objawow

jesli np:

jestes w tramwaju i myslisz - o matko mam mysli ze wszystkich rozwale pozabijam i boje sie ze to zobie bo bede strasznie zlym czlowiekiem i bedzie tragedia - nic ci nie jest i nie zrobisz tego - nie jestes chory

osoba psychiczna wsiada do tramwaju po to zeby wlasnie to zrobic - ot taki drastyczny przyklad ale podany przez mojego lekarza

tak wiec mniej paniki glowa do gory

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sadi dzięki za te uspokajające słowa. Najgorzej jest zostać samej z tymi wszystkimi głupimi myślami, one się wtedy znowu rozrastają . A jak się usłyszy, że każdy normalny człowiek ma głupie myśli to od razu robią się malutkie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

StahuPL - nie strasz mnie, nie strasz innych ludzi, bo to forum nie temu ma służyć. Od czytania o chorobach nie można dostać choroby - to tak, jakby od czytania o raku płuc naprawdę dostało się raka płuc; to tak, jakby od czytania o schizofrenii naprawdę dostałoby sie schizofrenii - nie! to jest nie-mo-żli-we!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sadi dzięki za te uspokajające słowa. Najgorzej jest zostać samej z tymi wszystkimi głupimi myślami, one się wtedy znowu rozrastają . A jak się usłyszy, że każdy normalny człowiek ma głupie myśli to od razu robią się malutkie :smile:

hehe a powiem ci cos jeszcze ja kiedys mialem takie mysli - zreszta czasami je mam nadal , ale czasem tak mysle jak mijakm ludzi na ulicy ze oni tez pewnie maja takie mysli jak ja a mimo jakos sobie ida dalej, mysli to mysliu nie dajmy sie zwariowac ))))

tahuPL - nie strasz mnie, nie strasz innych ludzi, bo to forum nie temu ma służyć. Od czytania o chorobach nie można dostać choroby - to tak, jakby od czytania o raku płuc naprawdę dostało się raka płuc; to tak, jakby od czytania o schizofrenii naprawdę dostałoby sie schizofrenii - nie! to jest nie-mo-żli-we!

gdyby od czytania o chorobach zapadało by sie na nie to w bibliotekach szkól medycznych byłoby pełno wariatów, nowotworowców , trup słał by się gęsto a po ulicach chodzili by sami schizofrenicy, lekarze mieliby wszystkie choroby o ktorychy sie uczyli, no po prostu śmiech na sali ))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sadi,

dokładnie jest tak jak piszesz!!!

Nie warto szukać informacji w necie, książkach itp, oczywiście każdy z nas przez to przeszedł, ja zresztą też, ale starszam się podchodzić do tych informacji spokojnie i ich nie analizować, bo można w ten sposóbsobie tylko krzywdę zrobić!!!

Najważniejsze jest to, żeby nie zatrzymywać się nad tymi myślami, które nam do głowy przychodzą, tak jak piszesz NIECH PŁYNĄ DALEJ!!!Im częściej będziemy się nad nimi zatrzymywać tym gorzej dla nas.

Osoby chore psychicznie nie zdają sobie sprawy z tego ZE SĄ CHORE i ten przykład z tym tramwajem jest jak najbardziej słuszny :D

Nerwcia natręctw a szczególnie natręctwa myśli polegają na tym, że myśli które nas męczą sąnie zgodne z naszymi zasadami moralnymi i kiedyś w przeszłości zostały przez nas odrzucone a teraz niestety wracją...ważne żeby się nad nimi nie zastanawiać i ich nie analizować...

Ja się jeszcze na terapię nie zdecydowałam...

ale od kiedy pozwalam myślom POPROSTU płynąć jest lepiej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestes w tramwaju i myslisz - o matko mam mysli ze wszystkich rozwale pozabijam i boje sie ze to zobie bo bede strasznie zlym czlowiekiem i bedzie tragedia - nic ci nie jest i nie zrobisz tego - nie jestes chory

osoba psychiczna wsiada do tramwaju po to zeby wlasnie to zrobic

 

a co jeśli ja nie boje sie takich mysli? co jeśli mam myśl tak już w tej chwili coś zrobie w tym momencie ide to zrobic???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aneta gzies czytałem że w większości przypadków występuje lęk (natręctwa) ale nie zawsze,za to zawsze występuje krytycyzm i umęczenie i to cię odróżnia od takiego co by to zrobił ale wiesz jaka jest prawda ( nn) że nie wiem jakbym ci to udowadniał to zawsze bedziesz(nie tylko ty) doszukiwac czegos i wątpic .pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co jeśli mam myśl tak już w tej chwili coś zrobie w tym momencie ide to zrobic???

a idziesz ??? robisz??? nie masz myśl ze idziesz

a co czujesz jak masz myśl ze idziesz i to robisz

jaki masz odczucia

- podniecenie , czy lęk ???

radość czy obawę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aneta22

Do tego właśnie doprowadza zbytnie zagłębianie się w natrętne myśli. Próbujesz je zrozumieć, ale jakkolwiek sobie ich nie wytłumaczysz to za chwilę znów pojawią się wątpliwości. Te myśli nie pozwolą się logicznie do końca wytłumaczyć - trzeba je, brzydko mówiąc, olać :) Zadaj sobie pytanie i szczerze odpowiedz (bez rozmyślania i dumania) czy byłabyś kiedykolwiek w stanie fizycznie spełnić te natrętne myśli. Ale jeśli jesteś tu i piszesz o tym wszystkim i Ci to przeszkadza to chyba odpowiedź raczej brzmi NIE :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisija jest tak ,że mam wrazenie ,że chce komuś coś zrobic.. Boże jak tak dalej pojdzie to to zrobie .. juz nic nie potrafie sobie logicznie wytłumaczyc, 7 tyg anafranil 150 mg narazie gówno i z tego co wiem to nie ma co jeszcze spodziewac sie efektów, elkarz na urlopie, wizyta za 2 tyg, chce stabilizaotr o którym on mi mówił, a za 1,5 miesiaca wesele a ja sie czuje jak morderca, jak psychopata :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisija jest tak ,że mam wrazenie ,że chce komuś coś zrobic.. Boże jak tak dalej pojdzie to to zrobie .. juz nic nie potrafie sobie logicznie wytłumaczyc, 7 tyg anafranil 150 mg narazie gówno i z tego co wiem to nie ma co jeszcze spodziewac sie efektów, elkarz na urlopie, wizyta za 2 tyg, chce stabilizaotr o którym on mi mówił, a za 1,5 miesiaca wesele a ja sie czuje jak morderca, jak psychopata :/

 

myśli cię dobijają bo ty myslisz że taka jesteś jak w twojej wyobraźni, a wcale tak nie jest, mnie dużo uświadomiła terapia w tym temacie, nie leki a terapia. Psychopata nie czuje lęku przed tym co mu w głowie zaświta i pójdzie i zrobi to a ty nie bo się boisz i to cie odróżnia od psychopatów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×