nic nie czuję

[Guzik]

A w czym jest ten Acetyl i Tyrozyna?

 

Nie mam pojęcia w czym jest ten Acetyl czy Tyrozyna, ja zamówiłam sobie w kapsułkach, bo ktoś w dziale leki że po fluanxolu i tej Tyrozynie miał motywacyjnego kopa. To jakiś suplement.

[magic]

wy chcecie same suplemnty brać czy połączyć suplement z psychotropem?na własną ręke bym nie próbował też mam książke dr amena neuropsychiatry z usa i jest dział o suplementach i nalezy to konsultować z lekarzem...

 

ja ostatni tydzień przeleżałem praktycznie próbuje sie skontaktować ze swoją lekarką nie było jej dziś w klinice ani poradni a miałem zadzwonić jak sie czuje do niej bo mam nowe leki....wrrrr

rodzina sie martwi bo z deprersją choruje także rodzina i to przykre ,nieprawdopodobne zmęczenie mam ... co to będzie...

[Gość]

No ja też bym się na własną rękę bała brać te suplementy, choć jak byłam na wizycie u dr Krzyżanowskiej, to ona mi powiedziała, że warto spróbować medycyny bardziej niekonwencjonalnej niż leki... w tej książce co ja mam ( "czego nie dowiesz się o depresji od swojego lekarza" ) są szczególowo opisane suplementy, ale ten autor (lekarz) też pisze, że raczej się nie łączy z lekami, choć on czasami łączy, no ale to lekarz a nie na własną rękę.

A ja mam jeszcze zagowstkę, bo mi" coś" wyszło na rezonansie w układzie limbicznym i neurolog powiedziała, że KONIECZNIE ale to koniecznie muszę iść na spektroskopię, żeby wykluczyć tętniaka - i się tak zastanawiam czy spektroskopia to to samo co sławetne spect?????

 

-- 06 gru 2011, 16:57 --

 

Magic, a co dr Amen pisze o suplementach?

[Gość]

Przeszukując źródła internetowe, trafiłem w jakiejś książce na taki bardzo interesujący cytat:

 

Należy oczywiście przyznać, że psychopata ma jakieś emocje. Emocja jest chyba jednym ze składników ogólnej sumy życiowych reakcji nawet u protoplazmatycznych jednokomórkowców, a już z pewnością jest to oczywiste w wypadku ssaków. Wspominano o niezbyt intensywnych stanach zadowolenia, przykrości i wrogości doświadczanych przez psychopatę. Utrzymuje się opinia, że nie zdoła on poznać wszystkich tych poważniejszych i głęboko poruszających stanów emocjonalnych, składających się na dramaty i zwycięstwa zwykłego życia, życia na poziomie doniosłego ludzkiego doznania.

 

Gdyby tak nad tym na spokojnie pomyśleć, to okaże się iż autor ma rację, a argumenty dobrane są całkiem trafnie i dotyczą nie tylko psychopatii, ale także wszystkich innych problemów psychicznych. Dlatego oświadczam wam moi drodzy - my czujemy ! Choć oczywiście w swojej mikroskali, tak więc idźcie na dwór i radujcie się, albo udawajcie egzaltacje z tegoż faktu.

[Guzik]

Zdecydowanie lepszym prekursorem dopaminy jest L-DOPA,z niej bowiem bezpośrednio syntetyzowana jest dopamina i tylko ona;wysokie dawki tyrozyny mogą istotnie zmniejszyć synteze L-DOPY.

 

Co to znaczy? Ja zamówiłam 500g tabletki. Biorę też fluanxol, i nie zamierzam go odstawiać na rzecz suplementu! Co myślisz o takim połączeniu?

Bo ja widzę to tak... flup daje mi tożsamość mojego działania, i nie jestem od niego jakaś wyalienowana, dzięki czemu nic co robię nie jest dla mnie beznadziejne i dziwaczne i bezsensu bo odseparowane (nie wiem o co chodzi ale tylko fluanxol mnie od tego uwalnia), jak tyrozyna da mi jakąś motywację, jakiś power to może jeszcze coś osiągnę w tym moim życiu?

[Gość]

A mi lekarka zapisała lek na akatyzję- pridinol/akeineton i wzięłam dziś i normalnie czuję się szczęsliwa - to się stało dziś po południu. Nie ma pustki, nie powiem że mam jakieś mega głebokie uczucia, ale nie ma pustki...mogę coś robić...zaraz film obejrzę...no szok...tzn pridinol i akineton działaly tak na mnie od początku problemów ale potem jakoś przestały...a dziś mówię sobie - sprobuję...no i się nie poznaję...porządki robię, do ludzi dzwonię sobie, mam CHĘĆ na kontakty z ludzmi, zero depresji...więc to by jednak za dopaminą przemawiało chyba....tylko zazywanie go na dłuższą metę grozi dyskienzami...poza tym nie wiem czy za jakiś znów nie przestanie działac...i co Wy na to? Jezu, czuję się prawie jak dawna ja...żby to nie zniknęło

[Guzik]

Po tym leku na akatyzję tak Tobie się poprawiło?

[Gość]

TAK, i tak dawniej tez było..ale potem on jakos przestał działać...więc się boję, że to teraz też moze na dłuższą metę nie działać...ale jednak to wskazuje na to. że jestemy biologią, jak to pisał Zawiliński - czegoś w mózgu brakuje i człowiek chodzi jak z Oswięcimia przybity, otoczenie mysli, ze to kwestia naszej woli, a to neurohormony.

 

-- 06 gru 2011, 18:05 --

 

Jej..cieszę się i martwię równoczesnie...bo nie mogę przeciez przez dłuższy czas brac pridinolu, bo to grozi dyskinezami, a to tez jest straszne...

[uht]

A czy to dziala tak samo jak Stilnox na Ciebie? Ja sie zastanawiam jak moglbym zdobyc te leki. Moja psychiatra mi na pewno nie przepisze.

Kupilem sobie to DHEA i L-karnityne, niestety nie bylo acetylanu.

[Gość]

No inaczej niz stilnox...po stilnoxie czuje blogosc, a po pridinolu po prostu normalnie ale z checia do zycia...niestety tak jak zawsze - 2-3 h i przestaje działac:(

[Korat]

uht, acetyl-l-karnityne dostaniesz w sklepie z suplami dla sportowców.

brak uczuć, wszystkie te rzeczy, które opisałem są bez recepty.

[Gość]

A czy to dziala tak samo jak Stilnox na Ciebie? Ja sie zastanawiam jak moglbym zdobyc te leki. Moja psychiatra mi na pewno nie przepisze.

Kupilem sobie to DHEA i L-karnityne, niestety nie bylo acetylanu.

 

Mam do Ciebie pytanie, co tak szczerze myślisz o tym opisie ?

 

"Cechuje go nadwrażliwość na wszelkie dowody niedoceniania i uchybiania przez środowisko zewnętrzne. Występuje tu patologiczne oczekiwanie na dowody uwielbienia, a rozczarowanie kompensowane jest nienawiścią do innych i rozczulaniem się nad własną "mizernością". Psychopacie towarzyszy tzw "smutek psychopatyczny". Nie opuszcza go poczucie samotności, beznadziejności i depresyjne przygnębienie. Jest jak człowiek stojący w mroźną, zimową noc pod oknem, za którym w cieple i świetle siedzi zgromadzona przy kominku rodzina, on zaś nigdy nie zrealizuje tego widoku . Pełen narcyzmu rozumie tylko własną krzywdę, absolutnie nie rozumie natomiast przyczyn, które ją spowodowały, a które tkwią w nim samym .Przekonany o własnej doskonałości nie potrafi ocenić swego zachowania . Psychoanalitycy, przyczyn psychopatii doszukują się w czynnikach społecznych, głównie w środowisku rodzinnym. "

[uht]

No pasuje idealnie do mnie. Nawet to tego co pisalem pare postow wczesniej, o tym jak patrze na szczescie innych ludzi i wiem, ze nie moge go osiagnac.

Musze sobie zalatwic ten pridinol i stilnox. Cholera, chce cos takiego poczuc wreszcie.

[Gość]

hm, to dziwne, dlaczego nasze postawy są odmienne mimo iż generalnie zgadzamy się w tym samym punkcie ?

Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie, nie cierpię tylko planuje korzyści jakie wyciągnę z nadchodzącego nieuchronnie jutra. Zastanawia mnie więc, dlaczego ty się wahasz, a ja nie. Jeżeli by się nad tym zastanowić, to jest jeszcze charakteropatia - przyczyna neurologiczna, wygląda jak psychopatia, ale pacjent jest nieco rozbity. Są też tak zwane pseudopsychopatie.

 

hm, kiedy tak patrzę na te nasze rozmowy, to gdzieś przez głowę przewija mi się "kółko wsparcia anonimowych psychopatów" - do czego to doszło.

[Gość]

Stilnox to nawet lekarze pierwszego kontaktu zapisują na problemy ze spaniem...tyle, że ja go nie biorę na sen, bo u mnie powoduje akurat, że chce mi się żyć, a nie spać. W innym wątku Korba kiedyś tez pisała, że na Nią stilnox działa euforyzująco. A mi jest smutno znów...znów ta anhedonia...a przez 2-3 h było normalnie...

[hashim]

kilka uwag:

1. prokastynja czyli top co dotyczy większości z nas jest objawem niedoboru dopaminy

2, możecie dołożyć żelazo: niedobór żelaza zmniejsza dopamimnd d1 d2 w mózgu szczura

3 dla tych ze stwierdzoną schizofrenią (zawiliński?) układ limbiczny schizofreników ma nadaktywność na dopamine i np. po tyrozynie, l-dopie możez poczuć się gorzej, gdyż stymulanty (i w ogóle wszystko co działa na dopamine) takie jak tyrozyna, l-dopa powodują dysregulacje układu dopaminergicznego, a wkonsekwencji mogą powodować schizofrenie

4. co do 5-tp ja bym stqanowczo odradzał, 5-htp jako prekursor serotoniny wypiera dopamine i mogą zaostrzyć się objawy negatywne

5. Forskolina zwiększa cykliczne AMP itu działa podobnie jak antagoniści d2, d3, d4 , a jednocześnie zwiększa poziom dopaminy

6. Glicyna jest koagonistą receptora NMDA, a jego osłabiona funkcja też może być przyczyną schizofrenii. Duże dawki glicyny rzędu 30-60 gramów aż o 30 procent zmniejszały objawy negatywne.

7 Jeszcze jest inozytol i cdp cholina (koniecznie ta forma) mająca wpływ na gęstość receptorów dopaminy

8 kwasty tłuszczowe omega-3 mają różne opinie.

[Badziak]

4. co do 5-tp ja bym stqanowczo odradzał, 5-htp jako prekursor serotoniny wypiera dopamine i mogą zaostrzyć się objawy negatywne

5-htp to pic na wodę. Brałam to przez dłuższy czas (z firmy Puritan's pride) w dawkach większych niż te zalecane na opakowaniu i nic mi nie dało. Już SSRI w porównaniu do tego supla działają spektakularnie.

[hashim]

Dla osób ze schizofrenią odradzam też cynk i magnez, są to antagoniści NMDA i mogą nasilać objawy.

[zawilinski]

W jaki sposób acetylokarnityna wpływa na pracę układu nerwowego?

 

Acetylokarnityna dostarcza organizmowi tzw. grup acetylowych do produkcji acetylocholiny - bardzo ważnego neurotransmitera w układzie nerwowym oraz w połączeniach nerwów i mięśni. Związek ten oddziałuje ponadto na wydzielanie dopaminy - neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za nastrój, procesy myślowe, koordynację ruchową i odporność na stres. Utrzymuje również prawidłową aktywność nerwowego czynnika wzrostu NGF, odpowiedzialnego za prawidłowe funkcjonowanie neuronów. Acetylokarnityna jako skuteczny aktywator rozmaitych procesów fizjologicznych w tkance mózgowej wykazuje także bezpośredni wpływ na funkcjonowanie przemian energetycznych w komórkach nerwowych.

 

Na jakiej zasadzie acetylokarnityna uczestniczy w procesie zapamiętywania?

 

Acetylokarnityna zwiększa ilość przekaźnika nerwowego acetylocholiny - substancji ułatwiającej utrwalanie śladów pamięciowych. Jednocześnie wywiera hamujący wpływ na proces uszkodzeń hipokampa - najważniejszej części mózgu odpowiedzialnej za przesyłanie świeżo zapamiętanych informacji do kory mózgowej, gdzie ulegają one utrwaleniu. Procesy degeneracji hipokampa nasilają się z wiekiem oraz w warunkach dużej ekspozycji na stres.

 

Dlaczego niski poziom acetylokarnityny może korelować ze zwiększoną podatnością na depresję?

 

Acetylokarnityna oddziałuje bardzo wszechstronnie na nerwowy układ dopaminergiczny odpowiedzialny za produkcję dopaminy - neuroprzekaźnika warunkującego doskonały nastrój i samopoczucie. Acetylokarnityna ogranicza rozwój niekorzystnych zmian w neuronach produkujących dopaminę, a także zmniejsza, postępujący wraz z wiekiem, proces niszczenia receptorów wiążących ten ważny neuroprzekaźnik. Jednocześnie pobudza wydzielanie dopaminy przez neurony i usprawnia jej łączenie z komórkami.

 

Czy acetylokarnityna ułatwia odchudzanie?

 

Acetylokarnityna w bardzo wszechstronny sposób oddziałuje na tempo spalania tłuszczu w organizmie. Między innymi związek ten dostarcza L-Karnityny, kluczowego związku odpowiedzialnego za przyspieszony proces transportu i spalania kwasów tłuszczowych, a także aktywuje działanie enzymów "łańcucha oddechowego", odpowiedzialnych za uzyskiwanie energii z kwasów tłuszczowych. Przyspieszony proces rozkładu i spalania podskórnych lipidów pod wpływem działania tego związku, zmniejsza jednocześnie wykorzystanie innych źródeł energii, jak białka czy glikogen mięśniowy. W ten sposób ujawnia się jeszcze jedno ochronne działanie Acetylo-karnityny w stosunku do tkanki mięśniowej.

 

Komu zalecana jest acetylokarnityna?

Acetylokarnityna znajduje szczególnie zastosowanie w zakresie wspomagania pamięci i pracy układu nerwowego, a także w programach odchudzających oraz w diecie osób aktywnie uprawiających sport.

Dawkowanie

Zalecana dzienna porcja: 3-4 kaps. dz., na ok. pół godz. przed posiłkiem i ok. 1 godz. przed wysiłkiem fizycznym lub umysłowym. Nie należy przekraczać zalecanej dziennej porcji do spożycia w ciągu dnia. Suplement diety nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety.

Składniki

Acetyl-L-Karnityna HCl, celuloza mikrokrystaliczna i celuloza sproszkowana - substancje wypełniające, dwutlenek krzemu, stearynian magnezu - substancje przeciwzbrylające, żelatyna - otoczka kapsułki.

Substancje aktywne

Informacja żywieniowa 1 kapsułka 3 kapsułek na 100g

Acetyl-L-karnityna 350 mg 1050 mg 61,4 g

 

http://www.olimp-labs.com/pl/produkty/suplementy-diety/pamiec-umysl/art5.html

 

-- 06 gru 2011, 21:54 --

 

wynalazlem cos takiego: Mental Focus firmy Scitec

Acetyl-L-Karnityna 375mg

L-Tyrozyna 375mg

Kofeina Bezwodna 50mg

http://testosterone.pl/Mental-Focus-90-kaps

[_asia_]

uważałabym z l-karnityną. zanim zaczniecie brać rozeznajcie się dobrze, np. na forach o skutkach ubocznych, bo ja siędoczytałam sporo doniesień o złamaniach, problemach ze stawami czy coś tam, nie powiem dokładnie, bo zbytnio mnie to nie interesowało, więc nie czytałam uważnie. w każdym razie może mieć jakiś negatywny wpływ na kości i stawy.

[zawilinski]

asia a jak bierzesz leki psychiatryczne to co one nie maja efektow ubocznych? bralem wellbutrin to serce w nocy mi tak walilo, ze myslalem ze umre, a w dodatku mialem taki niezyt jelita grubego, ze jak wyproznialem sie to oczy mi malo co z orbit nie wychodzily. prosze podziel sie z nami tymi efektami ubocznymi l-karnityny.

[Badziak]

Asia nie bierze leków psychiatrycznych, z tego co pamiętam.

 

-- 06 gru 2011, 22:19 --

 

Starzenie się przyczynia się do utraty masy kostnej co jest głównym problemem wielu starszych osób i kobiet po menopauzie. Utrata masy kostnej zwiększa szanse na złamania, osteoporozę, zapalenie stawów i inne choroby kości. Biorąc L-karnitynę można spowolnić ten proces i poprawić strukturalne mikro właściwości kości.

Nie ma nic o złamaniach.

 

-- 06 gru 2011, 22:20 --

 

Ale faktycznie na forach piszą o jej 'wysuszającym' wpływie na stawy.

[zawilinski]

we wszystkim widzicie problem. ale jak lekarz zamulacza przepisze to skaczecie z radosci. o co tu chodzi?

[_asia_]

zawilinski, nie biorę zamulaczy. przecież nie zabraniam Wam zaopatrywać się w l-karnitynę, napisałam tylko o możliwym skutku ubocznym, bo może ktoś może i tak ma już problemy ze stawami, więc po co sobie jeszcze stwarzać dodatkowy problem. a suplementy i zioła też mogą być szkodliwe (mimo, iż jestem ich zwolenniczką) i mieć skutki uboczne, więc trzeba je stosować z rozwagą, bo to nie cukierki.

 

Badziak, tak, faktycznie chodzi o stawy.

 

-- 07 gru 2011, 06:44 --

 

bralem wellbutrin to serce w nocy mi tak walilo, ze myslalem ze umre, a w dodatku mialem taki niezyt jelita grubego, ze jak wyproznialem sie to oczy mi malo co z orbit nie wychodzily.

 

to ja bym go nie brała, bo na zdrowie to on raczej nie idzie skoro tak działa na organizm.

[magic]

ja też brałem wellburtin w klinice jak byłem w tym roku i mi ciśnienie zaczeło skakać za wysokie miałem...i mi odstawili po kilku tabletkach

ponoć dobry lek ale ja tak zareagowałem bardzo sie dziwili sie lekarze

pamiętam był dyżurny lekarz u mnie 2 razy i powiedziałem że go nie wezne już miałem 160 ciśnienie ,mroczki ,drgawki jakieś sie zaczeły lękowe objawy...

i mi zmienili na moklar szkoda bo ponoć na libido dobrze działa a ja wtedy w tej pustce emocjonalnej to libida brak...

lekarz powiedział że jestem 1 na ileś tam ze tak zareagowałem na ten lek

i bądź tu teraz w domu i testuj takie leki