Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zmarnowalem sobie zycie.


fallenone26

Rekomendowane odpowiedzi

fallenone26,

 

Przeciez ci odpowiedzialem na pytanie o sens zycia. Nie bede ci odpowiadal na kazde drobne pytanie, bo jestes w ciezkiej depresji, wiec racjonalne argumenty do ciebie nie docieraja.

 

To tak jakby kogos kto ma zapalenie pluc "leczyc" slowami wez sie w garsc, oddychaj itp.

 

Sie musisz leczyc i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fallenone26, na te wszystkie pytania, to Ty sobie sam musisz odpowiedzieć. Jakoś specjalnie wyjątkowy nie jesteś, wielu ludzi jest w podobnej sytuacji, albo i gorszej, i jakoś żyją..

 

[Dodane po edycji:]

 

fallenone26, na te wszystkie pytania, to Ty sobie sam musisz odpowiedzieć. Jakoś specjalnie wyjątkowy nie jesteś, wielu ludzi jest w podobnej sytuacji, albo i gorszej, i jakoś żyją..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fallenone26,

 

Bo do czlowieka w ciezkiej depresji nie docieraja racjonalne argumenty.

 

Ale lap pare :

 

- jestes zdrowy fizycznie, tak ? Zatem mlny ludzi byloby super szczesliwych majac zdrowie fizyczne bez zadnych "ale"

 

- jestes mlody - wszyscy ludzie starzy chcieliby miec mlodosc znowu

 

- bedac tak mlodym jest oczywistym, ze nie stac Cie na mieszkanie, nowy samochod i dobre zycie, 98-9 % Twoich rowiesnikow tez nie stac na takie rzeczy lub nie byloby stac gdyby nie rodzice

 

- jestes chory psychicznie na depresje (raczej na nerwico-depresje, gdyz u ciebie jest to zapewne spowodowane przez czynniki zewntetrzne), wiec twoje myslenie jest znacznie skrzywione i wyolbrzymione, nie myslisz trzezwo

 

- istnieje duza szansa, ze przy odpowiedniej farmakoterapii i psychoterapii wyjdziesz z tego dola

 

- jezeli uda ci sie wyzdrowiec to bedziesz mial cale zycie przed soba, byc moze uda ci sie niezle zarabiac

 

- krok ostateczny bedziesz mogl zawsze podjac- lepiej pierwsze dac szanse medykamentom i terapii

 

[Dodane po edycji:]

 

I jeszcze jedna sprawa jaki zarobek by cie usatysfakcjonowal ? Pisales, ze 2000-2500 to juz by bylo OK.

 

Taki zarobek jest jak najbardziej realny, tylko musisz sie jakos ogarnac z tej depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Naprawde wierzysz, ze mozna w takiej sytuacji czuc sie NORMALNIE, byc NORMALNYM? Wierzysz, ze zycie takiego czlowieka ma sens? W koncu, wierzysz, ze biorac pigulki od psychiatry, ktore de facto chemicznie niewiele sie roznia od narkotykow, mozna uczynic czlowieka normalnym?

 

 

Mówisz dokładnie jak moja siostra parę lat temu. "Nie będę brać czegoś co tylko złudnie mnie wyleczy, zmieni świadomość!11 i tak będę chora tylko nie będę tego odczuwać!1 będę zależna do końca od jakiś dragów!1". Ktoś mądry jakimś cudem przekonał ją do tych leków. I takim sposobem żyje sobie od 3 lat normalnie bez leków, ma fajnego faceta, zdała na 3ci rok studiów. Pogodna, zadowolona, zakochana.

Czego i Tobie życzę.

 

 

...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się zaczęło kiedy miałem 14 lat , bardzo złe wyniki w nauce , brak zrozumienia ze strony rodzinny . Powoli traciłem kontakt z rzeczywistością , uciekałem w świat marzeń i urojeń . Byłem wtedy sam , to jest bez pomocy specjalistów . Nikt mi nie pomagał , były ciche dni . Rodzicie po rozwodzie , ja czułem jak życie ucieka mi między palcami .Tak wtedy byłem wrakiem . Jednak zacząłem chodzić do specjalistów i teraz jest o wiele lepiej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy wątek,na który długo czekałam.

Kochani!Warunki pracy i płacy w tym kraju są takie,że żal d..ę ściska.Krążą tu teksty o kwalifikacjach,studiach itp.Dajcie spokój!Jakie kwalifikacje?!Moja matka ma wyższe wykształcenie,pracuje 32 lata w ciężkim zawodzie nauczyciela i przeżywa załamanie,bo ZUS przysłał jej papier,że dostanie z 1400 zł emerytury.Żenada.A druga sprawa,że jako nauczyciel zawsze zarabiała wielkie gówno.Zdrowy człowiek może się załamać,a co dopiero my-ludzie z problemami.

Drogi autorze wątku!

Ja skończyłam studia.Jestem z tego dumna,bo dyplom mgr zaspokoił moje ambicje.Natomiast pieniędzy z tego nie mam żadnych.Jestem na stażu za 800zł miesięcznie.Hahaha!A ile mnie kosztuje wysiłku,żeby pracować ze swoją chorobą,to kosmos.

Znam doskonale stan,w którym jesteś.Byłam tam wiele razy.I chyba jestem nadal.Praca jest podobno potrzebna.Podobno.Tylko jaki to sens popier.... w kołowrotku jak chomiki czy szczury?I to tyle?!To jest to nasze wspaniałe życie?!To chyba nie depresja,nie nerwica.Ja nie umiem się w tym wszystkim odnaleźć!

No cóż.Musiałam to napisać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest po prostu zenada. Ustawowo powinno byc ustalone, ze czlowiek z tytyulem MGR. nie moze zarabiac ponizej 2200-2500 zl na reke/miesiecznie.

 

Bo po co konczyc studia w innym przypadku ?

 

Lepiej przez 5 lat byloby uczyc sie glazurnictwa czy cos lub zrobic operatora dzwigu itp bo na takich sprawach lekko sie zarabia powyzej 3000zl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dość.Chodzi mi po głowie natrętna myśl:"Rzuć to w pi...!Po co się tak męczysz!" Jestem zmęczona.Nie chce mi się uprawiać wyścigu szczurów,bo nie mam na to ani siły ani zdrowia.Ach!Marzy mi się twórcza praca...Kur..!

 

[Dodane po edycji:]

 

Aha!Z tymi studiami nie chodziło o chwalenie się,a jedynie uświadomienie autorowi wątku,że skończone studia i wyścig szczurów szczęścia Ci Mój Drogi nie dadzą.Trzeba coś znaleźć.Coś takiego w sobie.Ale ja jeszcze nie znalazłam,więc nie pytaj co...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

halenore,

 

Lepiej jechac do Danii jak paru moich kumpli co ledwo skonczyli zawodowki i robia tam cos przy drzewkach i inkasuja co miesiac w przeliczeniu 6000 zl.

 

A u nas ludzie po studiach i na stanowiskach zarabiaja po 1700. Tragedia.

 

Ceny mieszkan mamy jedne z najwyzszych w EU (w KR, WAWA, Wroclaw, Poznan - ceny przecietnych mieszkan) a zarabiamy mniej niz wynosza zasilki dla upośledzonych we Francji czy Niemczech.

 

Co to kurwa za kraj ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość brakeline

To jest mój ulubiony temat na całym forum. Każdy post wywołuje u mnie ból, strach i agresję. Nie wiem czy jest coś co poruszyło mnie tu bardziej, to chyba właśnie tak wygląda depresja. Bardzo zastanawia mnie to, czy Wy nadal żyjecie, a szczególnie Ty, fallenone26. Ciekawe, jak to wszystko się u Ciebie potoczyło, może któregoś dnia przypomnisz sobie co pisałeś, i wejdziesz tu znowu. Albo ktokolwiek z Was:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×