Skocz do zawartości
Nerwica.com

"Dom uciechy..."


Gość Shadowmere

Rekomendowane odpowiedzi

Adaś przekonuje się na własne oczy, że jednak 'potrafi', jego lęki okazują się czcze, i jest odblokowany do 'normalnego' zbajerowania jakiejś panny, i przy dobrych wiatrach trwałego związku...

 

 

Tak też sądziłam, że nie chodzi o sam seks ani o "terapię". Chciał sprawdzić samego siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Adam jest dewiantem seksualnym, kobiety nie kręcą go w "zwykły" sposób - a jeżeli już, to w szczątkowy. Wstydzi się swojej dewiacji - tak bardzo, że nie jest w stanie zdobyć się na 'normalne' wystartowanie do jakiejś 'normalnej' dziewczyny.

 

 

Alez sa przeciez zapewne miejsca w sieci, gdzie spotykaja sie dewianci...Moze jakas dziewczyna z podobna dewiacja bylaby zachwycona Adamem. Ludzie maja rozne dewiacje i zyja z tym, szukajac partnerow wsrod podobnych do nich...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, jeśli chodzi o te mniej istotne sprawy, to "a nie mówiłam" jest uszczypliwością wg mnie nie na miejscu, takie kopanie leżącego. Ale mniejsza o to.

 

Ten "wielki plan" nie był mój, ale również mniejsza o to... Miał szanse dojść do skutku, ale nie doszedł. Z jednym masz rację, pogorszyło to sprawę, teraz wygląda to bardzo kiepsko. Ale po fakcie to jesteśmy mądrzy...

 

To nie rób, chyba, że życzysz sobie swoje drugie już ostrzeżenie = bana.

O, nie wiedziałem że mam już jedno :D A za cóż to.

 

marcja, myślę, że sam Adaś powinien się wypowiedzieć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, najprościej to jest znaleźć dla czegoś usprawiedliwienie i się go kurczowo trzymać zamiast spojrzeć na sprawę krytycznie ;)

 

A co do dziwek - one nie szanują siebie, ja nie szanuję ich. To raczej prosta kalkulacja.

 

Wiesz ja staram się na każdą sprawę spojrzeć obiektywnie, a nie krytycznie. Z kolei mam wrażenie,że to Ty oceniasz wszystkich schematami: prostytutka - ble

kient agencji - ble , za zdradę kastracja itd

Tylko ,że jak sama napisałaś gdzieś medal ma zawsze dwie strony i ja staram się tą drugą stronę dojrzeć , a nie oceniać i traktować z góry.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jeszcze potrafię zrozumieć, ze czasem życie układa się tak, ze kobieta nie wie jak sobie poradzić i wybiera taką drogę a nie inną i zostaje prostytutką, tak dla klientów nie ma żadnego usprawiedliwienia, nie żebym ich potępiała, ale no....idzie w wiadomym celu do wiadomego miejsca, nie dokładałabym do tego ideologii :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, jasne czyli nie masz dla Adasia żadnego usprawiedliwienia, jest dla ciebie zwykłym zwyrolem co traktuje kobiety przedmiotowo. Brawo, widać ze masz durzo Empati w sobie. skoro tak postrzegasz sprawe. Biedna dziwka tylu oblechów sie do niej dobiera za pieniądze. A klijent twoim zdaniem powinien zostać wykastrowany bo to próżny człowiek co mu tylko zbytki w głowie :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

wiola173, tak czy siak musi zainwestować w kobietę ;) , Tylko na podrywie może sprawić że zostanie jego dziewczyną: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, teraz sam sobie dopowiadasz :lol: no ale masz prawo sądzić co chcesz tak samo jak ja mam prawo. Poza tym, jestem zobowiązana do empatii czy jak? Adaś to zupełnie obcy dla mnie facet, więc wybacz, że nie użalam się nad nim.....i nie będę. Nie chodzi na terapię, z tego co czytam nie leczy się......i jeśłi jego jhedynym pomysłem na poprawę życia jest wizyta w burdlu....to wybacz...ale jakoś empatia we mnie nie kiełkuje.

 

Już pisałam, jest popyt, jest podaż - było, jest i będzie - każdy jest dorosły i ma prawo robić co chce. Gdybym się dowiedziała, że mój syn poszedł na dziwki uznałabym to za osobistą porażkę wychowawczą 8) ale będzie dorosłym człowiekiem - tak? więc nie będę w stanie mu zabronić..... tak samo jakbym się dowiedział że chłopak z którym zaczęłam się spotykać pojechał na dziwki, sory bardzo, ale ja bym się go brzydziła....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie śmieszy Wasze dyskutowanie o Adasiu, który sam się nie wypowiada.

Ale Wy wiecie wszystko, kim jest Adaś, co Adaś chciał, co Adaś myślał, co Adaś teraz czuję......

No po prostu macie się czym ekscytować :roll:

 

Kto chce chodzić na dziwki, niech chodzi, to jego osobista sprawa.

Kto jest dziwką, niech sobie będzie, to również czyjaś osobista sprawa.

Nie Waszym zadaniem jest umoralnianie kogokolwiek........

 

Facet już dawno przestał się wypowiadać, a Wy się nakręcacie.

Może on to czyta i Wasze mądrowanie go jeszcze bardziej dobija?

Ja bym była zażenowana i żałowałabym, że w ogóle zdobyłam się na taką szczerość.

 

Robicie psychoanalizę Adasiowi, a przy okazji osądzacie osoby, których nie znacie.

:roll:

 

[Dodane po edycji:]

 

O, w międzyczasie pojawił się ten, co narobił zamieszania :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, masz prawo myśleć jak chcesz, tylko klijęci Pań lekkich obyczajów, dziela się na erotomanów, którzy są uzależnieni od seksu, ze żona im nie wystarcza, i na ludzi samotnych, którzy potrzebują ciepła kobiety, i nie chodzi tylko o seks, ale też oto żeby taką kobitkę przytulić, po czuć jej zapach, pogadać. Przy swoich problemach chłopak nie ma szans na znalezienie sobie dziewczyny, więc chciał spróbować w bardziej hardkorowy sposób który mógł, ale nie wypalił, takie życie. Nie wiem jak byś sie czuła gdyby faceci Cię olewali, i odtrącali z powodu jakiegoś defektu, pewnie w przypływie samotności sama byś poszła skorzystać z usług Żigolaka. Ale trudno wymagać od Panienki która ma sie za bystrą i mądrą i ma swojego ukochanego z którym spędza każde wieczory w objęciach, że ludzie samotni uciekają się do najprzeróżniejszych sposobów aby znaleźć bliskość drugiej osoby. Ty natomiast chcesz widzieć, tylko fizyczne wyżycie się, bo nie stać Cię na empatię do drugiej osoby.

Twierdzisz ze nie musisz współczuć wszystkim obcym bo ich nie znasz, no i dzięki takim ludziom jak Ty na tym świecie jest tak hujowo, bo większość ludzi to egoiści co tylko osądzają według swoich kryteriów i mają w dupie potrzeby innych, myśląc tylko o sobie. Nie wiem, kim chcesz być w przyszłości, ale jak psychologiem, to współczuję twoim pacjentom, bo pewnie będziesz miała gdzieś ich rozterki, i jak Ci sie jakiś nie spodoba to powiesz żeby sobie poszedł do domu. Brawo.

 

[Dodane po edycji:]

 

Korba, ja nie staram sie dyskutować o adasiu tylko o powodach kożystania z usłog pań lekkich obyczajów.

 

[Dodane po edycji:]

 

linka, a czemu masz zamiar zamykać temat, jeśli twierdzisz że nie masz tu z kim rozmawiać to nie pisz w tym temacie proste, a nie zaraz zamykać temat, bo mi się nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, no pewnie...masz rację...to dlatego ja mam zdrowy szczęśliwy związek od kilku lat a Ty jesteś sam.....bo dzięki mnie na świecie jest chujowo :lol: no poprawiłeś mi z rana nastrój nie ma co :lol: a i jeszcze nie bardzo wiem skąd wziąłeś tekst o psychologu i że mam nim zostać, chyba ci się coś pomyliło zdrowo. Robisz ze mnie potwora bo nie podoba mi się korzystanie z burdeli - zastanów się czego bronisz?? Nie wyjeżdżaj mi tu z biednymi poszkodowanymi i samotnymi ludźmi, to nie ten temat. Tutaj wypowiadam się tylko i wyłącznie o prostytucji.

 

ps. Nie nie poszłabym skorzystać z żadnych usług żadnego żigolaka - ja się szanuję. 8)

 

ps. A tematów nie zamykam bo mi się nie podobają...tylko do niczego nie prowadzą, i jak już pisałam, jeśli ktoś się nie zgadza z moją decyzję może pisać do admina, ja też mogę się mylić a wtedy on rozsądzi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, tobie jest dobrze z sobą samą, a ja mówię o braterstwie i wspólczuciu do obcej osoby, Każdy głupi potrafi kochać i być miły dla swojej rodziny, a sztuką jest być wyrozumiałym i wrażliwym na potrzeby innych, co nie znaczy ze masz zostać Świętom co rozdaje swój majątek biednym, ale po prostu warto wykazać trochę współczucia. A o tym że chcesz zostać psychologiem z nikąd nie wyczytałem tylko to stwierdziłem, bo wczuwasz się niczym prawdziwy lekarz :mrgreen: , Ja jestem samotny bo jestem pojebany, ale przynajmniej nie jestem "hujem" dla ludzi co mają jakieś problemy, kto wie może dzięki temu że mam takie problemy, jestem wstanie współczuć innym ludziom z innymi, bądź podobnymi problemami do mnie, a nie sie wywyższać i pisać bzdety typu "trzeba się nie szanować żeby chodzić na dziwki " "trzeba się nie szanować, żeby być dziwka", "trzeba być debilem żeby zwracać to co się zjadło", itd itp, Jedno jest pewne wolał bym być sam niż być z Egoistką która widzi czubek własnego nosa, a na innych patrzy z góry, poprzez pryzmat ich wad. 8)

 

[Dodane po edycji:]

 

Korba, to nie ja zły duch ortografii mnie opętał :bezradny:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no cóż pod moją nieobecność zrobiło się całkiem ciekawie(ja w każdym razie poszedłem lulać).To było tylko sprawdzenie siebie samego.I sprawdziłem,a efekt jest dokładnie odwrotny do zamierzonego(Panna Modliszka i Linka mogą już otwierać z radości szampana i triumfować).Teraz w każdym razie niema mam najmniejszej ochoty na szukanie jakiś żeńskich znajomości.W sumie tak na dobrą sprawę nigdy ich nie szukałem.Ktoś napisał żeby zwrócić się do jakiejś dziewczyny z forum z prośbą o rozmowę.Na pewno dobry pomysł,muszę pochwalić ale nie jestem w stanie.Dla mnie to by wyglądało jak samobiczowanie.Przekonałem się kim jestem naprawdę,oddzieliłem plewy od ziaren i jest co jest.Teraz to wszystko trzeba odpowiednio przegryźć i przetrawić żeby nie zwariować.Kontakty damsko-męskie(w zasadzie nigdy ich nie było)odkładam na dłuuuugie lata(do usranej śmierci)W końcu przede mną cudowne życie pełne miłości(Renia Rączkowska) i szczęścia... :lol:

 

Adaś ,nie przesadzaj ,ze do usranej śmierci .

Prosta sprawa ; Chcieć znaczy móc . A skoro masz problemy z kontaktami damsko-męskimi ; Faktycznie zacznij od oswojenia się z kobietami i poznania ich ( one maja takie same potrzeby jak my) I erotyczne i emocjonalne.

Skoro piszesz o Renacie Grabowskiej . To dla mnie znak ,ze jednak popęd i zainteresowanie jest .

Wiec w czym problem? Gloryfikujesz kobiety ? Stawiasz na piedestale? Czy sie ich boisz ? I rodzi to w Tobie myśl ,że i tak nic z tego nie będzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×