Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dobra Rada na natręctwa itp


facet79_

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Miałem swego czasu takie akcje.

Moja rada. Trzeba w takich sytuacjach używać mózgu. Jeśli nachodzą Cię takie myśli trzeba się przeciwstawić. Tzn. Nawet jeśli się wydaje, że świat się zawali i wszyscy bliscy umrą, staniesz się przez to głupsza(y) ,że czegoś nie zrobisz, trzeba zrezygnować z tak przygłupich zachowań.

Myśli typu o wbijani noża w bliską osobę,jakieś profanacje i tym podobne też należy olać. Myśl się pojawia a ty ją ignorujesz.

Jeśli się jest wierzącym trzeba wiedzieć że Pan Bóg dał mózg po to żeby nim myśleć. Po prostu trzeba to olać. To tak jak z narkotykiem trzeba go odstawić, na początku trochę męczy a potem jest ok.

Można z tego wyjść na własną rękę, miałem to kilka długich lat. Nie leczyłem się nigdzie i jakoś mi to przeszło. Ale co się nawkurzałem to moje.

Różne są tego odmiany. Jeśli są na tle religijnym i macie poczucie winy że czegoś nie zrobiliście (oczywiście chodzi o kompulcje itd.) to zastanówcie się czy na pewno Pan Bóg od Was tego wymaga takich głupot. Wiecie także że Was kocha a Wy że jesteście tylko ludźmi.

Z czasem, jak to przejdzie można się nieźle ubawić jak się pomyśli jakie rzeczy się robiło.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram, dzięki za radę ja też tak myślę, poza tym ważne jest aby cvały czas myśleć pozytywnie, nie dać się wyrzucac to na zewnątrz nie pielęgnować w środku., nie zamykać się w sobie i myśleć o beznadziejności. Ja sobie samma pomagam pozytywnym myśleniem i chodzę na psychoterappie, głównie pomaga mi muzykoterapia, pełny odlot, a [po niej człowiek czuje się jakby przespasł całą noc i maksymalnie wypocząl-polecam -pozdrowionka dla wszystkich :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram, dzięki za radę ja też tak myślę, poza tym ważne jest aby cvały czas myśleć pozytywnie, nie dać się wyrzucac to na zewnątrz nie pielęgnować w środku., nie zamykać się w sobie i myśleć o beznadziejności. Ja sobie samma pomagam pozytywnym myśleniem i chodzę na psychoterappie, głównie pomaga mi muzykoterapia, pełny odlot, a [po niej człowiek czuje się jakby przespasł całą noc i maksymalnie wypocząl-polecam -pozdrowionka dla wszystkich :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×