Skocz do zawartości
Nerwica.com

Automaniak


Zenonek

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę tak jak Ty, że te nowe nie mają tego czegoś. Starsze bmw bardziej mnie kręcą. A e38 jest dla mnie kwintesencją motoryzacji. Zastanów się nad nią bo zaoszczędzisz sporo kasy. Tylko małe ALE- kup lepiej z manualną skrzynią. Mi już dwa razy skrzynia padła (automat) a z automatem jest tak, że jak padnie jeden bieg to musisz zmieniać całą skrzynię. W manualu nie ma tego problemu, tam się nie ma w zasadzie co psuć. Teraz też zmieniam na manuala. Wiem, że wygodniej może się jezdzić z automatem, ale jednak to bez sensu...

Natomiast jeśli chodzi o silnik to zależy na co stawiasz. Ja na pewno odradzam silnik 2,8 bo pali tyle samo co 3,0 a jest strasznie zamulony. Natomiast najbardziej optymalny do codziennej jazdy jest ten z 730d, czyli 3,0. Natomiast jeśli stawiasz na osiągi a nie na spalanie to kup 750. Ja myślę że na silnik 5l trochę mi szkoda, ale że nie chcę schodzić poniżej obecnej pojemności to chyba na 4,0 się skończy. Przemyśl to :smile:

A gdzie szukać? Wg mnie w Niemczech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa,

 

Dzieki za ostrzezenie co do automata, ale zwroc uwage, ze Ty mialas E32, wiec jak automat sie tam troche sypal to moze w E38 to naprawili ??

 

Chyba, ze czytalas cos na BMW- forach ?

 

Mowie o tym, gdyz wedlug mnie kupujac super-luksusowe, potezne, niemal 2-tonowe auto o dlogosci blisko 5m i z ponad 200 km pod maska jedynym slusznem wyborem jest automat.

 

Naprawde dobrze to przemysl, bo... nie bedzie Ci latwo jezdzic takim kolosem z bardzo mocnym silnikiem i manualem...

 

Co do silnikow 2,8 L 190 km to za malo zeby miec swietne osiagi w 1900 kg aucie. Odpada.

 

Minimum to wlasnie te 220-230 km.

 

4,4 V8 286 km - 0-100 pewnie okolo 7 sek, 250 km/h - czyli optimum.

 

V12 nie bedzie chodzil duzo lepiej , tylko jest ta podnieta, ze masz V12...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą skrzynią to ja nie piszę tylko na przykładzie e32. Na forum bmw jestem już hmm 5 lat i przez ten czas sporo się naczytałam na ten temat. Generalnie jest tak, że jak padnie automat to musisz wymieniać całą skrzynię, w manualu nie ma się co psuć a nawet jak już to nie trzeba całej skrzyni wymieniać. Nie wiem jaka może być różnica w prowadzeniu- to jest duża masa ale i duży silnik :smile: Wręcz przeciwnie- manual lepiej 'szarpie', automatem się jezdzi bardzo statecznie. Jaka będzie różnica z manualem? Chyba tylko taka że znowu za pół roku się nie posypie ;) Automat pasuje najbardziej do wersji 7, ale jak się sypie to co zrobić? Już mam dość napraw. I bez różnicy czy to jest e32 czy e38, skrzynia to skrzynia. I tak jak kupisz auto to już pewnie nie będzie w nim oryginalnej skrzyni. Natomiast silnik 3,0d przy tej masie nie jest oszałamiający, natomiast jeśli ktoś patrzy na spalanie to jest on najbardziej ekonomiczny. Zależy na co zwracasz uwagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jakos nie moge sobie wyobrazic manuala w takiej furze, to po prostu sie kupy nie trzyma...nie mowiac o tym, ze znalezienie tego auta z reczna skrzynia bedzie trudna sprawa. A w silnikach V8 i V12 chyba jest w ogole niemozliwe.

 

Generalnie prawda jest taka, ze ta E38 to jest taka fura, ze praktycznie niczym nie ustepuje nowej 7.

 

Wiadomo ta ma jakies tam nowe bajery, czy jeszcze mocniejsze silniki (to akurat niewazne, bo E38 ma wystarczajaco mocy nawet dla sciganta), jednak sylwetka 7 E38 jest tak zadziorna, klasyczna i piekna zarazem, ze kosmos.

 

Chyba kupie ta bryczke. I pewnie zostanie mi jeszcze troche kaszany na naprawy, ktorych sie nie uniknie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co mi szukać takiego auta z ręczną skrzynią :smile: Przecie do niego każda skrzynia pasuje, to nie jest tak że każdy model ma swoją, indywidualną skrzynię :smile: Już mam skrzynię, używaną, ze wszystkimi częściami za 620zł.

 

A co to takie dziwne manual w e32? :smile: One były produkowane tak z automatem jak i z manualem. Tylko w 750 nie było manuali, ale można takie znależć- po przekładkach. To są perełki, ale są. Natomiast e32 jest pełno z manualami.

 

O, widzę że Cię namówiłam na bmw? :mrgreen: O ja niegrzeczna! :pirate: hahaha

A jaki silnik w końcu planujesz?

Czy na naprawy? Eee tak się mówi że awaryjne, ale czy ja wiem... Nie bardzo. Jak będziesz kupował części używane i sam się znasz na naprawianiu to nie... Zależy czy się znasz na naprawianiu sam :mrgreen: Generalnie nie jest z tym żle!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa,

 

Troche tak.

 

Ale musze sie przyznac, ze akurat ta 7 byla jednym z moich ulubionych aut (oprocz Hondy NSX, Nissana 300 ZX i paru innych).

 

A srodek ma kosmos po prostu ! Ta deska rozdzelcza skierowana do petenta...miekkie materialy, hmmm miodzio....

 

A kiedy Ty kupujesz ta BMK-e ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, wreszcie sam zauważyłeś że wnętrze 7 to mistrzostwo :smile: Tylko trzeba szukać zadbanego no i dbać o nie. A nad jakim silnikiem się zastanawiasz?

 

A ja kiedy? Hmm ciężko powiedzieć. Teraz chcę rozkręcić biznes, potem planowałam mały remont mieszkania... Także nie wiem kiedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek- to nie ja pisałam o finansach i o tym że zarabiam 5k. Nie jestem na żadnym stanowisku, prowadziłam swój lokal gastronomiczny. Obecnie nie pracuję, ale za jakiś tydzień idę zarejestrować nową firmę, będę zajmować się handlem detalicznym. Ja nie umiem pracować dla kogoś, wiecznie sama jakieś interesy prowadzę, tak mi najlepiej- najmniej się narobię a sporo zarobię. Studiuję turystykę i rekreację.

A propo- pisząc o silniku 4,4 masz na myśli model 740? Bo nie ma takiego jak 744 :smile: . Z nim akurat nie ma tragedii ze spalaniem, jeśli jest to 740i po lifcie to można dojść ponoć i do 10l na trasie... No ale ponoć nie ma dużej różnicy między v8 a v12, jeśli chodzi o koszty itp. Ponoć też łatwiej znalezc zadbaną v12 niż v8 i w przypadku v8 jest jeszcze jeden mały minus- alternator za ok 1500zł. Jak jest z awaryjnością? No na pewno nie różowo, to dość subtelne auto, że tak powiem ;) Ma delikatne zawieszenie i dość często trzeba inwestować w naprawy zawieszenia i układu kierowniczego. Wg mnie najważniejsze jest to, aby nie robić auta w ASO tylko samemu szukać części np na Allegro. Ponadto najlepiej jest samemu auto naprawiać, ale jeśli się na tym nie znasz to dokładnie poszukaj warsztatu zanim je gdziekolwiek oddasz. Zależy też jak będziesz o nią dbał, bo jak będziesz dopier*alał to wiesz, zemści się... No nie ma co ukrywać, bez awarii się nie obejdzie. Ale to jak w każdym aucie. Tutaj zależy czy sam sobie umiesz z tym poradzić, wtedy koszty spadają.

Jeśli już chcesz kupić ten model to nie pytaj o awaryjność, bo to sprawa drugorzędna... ;) Liczy się radość z jazdy. Ale przemyśl to.

 

Pajak- naklejkę ma Land Rover ;) A tak na serio to ja na terenówkach się kompletnie nie znam i nie mam pojęcia jaka to jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to jest 326 koni... ;) Akurat.

Wiem, że 740 ma 4,4 ale myślałam że może coś nowego wymodziłeś :mrgreen: Dlatego wolałam się upewnić że o tą konkretnie Ci chodzi. Musisz poczytać na forach o bmw co użytkownicy tego modelu sądzą o tym konkretnie silniku :smile: Masz np bmw-klub, albo bmw-sport fora.

A propo ASO- czy łupią? Chyba tylko Kulczyka stać na to, aby tam auto robić ;) ASO to inaczej autoryzowany serwis... nie wchodz jak nie masz pełnego portfela. Szukanie części na Allegro jest czasochłonne? No co Ty, pare minut, jeśli się znasz.

Powiem Ci tak- bmw to marka dla fanatyków. Jeśli znasz się na tych autach, umiesz sam coś przy nich zrobić, nie straszne Ci koszta czy naprawy i duże spalanie, a najważniejsze dla Ciebie to komfort jazdy i miłość do marki- to bierz. Ale jeśli nie znasz się na swoim modelu pod względem technicznym, nie umiesz sam naprawiać albo nie masz dobrego, taniego warsztatu i nie umiesz szukać części na Allegro- lepiej odpuścić. Serio. Bo się zakopiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam Audi A4 ,2.0 litra,2001 rok.Nie zarabiamy duzo(jak ponoc reszta emigratow heh)Mieszkam zagranica i tutaj auta nie sa drogie,wiec to nie jest zadne poswiecenie aby kupic dobry, w miare nowy samochod.

Uwazam,ze to Audi jest najlepsze w Swiecie i to wlasnie ta marka ma najlepsze interior.Basta:) :mrgreen:

Magda?Ty masz prawko?Bo ostanio pisalas,ze nie posiadasz jeszcze,a Twoje BMW czeka na Ciebie w garazu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wlasnie jakos nie moge sie przekonac do AUDI. Wiem, ze to bardzo dobra marka, materialy, wykonczenie i wszystko solidnie jak w Passacie, ale...no wlasnie i tu sie pojawia cos, ze te auta sa jakos bardzo uporzadkowane, nie ma w nich polotu, smaku, tej tzw duszy, ktora wedlug mnie ma BMW, Mercedes, Alfa, Lancia (oczywiscie z "normalnych" marek).

 

Siedzialem ostatnio w A6 z 2005 za 62k w dobrym stanie. Silnik 3,2 L benzyna , czyli kosmos fura, wymiatacz, ale jak w siadlem to srodek mnie rozchedozyl, nie umywa sie do BMW 7 E38 jezeli chodzi o styl i przyjaznosc wzgledem petenta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, niecierpie A6 bo wszyscy maja jakiegos chopla na ich punkcie,a sa wielkie jak szafy i trzeba w nie wlewac setki zlotych.Ja akurat gustuje w A4 bo sa mniejsze i zgrabniejsze.Ja mysle,ze to Audi ma dusze,to cos.Maja mile dla oka ksztalty,pondczasowa sylwetke,piekne lukusowe wnetrze mimio,ze sa sredniej klasy.BMW owszem ladne,ma drapiezny wyglad,nie znam sie na tej marce.Jak kto woli porostu:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Isabella- no jasne że nie mam :smile: Mam auto, ale nie mam prawka (mogę podziękować nerwicy). To oczywiście nie wyklucza się z samym jeżdżeniem, bo jak tylko mam okazję (czyt. mam pod ręką las albo pole) to sobie jeżdżę, strasznie mnie to relaksuje! A moja betunia stoi na strzeżonym (bo mi zamki wyłamali sukin...) i czeka aż ja w końcu się przemogę i zrobię te cholerne prawko. Za to jezdzimy nią jak chłop ma wolne (w pracy jezdzi Oplem) i wtedy on prowadzi, a ja tylko rekreacyjnie tam gdzie mogę :-|

 

Co do Audi- tata dał mi się przejechać pare razy (A6), i było całkiem przyjemnie, ale szczerze mówiąc wolę już to stare bmw- o wiele wygodniejszy środek, więcej jednak miejsca i bardziej mi się podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isabella_28,

 

Audi to nie srednia klasa (chyba, ze chodzi Ci o tzw segmenty wielkosci pojazdow to A4 jest klasa srednia).

 

Audi to jedna z najlepszych, najsolidniejszych i najbardziej prestizowych marek samochodow. To swietne auta. Mi chodzilo, ze ja sie nie moge jakos do nich przekonac.

 

[Dodane po edycji:]

 

Magdaa

 

Wybierz sie kiedys na mala rundke na tor Ehra-Lessien.

 

To ten tor z 9 km prosta, ktora uklada sie idealnie z powierzchnia ziemi !

 

Na tym torze dobrze znany James May ustanowil rekord w Bugatti Veyron - 407 km/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, witaj w klubie:(

Zenonek chodzilo mi wlasnie o sredniej klasy Audi A4 na wyzsza polke mnie nie stac:)

Za rok na wiosenke chcemy wziasc kredyt na nowsza Audiczke,moze 2007 rok.Zobaczymy.Wszystko pieknie,ale ubezpieczenia tutaj sa piekielnie drogie.

Nie ma sie co oszukiwac i szpanowac.Ciezkie czasy dla kazdego.Choc i sa wyjatki napewno:)

 

[Dodane po edycji:]

 

Dodam,ze czytalam sobie wszystkie posty i jestem w szoku jak co niektorzy przechwalaja sie zarobkami najblizszych.To jest troszke niesmaczne w tych ciezkich czasach.I akurat w moim rodzinnym miescie 1000zl na reke to powszedni chleb.Troszke taktu ludzie!My tu o samochodach,a wiekszosc polakow ledwo zyje od 1 go do 1 go.Wstyd.Zarobki i dobra praca to rowniez lud szczescie,a nie tylko umiejetnosci(albo znajomosci,cwaniactwo).Zenada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isabella_28,

 

No wiesz w Polsce nie ma lekko. Ludzie sie ciesza jak zarabiaja 1700 zl na lape. Ale niestety "byznes is byznes" jak to mowia śpece i jak przedsiebiorca (a takich jest ponad 90%) zarabia 5-10k/miesiecznie to nie bedzie ze swojego sie dokladal zeby dac np 2,5 czy 3k pracownikom.

 

 

Co do Audi to moze zainteresuj sie modelem RS4 z 2000 roku :) albo R8 :pirate: ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isabella_28, jeśli chodzi Ci o mnie i o to co napisalam o swoim ojcu-to nie bylo przechwalanie,tylko informacja zwrotna dla ZEnonka.Jestem już zmęczona tlumaczeniem w kolko tego samego,a komentarze,żeby nie offtopowac poproszę na priv.Z ojcem nie mam kontaktu,nigdy nie mialam z jego pieniedzmi nic wspolnego i ani myślalabym się tym chwalić,bo moja droga nie ma CZYM.

Napisalam to tylko w celu zdementowania informacji jakimi dysponowal kolega,bo mam je z "pierwszej ręki"Cale życie żylam i żyję bardzo skromnie,wiem co to głód.Więc informacje jakobym się "przechwalala" są nieprawidziwe.W internecie nie ma intonacji glosu,nie widac mimiki cala kontekstualność wypowiedzi jest zaburzona.Powinnam napisac tę informację uzytkownikowi Zenonek na prv,nie zrobilam tego,ale nie chcę miesiącami się z tego tlumaczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, rispostowalam tak ogolnie.Sorki,ze Ciebie urazilam byc moze nie wywnioskowalam kontekstu prawidlowo:))Wiesz ja zawsze czegos nie doczytam i wynikaja nieorozumienia:)Taki ja glupi typ:)

Zenonek R8 ojj to nie na moja kieszen i nie moj style:D Za nadto swieci brawura:) To auto nieprzecietne dla nieprzecietniaka z wypchanym portfelem:) Takim Audi to ja tylko na Plastation smigam:)

Audi RS4 piekne!Wogole kocham wszystkie A4 poczawszy od 1996roku:)Odkad sie pokazaly na rynku.Uwazam,ze roczniki 96-2000 sa napewno wizualnie milsze dla oka niz te po 2001r.

Naszym autem przejechalimy 3 razy wzdluz cala Europe bez zadnych powazniejszych interwencji.

Moj M.to prawdziwy milosnik tej marki.Mieszkajc w Pl zaczynal od Audi 80 z 1994roku.

Naszym pierwszym autkiem w UK bylo A4 z 2000r wlasnie,ale niestety zawiodla Nas w podczas zimowej wyprawy.Poszla nam chlodnica,silnik,olej wylany na autostradzie,mroz i brak pomocy.Auto zastalo odsprzedane za smieszne pieniadze .Padl Nam na poznanskiej A2:)) To byl koszmar!Dbajcie o chlodnice zima!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×